Spędź jesień w polskich górach! 4 miejsca idealne na urlop poza sezonem

Góry jesienią mają w sobie coś magicznego. Kiedy bowiem drzewa okrywają się złotem i czerwienią, a powietrze staje się rześkie i przejrzyste, trudno o lepszy moment na górską wyprawę. Jesień to także pora roku, kiedy można w pełni nacieszyć się ciszą, bliskością natury oraz pięknem krajobrazów bez tłumów turystów, którzy zazwyczaj oblegają górskie szlaki w sezonie letnim. To doskonały czas, aby odwiedzić zupełnie nowe zakątki na południu Polski lub na nowo zakochać się w dobrze sobie znanych miejscach, które poza sezonem odsłaniają przed nami swoje zupełnie nowe oblicze.

Jesienny urlop w polskich górach. Dlaczego warto?

Jesień to wyjątkowy okres w roku w górskich regionach. To czas, w którym natura zachwyca nie tylko bogactwem swoich barw, ale także spokojem. Od tajemniczych Karkonoszy, poprzez majestatyczne Tatry aż po dzikie Bieszczady – każdy miłośnik górskich klimatów znajdzie tu coś dla siebie! To idealny okres w roku, aby zwolnić tempo, poczuć zapach lasu i świeżość górskiego powietrza oraz pozwolić sobie na nowo odkryć czar południowych rejonów naszego kraju.

Planując jesienny urlop w górach, warto wcześniej pomyśleć o rezerwacji noclegu. Wybierając zakwaterowanie za pośrednictwem portalu Nocowanie.pl, można z łatwością znaleźć idealne miejsce w wybranej destynacji. Na turystów czekają tu jesienne oferty przytulnych apartamentów w górskich kurortach, komfortowych pensjonatów z widokiem na góry oraz położonych na łonie natury agroturystyk. Na uwagę zasługuje także domek z jacuzzi w górach, dzięki któremu jesienny pobyt stanie się jeszcze bardziej komfortowy.

Krynica-Zdrój – perła Beskidu Sądeckiego

Krynica-Zdrój to jedno z najpiękniej położonych uzdrowisk w południowej Polsce. Zlokalizowana w malowniczej dolinie Beskidu Sądeckiego miejscowość słynie z licznych źródeł wód mineralnych oraz wspaniałych tras spacerowych i widokowych. Jesienią tutejszy Park Zdrojowy mieni się ciepłymi barwami, czyniąc spacery po jego alejkach jeszcze przyjemniejszymi. Po nacieszeniu się jego urokami, warto wjechać kolejką na Górę Parkową lub Jaworzynę Krynicką, skąd rozpościerają się bajeczne wprost widoki na otaczające miasto pasma górskie.

Krynica-Zdrój to doskonałe miejsce na urlop dla całej rodziny. Na gości w każdym wieku czeka tu miejscowa pijalnia wód mineralnych, klimatyczne sklepiki przy deptaku, a także występy muzyczne Orkiestry Zdrojowej odbywające się na słynnej Muszli Koncertowej. Po dniu pełnym wrażeń można natomiast odpocząć w jednej z klimatycznych krynickich kawiarni, których nie brakuje na terenie tej malowniczej miejscowości.

Dolina Chochołowska – tatrzański klasyk w jesiennym wydaniu 

Kolejnym miejscem, które warto odwiedzić poza sezonem jest Dolina Chochołowska w Tatrach. To największa dolina w polskich Tatrach oraz lokalizacja wprost stworzona na dłuższe spacery i rodzinne wycieczki. Jesienią miejsce to zmienia się wręcz nie do poznania! Złociste trawy, opadłe z drzew liście oraz ośnieżone szczyty najwyższych gór w Polsce w tle tworzą bowiem niesamowite pejzaże, które warto ujrzeć na własne oczy choć raz w życiu.

Szlak prowadzący do schroniska na Polanie Chochołowskiej zachwyca o każdej porze roku, lecz to właśnie jesienią nabiera szczególnego uroku. Mniejsza liczba turystów, panująca dookoła cisza oraz zapach lasu sprawiają, że można tu naprawdę odpocząć. Na szlak po Dolinie Chochołowskiej warto zabrać ze sobą termos z gorącą herbatą, a po dotarciu do schroniska przysiąść na werandzie, podziwiając panoramę Tatr Zachodnich.

Czerwone Wierchy – górski spektakl kolorów

W Tatrach warto odwiedzić jeszcze jedno miejsce, które szczególnie pięknie prezentuje się jesienią. Mowa o Czerwonych Wierchach, które w październiku i listopadzie dosłownie płoną kolorami. To wyjątkowy masyw w Tatrach Zachodnich, który swoją nazwę zawdzięcza barwom, jakich nabiera właśnie o tej porze roku – rosnące na jego stokach trawy przebarwiają się wtedy na intensywnie czerwono-złote odcienie, tworząc spektakularne, niezapomniane widoki.

Czerwone Wierchy to bez wątpienia jedno z piękniejszych miejsc w całych Tatrach, które szczególnie efektownie prezentują się w jesiennym słońcu, kiedy ich wyraziste kolory kontrastują z błękitem nieba oraz szarością skalistych grani. Szlak czerwony z Kasprowego Wierchu nie jest co prawda najkrótszy, lecz nagrodą za trud włożony w jego pokonanie są zapierające dech w piersiach panoramy. W drogę warto wyruszyć rano, aby zdążyć wrócić przed zmrokiem oraz w pełni nacieszyć się widokiem jesiennych Tatr w ich najbardziej malowniczym wydaniu.

Bieszczadzkie połoniny – dzikość gór i cisza w najczystszej formie

Bieszczady jesienią odsłaniają przed nami zupełnie inny świat – cichy, tajemniczy oraz niezwykle malowniczy. Na wycieczkę szczególnie polecane są połoniny – Wetlińska i Caryńska, które w złotych promieniach jesiennego słońca wyglądają niczym wycięte z kolorowej pocztówki. Wędrówka po ich rozległych, trawiastych grzbietach daje poczucie wolności i bliskości z naturą, której próżno szukać, przebywając w bardziej popularnych górskich zakątkach.

Bieszczady to idealne miejsce na jesienny wyjazd szczególnie dla tych turystów, którzy pragną odetchnąć od codzienności i znaleźć chwilę wytchnienia. Urzekają bowiem nie tylko swoimi kolorami, ale przede wszystkim panującym na ich terenie klimatem, na który składają się m. in. spowite mgłą poranki oraz rozgwieżdżone nocne niebo, którego nie sposób doświadczyć w mieście.

Artykuł partnera