Wpisy na naszym blogu, strona 89

Zoo w Chorzowie

Zwiedziliśmy dokładnie zoo ku uciesze naszych córek. 5 km w nogach, a że w połowie, w Kotlinie Dinozaurów pod naciskiem obu dziewczyn złamało nam się koło w wózku, dalsze zwiedzanie polegało na przerzucaniu Dominiśki z rąk do rąk 🙂 Ale daliśmy radę.

Śląskie Zoo trochę rozkwitło ostatnimi czasy, więcej zwierząt jest dokarmianych przez prywatne firmy, o czym informują tabliczki, powstał fajny nowoczesny plac zabaw dla dzieci, Mini Zoo zmieniło swą formę na ciekawszą.

Ale chyba najbardziej było to widoczne przy kasach - 3 olbrzymie kolejki do 3 różnych okienek. Szok! Jeszcze tego w naszym Zoo nie widziałam.

Ale też ceny są całkiem atrakcyjne - 12 zł dorośli, 6 zł dzieci, do 5 lat gratis. W żadnym komercyjnym parku rozrywki takich cen nie doświadczymy. A jednak uciechy dla dzieci tu też jest co niemiara. Polecam.

14 maj 2011 12:02

Pławniowice, jeziora i Pyskowice

Wyjazd zainspirowany wycieczką Użytkowniczki Polskich Szlaków - Ani 🙂 Rozpoczęliśmy od Pławniowic i pięknego Pałacu, wstęp do Parku kosztuje dla dorosłych 2 zł (dzieci 1 zł), za osobną dopłatę można zwiedzać wnętrze z przewodnikiem. Można tu również przenocować. Pałac jest duży i efektowny, a otoczenie niezwykle romantyczne z kwitnącymi magnoliami. Po renowacji pałac stanowi Ośrodek Edukacyjno-Formacyjny Diecezji Gliwickiej. W czasie naszej wizyty trafiliśmy...

02 maj 2011 09:50

Brynek i Rybna - okoliczne pałace

I znów ruszamy na krajoznawczą wycieczkę po niedalekiej okolicy. Kilkanaście kilometrów od naszego domu zagubiony jest wśród ciekawego starodrzewia romantyczny pałac w Brynku. Od lat mieści się w nim Technikum Leśne, ale teren ten jest dostępny i idealnie nadaje się na spacerki. Nasze młodsze dziecię pierwszą część wycieczki przespało, ale potem była już bardzo aktywna 🙂 Nie wiem czy każdy słyszał o rodzinie Donnersmarck, ale członkowie tego rodu na przełomie...

17 kwiecień 2011 11:54

Tarnowskie Góry - od Skansenu do Zamku

"Cudze chwalicie swego nie znacie"

Nie chcemy, żeby tak było z naszymi córkami, więc pokazujemy im to, co najbliższe. Wczoraj wybraliśmy się do Skansenu Maszyn Parowych, który znajduje się przy Kopalni Zabytkowej, na ul. Szczęść Boże (przy trasie do Gliwic).

W Skansenie zobaczyć można zabytki technicznej myśli - lokomotywy, parowozy, maszyny parowe itp. Wyprawa do czasów naszych dziadków, a przy okazji świetna zabawa dla dzieci.

Mimo, że wieje konkretnie, wybieramy się jeszcze do pobliskiego Zamku w Starych Tarnowicach (ul. Pyskowicka, dzielnica Tarnowskich Gór). To stosunkowo nowa atrakcja turystyczna w naszym mieście. Choć zamek stoi od czasów dawnych, odkąd pamiętam straszył ruiną.

Teraz natomiast rozkwitł jak kwiat na wiosnę. Pierwsza powstała Gospoda u Wrochema, piękne obejście, później hotel. Cały czas trwały też prace nad renowacją samego zamku. Dziś wszystko wygląda już rewelacyjnie, choć prace nie zostały jeszcze ukończone.

10 kwiecień 2011 08:25

Żarki - niecodzienne zabytki i letni wypoczynek

Wycieczkę rozpoczynamy koło 11.00, ruszamy na Jurę, choć dzisiaj trochę na jej obrzeża zachodnie. Mamy plan zwiedzić Żarki, bo fajne zabytki i odpocząć nad Zbiornikiem Poraj. W Żarkach zaczynamy od kościółka Św. Barbary. Ładny obiekt, z zewnątrz w super stanie, za to w środku plac budowy 🙂

Potem podjeżdżamy na Rynek, stąd wychodzimy na spacerek, najpierw stojący przy Rynku Kościół parafialny, obchodzimy plac, potem pierwsze w sezonie lody włoskie ku uciesze dzieci. Dalej idziemy pod Synagogę i tu zdziwienie. W Internecie widziałam ładne zdjęcia od frontu, obiekt zadbany itd, a tu budynek w fazie rozbudowy, mają z tego zrobić Centrum Kultury - dziwna sprawa.

Potem jeszcze idziemy pod Zespół Stodół - całkiem spora ilość, fajnie to wygląda, niestety nie trafiliśmy akurat na żadną imprezę folkową. Wracamy do auta, ale jeszcze chcemy podjechać pod Kirkut. Cmentarz żydowski w Żarkach urzekł mnie. Niby nie jest to miejsce które by się miało podobać czy coś, ale jednak takie właśnie pozytywne emocje wzbudził, wkomponowany w teren, macewy sterczące na niewielkim wzniesieniu niczym skałki. Malowniczy widok. Dość sporo grobów opisanych w języku hebrajskim i arabskim.

Robi się naprawdę gorąco jak na początek kwietnia, rozbieramy kolejne warstwy i zmierzamy nad Zbiornik Poraj. Przejeżdżamy przez Żarki Letnisko, które składają się głównie z domków letniskowych, jak zresztą sugeruje nazwa 🙂

03 kwiecień 2011 16:51

Nysa, Głuchołazy, Prudnik i Czechy

Taka wycieczka wypoczynkowo-turystyczna, z okazji 30-tki mojego męża 🙂 Zaczęliśmy od Nysy, wcześniej tam nie byłam, a słyszałam, że to ładne miasteczko. Niestety przywitał nas deszcz, ale nie daliśmy za wygraną i w końcu się nieco rozpogodziło. Zrobilismy sobie dłuuuugi spacerek, od Wieży Bramy Wrocławskiej, w kierunku Studni i pięknej katedry nyskiej, poprzez Rynek ku kościołowi Św. Wniebowzięcia (kompleks jezuicki z seminarium i gimnazjum). Dalej, ponownie...

11 luty 2011 12:18

Ogrodzieniec - Park Zamków Jurajskich, Pilica i Smoleń

W sobotę wybraliśmy się na chyba już ostatnią jurajską wycieczkę w tym roku. W planach mieliśmy oczywiście gorącą jeszcze nowinkę z tego roku (otwarcie w czerwcu), a mianowicie Park Zamków Jurajskich w Ogrodzieńcu, a raczej w Podzamczu. Park znajduje się kilkadziesiąt metrów przed zamkiem i warto tam wstąpić szczególnie z dziećmi. Piękne rekonstrukcje zamków Jurajskich zgodne z prawd historyczną ustawione są odpowiednio jeden obok drugiego mniej więcej tak, jak umiejscowione...

02 październik 2010 11:41

Chorzowski Park jesienny...

Wojewódzki Park Kultury i Rozrywki to naprawdę wielka przestrzeń zielona, fajnie zagospodarowana - super miejsce na rodzinne wycieczki weekendowe. Nie sposób przejść go całego w czasie 1 wizyty, tym bardziej z maluchami 🙂

Nie brakuje atrakcji oraz możliwości zaspokojenia głodu i pragnienia. My tym razem przeszliśmy przez Rosarium, w którym nie brakuje tych pięknych kwiatów. Ale polecam też Zoo, Wesołe Miasteczko i po prostu długie spacery w tym niezwykłym jak na warunki Śląska miejscu 🙂

25 wrzesień 2010 12:37

Zbrosławice - coś dla miłośników koni

Jako, że nasza Natalka uwielbia konie i wszystko co z nimi związane, postanowiliśmy zabrać ją do Ośrodka Jeździeckiego w Zbrosławicach. Nie przypadkowo wybrałam ten weekend, gdyż właśnie odbywała się tam 3-dniowa impreza związana z tymi pięknymi zwierzętami. Można było posłuchać wykładów na różne tematy, ale najciekawsze były oczywiście pokazy. Profesjonaliści na naszych oczach pracowali z końmi, pokazywali metody stosowane w filmie "Zaklinacz koni". Bardzo ciekawa sprawa.

Nie mogło też obejść się bez przejażdzki Nalki na koniu, tym razem, zamiast kucyka, tak jak było do tej pory, dosiadła konia z prawdziwego zdarzenia, zdziwiona byłam jej odwagą... Pewnie będzie długo wspominać tą wycieczkę 🙂

18 wrzesień 2010 20:19

Zoo w Opolu, Moszna, Stare Tarnowice

Wakacje, niedziela, słońce i upał - to z góry skazuje nas na tłumy, ale nie ma co marudzić, warto spędzić każdą wolną chwilę w trasie, wszak nic tak nie kształci młodych umysłów jak właśnie podróże, dalekie i bliskie. Tym razem wybieramy się do Zoo, jako, że znamy już dobrze chorzowski Ogród Zoologiczny, kierujemy się do Opola. I tu miła niespodzianka. Opolskie Zoo jest piękne, tworzone z pomysłem, pasją i gustem. Każdy wybieg stanowi odrębną całość, ciekawą,...

22 sierpień 2010 14:41

Tatry na szybko

Spełniło się nasze marzenie - jedziemy w upragnione Tatry. Mamy tylko 2 dni więc plan jest dość intensywny, choć i tak nawet nie myśleliśmy wtedy, że będziemy na wysokości 2 tys. metrów. Ale o tym później... Wyjeżdżamy ze Ślemienia, gdzie zostawiliśmy dzieci z dziadkami i rura na zakopiankę, idzie dość sprawnie, ale jednak klątwa tej trasy dopada i nas, ostatnie 10 km pokonujemy w czasie 1,5 h. Koszmar. Trudno, nie ma co się denerwować, wszak góry czekają 🙂 Prosto...

13 sierpień 2010 18:15

Bobolice Mirów Siewierz - Jura powstaje z ruin

Wyżyna Krakowsko-Częstochowska popularnie nazywana Jurą to świetne miejsce na weekendowe wypady i wycieczki rodzinne. Ta przepiękna kraina o niezwykle urozmaiconym krajobrazie jest cenna pod względem przyrodniczym i kulturowym. Najbardziej charakterystyczne elementy to białe sterczące skały wapienne o niesamowitych kształtach, zwane ostańcami oraz warownie (w większości wybudowane w XIV wieku przez Kazimierza Wielkiego) a częściej ich ruiny, przysiadłe na jurajskich wzgórzach...

08 sierpień 2010 10:42
Polskie Szlaki - Inspirujące Pierniki
Copyright 2005-2023
Obserwuj na Instagramie