Poziom 450 - ścianka wspinaczkowa i Park Środula

Dziś wybraliśmy się niedaleko, baaa nawet bardzo blisko. Byliśmy tylko na terenie Sosnowca , lecz odwiedziłam miejsce , którego wcześniej nie znałam ! Praktycznie w centrum mojego miasta, w dzielnicy Sielec na terenie byłej (zlikwidowanej ponad 10 lat temu) kopalni Sosnowiec , znajduje się obecnie bardzo ciekawy obiekt. Jego właściwa nazwa to Sport Poziom 450.

Jest to jak się okazuje największa ściana wspinaczkowa w Polsce . Miejsce, o tyle ciekawe , że nad nim góruje kopalniana wieża wyciągowa tzw Szyb Anna. Ten, który był najdłużej czynny i był niejako symbolem Sosnowca. Obecnie to miejsce reklamujące się jako... „ o unikalnym, otwartym klimacie, gdzie każdy, niezależnie od pokonywanych trudności będzie czuł się dobrze, realizując własne cele na miarę swych potrzeb i możliwości ".

Sądzę, że tak jest w istocie. Ściana jest specyficzna i niepowtarzalna , a Poziom 450 ma ponad 1300 m kwadratowych powierzchni. 14 metrów wysokości, 50 stanowisk , ponad 120 dróg wspinaczkowych . Do tego jest tam kolorowo i ciekawie .

W środku zachowano historyczny układ , autentyczne metalowe mocowania i schody, w góre szybu kopalnianego. Zadziwiające miejsce 🙂

Otwarto go zaledwie parę miesięcy temu. Dla tych, którzy nie lubią się wspinać jest kafejka, sklepik z artykułami sportowymi, fittnes klub .

Są też ławeczki na zewnątrz , pod płacząca wierzbą . Parking duży, bezpłatny.

Dodatkowo na ścianach obiektu umieszczono ciekawe grafiki, dokładnie szkice nieżyjącego już znanego plastyka z Sosnowca, Tadeusza Drażkiewicza . Te szkice to Sosnowiec przełomu lat 60 i 70 -siątych XX wieku.... W większości już nieistniejący. Niska zabudowa, małe domki.. Świat, który prawie odszedł w zapomnienie , wchłonięty przez molochy- osiedla mieszkaniowe…

Później podjechaliśmy może z kilometr, może dwa. Gdyby nie kule przeszlibyśmy – rzecz jasna piechotą. Na …stok narciarski w Parku Środula, piękny teren rekreacyjny. Myliłby się jednak ten, który sądzi, że to tylko atrakcje dla narciarzy! Absolutnie nie . Park Środula, to najmłodszy park w mieście ma może 20 lat .Usytuowany między dwoma, najliczniejszymi dzielnicami miasta . Powstał , ów park i stok narciarski po rewitalizacji terenów pokopalnianych. Jest on odwiedzany przez mieszkańców cały rok.

Są to piękne tereny spacerowe, trasy rowerowe i nornic wiking. Nie brakuje placów zabaw dla dzieci , są ławeczki oraz niewielki porośnięty szuwarami staw.

Warto dodać, że zimą tam właśnie dla miłośników białego szaleństwa są trzy wyciągi orczykowe. Stok wspomagany jest armatkami śnieżnymi. Funkcjonuje wtedy tez szkółce narciarskiej oraz o wypożyczalnia i serwisie sprzętu zimowego.

Nie brakuje punktów gastronomicznych.

Teraz park mieni się wszystkim barwami złotej jesieni, a co odważniejsi zjeżdżają ze stoku narciarskiego, na …górskich rowerach.

My chwilkę spacerowaliśmy. Później posiedziałam a ławce w promieniach jesiennego słonka a mąż co nieco obfocił.