Mieliśmy szczęście spędzić Sylwestra i Nowy Rok w Masywie Śnieżnika. Nadzieja była na śnieg i piękne widoki. Tym bardziej, że w planach było zdobycie Śnieżnika i innych szczytów Masywu.
Niestety aura nie była tak łaskawa, ale i tak wyprawa była bardzo udana. Śnieżnik, wraz z wieża widokową nam się nie oparł jak również Igliczna i Czarna Góra.