Codziennie 9.00 do godzin wieczornych
Bilety na wzgórze: normalny 7 zł, ulgowy 4 zł, dzieci do lat 7 gratis
Bilety na wieżę widokową: normalny 4 zł, ulgowy 2 zł
Parking: płatny koło deptaka
Zamek w Olsztynie Jurajskim to dziś ruiny dawnej, średniowiecznej budowli wznoszącej się na wysokim, wapiennym wzgórzu, pięknie wkomponowane w skalne ostańce. Stąd właśnie wzięła się nazwa głównego szlaku jurajskiego - Szlaku Orlich Gniazd, bowiem tutejsze zamki przysiadły na skałach niczym orle gniazda właśnie. Zamek w Olsztynie jest jednym z ważniejszych punktów na tej trasie!
Olsztyńska warownia to gotycka budowla zamkowa typu wyżynnego, w konstrukcję której włączono nie tylko wapienne ostańce, ale też krasowe groty, co pozwala ją zaliczyć do grupy zamków jaskiniowych. W ciągu ostatnich lat ruiny zamku są zabezpieczane i w pewnej formie również odbudowywane, to jednak nie przeszkadza, by całe wzgórze było udostępnione dla turystów, w sezonie odpłatnie, ale tanio.
Na wzgórze zamkowej prowadzi okazała brama, a za nią zwiedzanie odbywa się wg własnego uznania, po utartej ścieżce lub wśród licznych tutaj skałek, co dodaje tylko uroku temu miejscu.
Olsztyn leży kilkanaście kilometrów od Częstochowy, a w nim, na Górze Zamkowej wznoszą się widoczne z daleka ruiny średniowiecznej warowni. Powstała ona jeszcze w XIII wieku i przez ponad 300 lat była strategicznym punktem oporu północno-zachodniej Małopolski. W czasie swej największej świetności, w XVI wieku, zamek składał się z dwóch przedzamczy oraz zamku dolnego, środkowego i górnego.
Dziś charakterystycznym elementem ruin jest jego najstarsza część - gotycka baszta z II połowy XIII wieku, o wysokości aż 35 metrów, służąca niegdyś jako więzienie. Była też ostatecznym punktem obrony. Zmarł w niej śmiercią głodową Maćko Borkowic z rozkazu Kazimierza Wielkiego za zdradę.
Czasem na zamku usłyszeć można płacz dziecka i nie myśl wtedy, że to wiatr hula pomiędzy skałami, to duch syna Kacpra Karlińskiego. Za cenę życia swego dziecka, nie zgodził się on poddać warowni wojskom arcyksięcia Maksymiliana Habsburga. O tych wydarzeniach dokładniej można usłyszeć odwiedzając pobliską Szopkę w Olsztynie. Miało to miejsce w 1587 roku i choć zamek wtedy nie został zdobyty, to uległ poważnym zniszczeniom. Kolejnych dokonał potop szwedzki w 1656 roku. Od tego czasu warownia pozostaje w ruinie, tym bardziej, że w latach 1722-29 rozebrano ją, by uzyskać materiał na budowę kościoła w Olsztynie.
Pod zamkiem, w skałach, skrywają się jaskinie i wykute podziemia, które czekają jeszcze na odkrycie i mam nadzieję, udostępnienie dla turystów. To wielka ciekawostka, która może jeszcze bardziej przyciągać do tego tajemniczego i pięknego miejsca. Ze szczytu Góry Zamkowej natomiast rozciąga się wspaniały widok na szeroką okolicę i na słynny jurajski Giewont czyli Górę Biakło.
Kiedyś na zamku w Olsztynie były miejscem niespotykanego spektaklu przyciągającego tłumy ludzi spragnionych wrażeń. Raz do roku, jesienią odbywał się tutaj festiwal sztucznych ogni i laserów rozjaśniających czarną noc. Dzisiaj turystów przyciągają inne imprezy, np. Jarmark kolekcjonerski w czerwcu czy Juromania we wrześniu.
Najciekawszą jednak imprezą plenerową na zamku jest Turniej o szablę Starosty Olsztyńskiego - barwne wydarzenie przyciągające "ludzi średniowiecza" i tłumy turystów. Odbywa się każdego roku w sierpniu na placu przed zamkiem.
Pod zamkiem zobaczyć można też ciekawy zabytkowy spichlerz, przeniesiony tu i zrekonstruowany kilkanaście lat temu.
Olsztyn koło Częstochowy to zdecydowanie interesujące miejsce, do którego warto się wybrać. Klikając w ten link wyszukasz noclegi w tym miejscu. Możesz również skorzystać z wyszukiwarki noclegów znajdującej się poniżej.
Zamawiając nocleg za naszym pośrednictwem wspierasz nasz portal, za co z góry dziękujemy!
Anna Piernikarczyk to absolwentka Geografii na Uniwersytecie Śląskim. Autorka przewodników turystycznych Polska rodzinna (wyd. Pascal) oraz Jura. Od Częstochowy do Krakowa (wyd. Compass). Fotograf i łazik z natury. Zakochana w polskich krajobrazach i atrakcjach.