Stobrawski Park Krajobrazowy - zielony raj województwa opolskiego!
Stobrawski Park Krajobrazowy to najmłodszy park krajobrazowy na Opolszczyźnie, powstały w 1999 roku, nieco na północ od Opola, na terenie 12 gmin. To wspaniały azyl dla ptaków, przyrody oraz ludzi jej stęsknionych. Niewiele już takich azyli w Polsce znajdziemy, a gdybym miała go do czegoś przyrównać, to skojarzył mi się z magiczną Doliną Baryczy na granicy Dolnego Śląska i Wielkopolski, a ponadto z innymi ptasimi rajami, jak Park Narodowy Ujście Warty czy Biebrzański Park Narodowy.
Stobrawski Park Krajobazowy aż w 80% pokryty jest lasami, głównie borami sosnowymi. Nad Stobrawą nie brakuje rozlewisk, a te najlepiej odwiedzać właśnie wiosną, bo latem zwykle są suche i jakby nieco wymarłe. Po śnieżnej zimie wody tu nie brakuje. W ogóle Stobrawski Park Krajobrazowy wodą stoi, a przynajmniej ja go tak odbieram i takich właśnie miejsc do jego poznania szukaliśmy. Starorzecza, rozlewiska, rzeki, liczne stawy hodowlane, to wszystko towarzyszy Ci na każdym kroku w tym Parku. No i jeszcze wydmy, choć te akurat już bez wody, ale też dość licznie nagromadziły się w najbliższych okolicach Stobrawskiego Parku Krajobrazowego. I do nich dotarliśmy.
Rowerem przez Stobrawski Park Krajobrazowy
Stobrawski Park Krajobrazowy to bardzo rozległy teren, można go poznawać przez tydzień, albo i dłużej. Ścieżek i szlaków znajdziesz tu pod dostatkiem. Na miejscu czekają noclegi, głównie agroturystyki, choć jest i hotel, w Zamku Bożejów. My za pierwszym razem przeznaczyliśmy na ten Park jeden, bardzo aktywny dzień i w tym czasie zobaczyliśmy jak najwięcej się dało. Towarzyszyły nam rowery, by sprawniej i szybciej przemierzać szlaki. To był bardzo dobry pomysł, szczególnie na wałach we wsi Kolnie jechało się wspaniale, z ciekawymi widokami wokół. Również duży Park w Pokoju wyśmienicie było poznawać z siodełka roweru.
Po roku wróciliśmy do Stobrawskiego Parku Krajobrazowego już na 2 dni, by jeszcze bardziej nacieszyć się urokami tego miejsca i wypoczynkiem na łonie natury bardziej w stylu slow travel.
Atrakcje w Stobrawskim Parku Krajobrazowym
Chętnie pokażemy Ci odkryte przez nas miejsca, które nas zauroczyły i poprowadzimy Cię do nich, bo trzeba przyznać, że to miejsce dopiero się rozwija i nieco brakuje oznaczeń w terenie. Warto skorzystać z naszego przewodnika po najlepszych atrakcjach Stobrawskiego Parku Krajobrazowego. Tutaj pokrótce je opisuję, a jeśli chcesz znaleźć jeszcze dokładniejszy opis, kliknij w niebieską nazwę atrakcji, która jest linkiem.
Starorzecza we wsi Nowe Kolnie
Co to są te starorzecza? Może nie każdy wie, bo nie każdy kończył geografię, a więc starorzecza to jeziora i niewielkie zbiorniki, które dawniej stanowiły część koryta rzeki, ale obecnie przez rzekę zostały opuszczone, bo zmieniła ona nieco bieg i są odcięte od współczesnego koryta. Starorzecza odznaczają się bogatą florą, ale i zwierzęta bardzo lubią te zbiorniki jako swoje siedliska bądź miejsca żerowisk. O ile stawy hodowlane, liczne w SPK, są dziełem człowieka, o tyle starorzecza to zbiorniki pochodzenia naturalnego. Jest ich w Parku około 300 i od razu kojarzą mi się jako wizytówka i serce tego miejsca!
Nic więc dziwnego, że koniecznie chcieliśmy je zobaczyć i od nich zaczęliśmy swoją podróż po Stobrawskim Parku Krajobrazowym. Tylko co wybrać i gdzie po nie uderzyć? Starorzeczy jest wiele i są usiane w różnych fragmentach Parku, ja polecę Wam i pokażę największe ich skupisko. A znajduje się ono między drogą Stobrawa - Nowe Kolnie - Kościerzyce i korytem rzeki Odra.
Znajdziesz tu kilka większych starorzeczy i liczne mniejsze. Starorzecza rozlewają się przy wale i właśnie o nim chcę Wam napisać. To idealny sposób, by przemieszczać się wśród starorzeczy w tej części Parku. My wjechaliśmy na ten wał w miejscowości Nowe Kolnie. Samochód zaparkowaliśmy bezpłatnie na poboczu, tuż przy ścieżkach prowadzących w górę na wał.
To idealna trasa na rower, można podążać w obie strony, my pojechaliśmy w prawo, w kierunku zakola Odry. W sumie to było 3 km w jedną stronę aż do Odry, bardzo przyjemna przejażdżka, którą my dodatkowo wzbogaciliśmy o zjazdy w dół, nad oczka wodne i rozlewiska. Dołem też właściwie prowadzi ścieżka i można się tak poruszać. Zobaczysz na zdjęciach, jak urokliwe jest to miejsce. Nad tymi starorzeczami przy odrobinie szczęścia zobaczysz różne ptaki, czaple, żurawie, kaczki i łabędzie. Można tu spędzić naprawdę sporo czasu.
Zakole Odry w Stobrawskim Parku Krajobrazowym
Za starorzeczami w Nowych Kolniach warto dalej podążać wałem i dojechać aż do Odry. To w sumie 3 km, więc nawet jak nie masz roweru przy sobie, to jest to idealna trasa na spacer. nie zmęczysz się zbytnio, bo teren jest płaski i wygodny. Bez samochodów, zaciszny i spokojny. Odra tworzy tutaj urokliwe zakole. Rzeka jest w tym miejscu całkiem spora i malowniczo wije się po okolicy. Wracaliśmy do samochodu cały czas górnym wałem, z którego roztaczały się piękne widoki.
Zamek w Karłowicach
Karłowice to stara miejscowość, wzmiankowana już w 1344 roku jako Kertzendorf, co łatwo wytłumaczyć, bo jej właścicielem był wtedy Czambor de Kertzendorf. Do dzisiaj stoi tu średniowieczny zamek - jeden z najlepiej zachowanych gotyckich zamków na Opolszczyźnie, co nie znaczy, że jest w super stanie. Obecnie jest zamknięty i remontowany, a owy remont bardzo mu się przyda 🙂
Wzniósł go w połowie XIV wieku ród von Tschammer, na niewielkim wzniesieniu, otoczonym fosą. Uwagę od razu przykuwa tu cylindryczna, gotycka wieża, która stanowiła główny punkt obrony. Świadczą o tym jej mury, które w przyziemiu mają prawie 2,5 metra grubości! Dziś wieża ma 25 metrów wysokości, ale to za sprawą podwyższenia jej w XVI stuleciu.
W średniowieczu, kiedy powstawała, była niższa. Przy wieży stoi też budynek bramny z półkoliście zamkniętym przejazdem na dziedziniec oraz barokowa kaplica z zachowanym sklepieniem kolebkowym z lunetami. Choć obecnie zamek w Karłowicach jest ogrodzony i można go podziwiać tylko z zewnątrz, istnieją plany, aby po rewitalizacji udostępnić go turystom. Za zamkiem przepływa Stobrawa, ze wstęgą wijącą się wśród kolejnego cennego obszaru przyrodniczego.
Obszar Natura 2000 Łąki w okolicach Karłowic nad Stobrawą
Łąki objęte ochroną rozciągają się w Karłowicach i okolicy po obu stronach Stobrawy i podczas roztopów bywają przez nią podtapiane. Rosną tu i ówdzie olchy czarne, topole czy wierzby, a w miejscach bardziej podmokłych - trzciny. Znajdziesz tu ciekawe gatunki roślin: trzęślicę modrą, wiązówkę, śmiałka darniowego, ostrożenia warzywnego, krwawnika czy arcydzięgiel. Liczny jest krwiściąg lekarski oraz szczaw zwyczajny.
W czasie kwitnienia roślin sporo tu: chronione trzmiele, niecodzienne motyle rusałki (pawik, pokrzywnik, admirał, kratkowiec, dostojki), pazie królowej i inne. Wody Stobrawy to siedlisko wielu ryb, np. okonia czy szczupaka, żab zielonych, żaby trawnej i moczarowej, a wśród drzew słychać śliczną rzekotkę drzewną. Nam pokazało się natomiast stado sarenek.
Park w Pokoju - unikalny element Stobrawskiego Parku
Jeśli przeglądasz informacje w Internecie o Stobrawskim Parku Krajobrazowym, to wspólnym mianownikiem jest zwykle właśnie Park w Pokoju. Pojawia się on niemal u każdego, kto odwiedzał Park. Dla mnie nie jest to serce Parku i miejscówka, która by go określała, ale położona w centralnej części takie centrum właściwie stanowi. Tym bardziej, że po otrzymaniu sporej dotacji, trwają tu prace modernizacyjne i całość ma około 2023 roku wyglądać dużo ładniej niż obecnie (2021).
Park znajduje się niedaleko dużego ronda w Pokoju, istnieją 2 parkingi - pierwszy zwany leśnym przy Elizjum i drugi przy ul. Wolności (oba są zaznaczone na mapie Google), z których dogodnie można rozpocząć zwiedzanie, a ma jeszcze w ramach rewitalizacji powstać parking trzeci.
Miejscowość Pokój została założona w XVIII wieku przez księcia Carla Christiana Erdmanna von Würtemberga i na jego cześć została nazwana „Carlsruhe” czyli Spokój Karola. Powstało na wzór modnego wówczas miasta Karlsruhe w Badenii. W centrum dzisiejszego Pokoju wybudowano pałac, z którego w rozchodziło się gwiaździście 8 alei. Przy pałacu, który niestety spłonął w czasie II wojny światowej, powstał wówczas Park, zachowany w dużej mierze do dziś. Książę Karol uwielbiał polowania i już wtedy park składał się z dwóch części - okiełznanego francuskiego ogrodu i bardziej dzikiego parku angielskiego z kompleksem stawów.
Ten podział też przetrwał do naszych czasów. Mi Park w Pokoju przypadł do gustu, choć nieco uporządkowania zdecydowanie wymaga. Jest dość rozległy i pieszo nie udało by nam się go poznać w krótkim czasie. Rowery sprawdziły się bardzo dobrze, choć na razie ścieżki w parku nie są do końca dostosowane do przejażdżek, bo zdarzają się kłody i wystające korzenie. Gęsta jest sieć ścieżek i na pewno przydałyby się też tabliczki i drogowskazy, ale dzikość tego miejsca bardzo mi się spodobała.
Zachowałabym ją na pewno przynajmniej w tej części angielskiej. Skorzystaliśmy z parkingu leśnego (leży przy tej angielskiej części parku) i najpierw udaliśmy się na lewo, do ogrodu francuskiego, gdzie czekają liczne elementy architektury tego romantycznego parku. Na uwagę zasługuje przede wszystkim salon herbaciany na wyspie otoczonej wodą. Ponoć prowadziły tu niegdyś mostki, ale źle zaprojektowana budowla szybko się zawaliła i potraktowano ją od początku jako ruinę, a mostki dla bezpieczeństwa zlikwidowano.
Za wysepką znajduje się otwarta brama i nieco zatarta dziś granica ogrodu francuskiego oraz parku angielskiego, gdzie czeka m.in. uroczy posąg śpiącego lwa. Ponoć symbolizuje pokój, jaki zapanował w Europie po zwycięstwem nad wojskami Napoleona. Urzekła mnie tu stara sosna wejmutka licząca ponad 220 lat - ogromna, o obwodzie ponad 500 cm i wielki rododendron. Szkoda, że jeszcze nie pora jego kwitnienia, ale zrobił na mnie wrażenie już samym swym ogromem.
Dalej rowerem podążyliśmy nad stawy hodowlane, całkiem jednak odmienne od tych znanych mi z innych miejsc. Stawy w Pokoju są dzikie, dość mroczne, a na brzegach rośnie gęsta roślinność. Głębiej nawet panuje zakaz wstępu, więc nie pchaliśmy się zbyt daleko, choć i tak udało nam się bezkrwawo zapolować na wielkie ptaszysko drapieżne kołujące nad naszymi głowami.
Winna Góra
Stawy wydały się rozlewać w całkowitej głuszy, a tu raptem usłyszałam samochody jadące drogą, bo tak blisko było już do naszego parkingu. Jeszcze tylko zobaczyliśmy, jak sądzę, ruiny pałacu na Winnej Górze. Wyobraźcie sobie, że w czasach świetności rosła tu winorośl w winnicy, a możni ówczesnego świata mogli pływać po stawach gondolami i podziwiać uroki tego miejsca! Na pobliskiej wysepce stoi do dziś Świątynia Matyldy.
Powstała w 1827 roku, na polecenie księcia Eugeniusza Erdmanna, po śmierci zmarłej w wieku 25 lat żony Matyldy i ich synka Wilhelma, który zmarł kolejnego dnia po śmierci matki. Jeszcze tylko pomnik Starego Fryca czyli Fryderyka Wielkiego, który ma 220 lat i pewnie z tego powodu nie zachował głowy, i już przy samym parkingu czeka jeszcze Elizjum. To bardzo tajemnicze miejsce z rotundą i tunelem, zwane przez miejscowych Ciemne Ganki.
Wydma w Kosowcach - nieco poza Stobrawskim Parkiem
Może Cię to zaskoczy, ale okolice Stobrawskiego Parku Krajobrazowego kryją kilka obszarów wydmowych. Wydmy sięgają tu 20, a nawet więcej metrów wysokości i uformowały się na przełomie epoki lodowcowej i polodowcowej czyli około 12.000 lat temu. Uwielbiam krajobraz z piachem, znamy Pustynię Błędowską, ruchome wydmy Słowińskiego Parku Narodowego, to teraz chcieliśmy poznać wydmy Stobrawskiego Parku Krajobrazowego. Tylko znów problem, które wybrać i jak je odnaleźć. Na razie wszelkie drogowskazy i opisy szwankują w Parku, warto byłoby coś w tym względzie przygotować, dlatego musieliśmy mocno posiłkować się Internetem.
Wybraliśmy najwyższe w tym regionie wydmy w okolicach wsi Kosowce. Trafić nie jest tu zbyt łatwo, ale Was poprowadzę. Najpierw jedziecie drogą 461 do miejscowości Łubniany i nieco dalej, w Dąbrówce Łubniańskiej ulicą Leśną kierujemy się na Łączysko i dalej na parking przy Studzionce. W pobliżu jest też kapliczka z cudowną wodą, stojąca tu 300 lat! Można zostawić samochód na parkingu i dalej zmierzać pieszo, ale to jeszcze spory kawałek, a nie ma zakazu, więc my jedziemy dalej samochodem.
Jedziemy więc przed siebie i kierujemy się na ulice Kosowce, cały czas obieramy ten kierunek, aż do momentu, kiedy za zabudowaniami ul. Kosowce odbija w prawo, a my jedziemy prosto w ubitą drogę leśną. Nie jest ona w fatalnym stanie, jedzie się wolno, ale całkiem sprawnie. Jedziemy cały czas prosto do torów kolejowych, przejeżdżamy je i dalej jedziemy prosto, aż do skrzyżowania, gdzie w lewo odbija gruntowa droga z napisem do punktu czerpania wody. Skręcamy w nią.
Tutaj już widać lekkie piaski, po prawej stronie pojawia się zbiornik wody przeciwpożarowy i najlepiej obok na niego, na poboczu zaparkować samochód. Około 100 metrów za zbiornikiem skręcamy w prawo i już widać wydmę. Co prawda stoi tablica, że wstęp wzbroniony, bo to obszar górniczy, ale wiem, że turyści odwiedzają to miejsce, nie jest w żaden sposób ogrodzone, ani też nikt nie goni, choć widzieliśmy ciężarówki wyjeżdżające spod wydm.
Podziwiamy tę wydmę, jest sporych rozmiarów, zarówno na szerokość, jak i wysokość, bo sięga 30 metrów. Robi wrażenie i od razu robi się cieplej. Nie wiem czy Wy też tak macie, ale ilekroć jestem na wydmach, od razu czuję lato i chęć dreptania po piachu boso. Mimo, że do Bałtyku daleko, można się tu poczuć jak na plaży 🙂
Wspinamy się szybciutko na wydmę, obchodzimy ją górą i schodzimy na dół z drugiej jej strony. Widać po śladach, jak ciężarówki podjeżdżają pod samą wydmę i wybierają piasek. Pewnie i quady zaglądają, bo widać ślady zjazdów ze szczytu w dół.
Ogród Botaniczny w Zagwiździu
Przyparafialny Ogród Botaniczny założony został około 100 lat temu przez miejscowego proboszcza. Ależ to jest piękne miejsce! Mieliśmy wyjątkowe szczęście, bo w ogrodzie królują rododendrony i były akurat w pełnym rozkwicie, gdy odwiedziliśmy to miejsce. Dodały mu tylko uroku! Także najlepszy moment na ten ogród w Zagwiździu - czerwiec!
Uwielbiam wszystkie ogrody, a ten jest wyjątkowo piękny, tajemniczy i swojski zarazem. Dostępny codziennie dla każdego, można do skarbony wrzucić dobrowolną opłatę. Nie spotkaliśmy żywej duszy i chyba niezbyt często turyści tutaj zaglądają, więc spokój gwarantowany!
Dawna Huta w Zagwiździu
Przy ulicy Górki stoją zabudowania dawnej huty. To królewska Huta Kluczborska, założona w 1745 przez króla pruskiego Fryderyka II. Zagwiździe stało się w tym czasie ważnym ośrodkiem przemysłu hutniczego, aż do rozwoju przemysłu na Górnym Śląsku. W dużej mierze produkowano tu na potrzeby wojska.
Do dzisiaj kompleks huty jest dostępny dla turystów. Oficjalnie otwarte jest od maja do września, w niedzielę od 14.00 do 19.00, ale można podjechać codziennie, tylko trzeba się skontaktować telefonicznie z Panem Andrzejem Puławskim (501-256-378), który chętnie zjawi się i pokaże swoiste muzeum. Co tutaj zobaczymy?
Obiekt obejmuje odlewnię, młotownię i magazyny, dwa kanały robocze i zbiorniki retencyjne nad rzeką Budkowiczanką, która notabene, jest jedną z czystszych rzek regionu i zaprasza na spływy kajakowe. Pomiędzy budynkami, nad kanałem zachowało się koło wodne napędzające dawniej maszyny.
W dawnym budynku magazynu z 1802 roku mieści się izba regionalna z ciekawymi eksponatami i sprzętami. Stare gwoździe z Zagwiździa, formy do ciast, ozdobne drzwiczki do pieców, krzyże i rzeźby czy inne wytwory huty, urządzenia tutaj niegdyś używane oraz przedmioty codziennego użytku. Czy widzieliście kiedyś stary kufer z listą, co spakować do niego na podróż? Było nawet miejsce, żeby dopisać swoje potrzeby 🙂
W jednym z pomieszczeń stoi ogromna maszyna, napędzana wielkim kołem wodnym. Trudno tak na sucho wyobrazić sobie jej działanie, dlatego obok stoi działająca makieta, którą się uruchamia i można zobaczyć na własne oczy, jak to wszystko działało. Muzeum jest fajne dla dzieci, są one tutaj mile widziane, co nie zawsze się zdarza 🙂 Nie omijajcie Zagwiździa, wręcz przeciwnie, wpiszcie go na swą listę miejsc do odwiedzenia, warto!
Kościół szachulcowy w Radomierowicach
Kościół Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Radomierowicach jest śliczny, wykonany z tzw. muru pruskiego. Poprawnie mówiąc, został wybudowany w konstrukcji słupowo-ryglowej. A miało to miejsce w latach 1786-90. Dziś jest to świątynia rzymskokatolicka, ale powstała jako zbór ewangelicki dla kolonistów, zwanych wtedy osadnikami fryderycjańskimi.
Mapa atrakcji
Poniżej przygotowaliśmy mapę atrakcji tego regionu. Mam nadzieję, że się przyda.
Stobrawski Park Krajobrazow - cenna przyroda
Najcenniejsze przyrodniczo fragmenty Parku znajdują się w dolinach rzek. Wzdłuż Odry porastają grądy, lasy łęgowe, zaś wokół starorzeczy znajdziesz podmokłe łąki i roślinność bagienną oraz wodną. Doliny pozostałych rzek to mozaika łąk, pól, lasów i sieci kanałów melioracyjnych. Siedliska te wraz z kompleksami stawów hodowlanych są ostoją dla wielu rzadkich gatunków zwierząt, głównie ptaków i roślin.
Żyje tu około 250 chronionych gatunków zwierząt, w tym 165 gatunków ptaków, z czego około 50 gatunków wpisanych jest na krajowe czerwone listy, a 18 gatunków jest bliskich zagrożenia w globalnym zasięgu. Ciekawe gatunki ptaków w Parku to: kania czarna i ruda. Ta druga to symbol Stobrawskiego Parku Krajobrazowego, orlik krzykliwy, bielik, dzięcioł średni, muchołówka białoszyja czy koszatka. Nad stawami spotkać można bąka i zielonkę. Inne zwierzęta w Parku to rzadkie motyle, a z większych wydry, bobry, a nawet łosie.
Wśród roślin znajdziesz tu 60 gatunków roślin prawnie chronionych, 16 gatunków z Polskiej czerwonej listy oraz około 130 gatunków rzadkich. Pod nogami przy odrobinie szczęścia zobaczysz rosiczkę okrągłolistną, wawrzynek wilczełyko czy lilię złotogłów. Na starorzeczach rośnie kotewka orzech wodny z charakterystycznymi liśćmi w kształcie rozety i wodna paproć salwinia pływająca. Obie są umieszczone na liście roślin chronionych w Europie Konwencją Berneńską.
Zobacz nasze zestawienie: Gdzie na Majówkę w Polsce? Pomysły na majowe wycieczki jednodniowe i weekendowe
Położenie i dojazd do Stobrawskiego Parku Krajobrazowego
Jak już wspomniałam, Stobrawski Park Krajobrazowy znajduje się około 30 km na północ od Opola. Leży na terenie 12 gmin: Dobrzenia Wielkiego, Dąbrowy, Kluczborka, Lasowic Wielkich, Lewina Brzeskiego, Lubszy, Łubnian, Murowa, Pokoju, Popielowa, Świerczowa i Wołczyna. Znajduje się w dorzeczu rzek Stobrawy, Budkowiczanki, Bogacicy, Brynicy i Smortawy, a na południu Park zamykają rzeka Odra i Nysa Kłodzka.
Do Stobrawskiego Parku najlepiej dojechać z Opola, drogą nr 454, którą można zmierzać aż do miejscowości Pokój, która kryje popularny, historyczny Park, albo w Dobrzeniu Wielkim odbić w drogę 457, która zaprowadzi Was aż do wsi Nowe Kolnie, gdzie my zaczynaliśmy.
Znajdziesz tu wspaniałe starorzecza i płynącą Odrę. To zachodni skraj Stobrawskiego Parku Krajobrazowego. My jadąc ze Górnego Śląska ominęliśmy Opole i autostradę i w Ozimku wjechaliśmy na drogę nr 46 i dalej we Wróblinie odbiliśmy na drogę prowadzącą z Opola 454 i dalej już tak samo, jak pisałam wcześniej, w Dobrzeniu Wielkim odbiliśmy w drogę 457 aż do Nowych Kolni.
Gdzie jeść w Stobrawskim Parku Krajobrazowym?
Na pewno warta polecenia jest restauracja w Zamku Bożejów, w dawnej kuźni. Jeśli więc będziecie w tej okolicy, koniecznie tu zajrzyjcie. Leży ona na Szlaku Kulinarnym Opolski Bifyj i dostępna jest dla każdego, nie tylko dla gości hotelowych. Zjesz tu pyszne dania kuchni polskiej, również z dziczyzny. Miejscowym specjałem jest Rolada Bożejowska z dzika z kluskami śląskimi, ale na uwagę zasługuje tez pieczona kaczka.
Nie przejmuj się, jeśli podróżujesz z dzieckiem, tutaj zjesz spokojnie, bo można wyjść do stolików na zewnątrz i kilka kroków stąd jest atrakcyjny plac zabaw. Dziecko masz cały czas na oku, ono jest zadowolone, a i Ty również. Spróbowaliśmy na sobie 🙂
A po obiadku, jeśli zostajecie dłużej albo jesteście na rowerach, polecam piwo albo wino na leżakach nad oczkiem wodnym, sama przyjemność w tym otoczeniu 🙂
Nasze filmy
Zapraszamy też na nasze filmy z udanych pobytów w tym pięknym regionie. Pierwszy z nich opowiada o Zamku Bożejów i Zagwiździu. Drugi o wspaniałych atrakcjach przyrodniczych z perspektywy siodełka rowerowego: starorzeczu Odry, Parku Pokoju i unikalnych wydmach w Kosowcach.
Noclegi w Stobrawskim Parku Krajobrazowym
Jak już wspomniałam wcześniej, można znaleźć tu noclegi w różnym standardzie. Jest kilka ciekawych agroturystyk. My spędziliśmy bardzo przyjemny czas w Zamku Bożejów. To zabytkowy pałac, który po gruntownej renowacji w latach 2014-18 obecnie oferuje pokoje gościnne w standardzie hotelu, z wieloma dodatkowymi atrakcjami. Same pokoje w części pałacowej są urządzone w stylu eleganckim, z antykami, nawiązując do charakteru i przeszłości tego miejsca. Jeśli wolisz bardziej nowoczesny wystrój, możesz wybrać pokój w kuźni nad restauracją.
Hotel oferuje też strefę Spa z masażami, saunami czy jacuzzi, park linowy, wypożyczalnię rowerów, przejazdy bryczkami, a nawet spływy kajakowe. Te atrakcje są dodatkowo płatne, zaś w ślicznym obejściu pałacu bezpłatnie skorzystasz z leżaków nad oczkiem wodnym, placu zabaw czy mini zoo.
Tutaj znajdziesz duży wybór noclegów. Zamawiając nocleg na Booking.com za naszym pośrednictwem wspierasz rozwój naszego bloga, za co z góry dziękujemy! To pomoże nam w dotarciu do wielu ciekawych miejsc, które później chętnie Wam pokazujemy i dzielimy się z Wami naszymi doświadczeniami i informacjami.
Informacje praktyczne
Cały rok całą dobę
Wstęp na teren parku jest bezpłatny
Parkingi: w Parku spotkaliśmy tylko bezpłatne parkingi
Warto skorzystać z aplikacji o Stobrawskim Parku, możesz ją bezpłatnie pobrać w sklepie Google tutaj.
Stobrawski Park Krajobrazowy
http://spk.zopk.pl
Co zobaczyć w okolicy?
Jeśli już zwiedziłeś tę atrakcję, warto wybrać się również do kilku innych ciekawych miejsc w pobliżu. W promieniu 30 kilometrów znajdziesz wiele interesujących zakątków, które mogą urozmaicić Twój pobyt w tej części Polski.
- Kościół Św. Mikołaja w Brzegu, odległość: 7.4 km
- Zamek w Brzegu, odległość: 7.7 km
- Kościół w Małujowicach, odległość: 13.9 km
- Park w Pokoju, odległość: 19 km
- Zamek w Oławie, odległość: 21.7 km
- Ratusz w Grodkowie, odległość: 22.7 km
- Zamek w Niemodlinie, odległość: 24.8 km
- Pałac w Kopicach, odległość: 25.8 km
- Pałac Sulisław, odległość: 26.9 km
- Muzeum Wsi Opolskiej, odległość: 28.3 km
Sprawdź pogodę
Planujesz wyjazd w te strony? Sprawdź szybko i łatwo pogodę!