Tydzień Pieniński cz.6 - Wąwóz Homole

, Fasola na Szlaku
Miniaturowa mapa z zaznaczeniem

Cz.6 z naszego tj.żony , mojego i naszego 3 latka pobytu tygodniowego w Pieninach

Dzień : 14.08.2018

, Fasola na Szlaku
, Fasola na Szlaku

Tym razem postanowiliśmy wybrać się do Wąwozu Homole , choć w naszej rozpisce wczasowej go nie było ... dzięki temu plan wczasowy był zrealizowany na ponad 100% 🙂
Postanowiliśmy tak wystartować , by uniknąć tłumów jak marketach w sobotę przed niedzielą wolna od handlu 🙂 . Na parkingu przed wejściem do wąwozu byliśmy o 8.47 . Szybkie rozpakowanie gratów i rozpoczęliśmy powolne dreptanie z naszym malcem . W górę napotkaliśmy raptem kilku turystów . Więc udało porobić się zdjęcia bez zbędnych dwunożnych statystów w tle 🙂 . Im wyżej tym bardziej ślisko . Ale jakoś daliśmy rade . Tata , gdy trzeba było robił pomagał synowi i ze zwinnością gazeli przenosił go gdy jego małe nóżki nie dawały sobie radę 🙂 ... bo po to tata jest by dziecku pomóc gdy trzeba 🙂 . Żona i mały wędrowiec zakończyli spacer na Dubantowskiej Polanie , a ja pognałem jeszcze kawałek dalej ... gdzie z każdym metrem przybywało błota i kamieni na których czuł się człowiek jak na lodowisku 🙂Po kilkuset metrach i ja zrezygnowałem i wróciłem do swoich dwóch pociech ... mała przerwa na kabanosy i wracamy w dół . I tu zaczęła się kolejka jak do kasy w markecie w sobocie przed wolna niedzielą 🙂 Tłum do góry masakryczny . Schodziliśmy dłużej aniżeli w górę , bo co rusz staliśmy w kolejce na kolejnych schodkach 🙂
Zastanawiałem się jak co nie którzy w tych klapkach , japonkach itp dawali rade tam wejść jak im wyżej tym było bardziej ślisko . Jak tam nawet buty górskie się ślizgały 🙂Mam nadzieje , iż nikt sobie kuku nie zrobił 🙂

Na parkingu szybki zakup naszej standardowej pamiątki w postaci magnesu na lodówkę z nowego odwiedzonego miejsca i jazda w drogę powrotną 🙂 + mała pamiątka dla naszego Tymka po nie małych negocjacjach , iż jednak to , a nie tamto jest fajne 🙂 ... bo budy z pamiątkami + dzieci = masakra 😁

, Fasola na Szlaku
, Fasola na Szlaku

Więc pamiętajcie i wy dla własnego dobra 
Wcześniej wyjść = lepiej się idzie 🙂

Poza tym patrząc na pogodę na yr.no miało padać przed godziną 12 i ... padało . Lecz o 12 byliśmy już w naszej bazie noclegowej 🙂 . Dobrze jest więc sprawdzać pogodę godzinową na sprawdzonych stronach , by móc ewentualnie zaplanować dobrze trasę lub odpowiednio się przygotować 🙂

, Fasola na Szlaku
, Fasola na Szlaku
, Fasola na Szlaku
, Fasola na Szlaku
, Fasola na Szlaku
, Fasola na Szlaku
, Fasola na Szlaku
, Fasola na Szlaku
, Fasola na Szlaku
, Fasola na Szlaku
, Fasola na Szlaku
, Fasola na Szlaku
, Fasola na Szlaku
, Fasola na Szlaku
, Fasola na Szlaku
, Fasola na Szlaku
, Fasola na Szlaku
, Fasola na Szlaku
, Fasola na Szlaku
, Fasola na Szlaku
, Fasola na Szlaku
, Fasola na Szlaku
, Fasola na Szlaku
, Fasola na Szlaku
, Fasola na Szlaku
Kamienne Księgi, Fasola na Szlaku
, Fasola na Szlaku
, Fasola na Szlaku
, Fasola na Szlaku
, Fasola na Szlaku
, Fasola na Szlaku
, Fasola na Szlaku
, Fasola na Szlaku
, Fasola na Szlaku
, Fasola na Szlaku
, Fasola na Szlaku
, Fasola na Szlaku
, Fasola na Szlaku
, Fasola na Szlaku
, Fasola na Szlaku
, Fasola na Szlaku
, Fasola na Szlaku
, Fasola na Szlaku
, Fasola na Szlaku
, Fasola na Szlaku
, Fasola na Szlaku
Magnes do kolekcji to u nas obowiązkowo musi być z wycieczki nowej :), Fasola na Szlaku
Avatar użytkownika Fasola na Szlaku
Fasola na Szlaku
Komentarze 5
2018-08-14
Moje inne podróże

Komentarze

Zostaw swój komentarz

Avatar użytkownika marian
marian
22 sierpień 2018 21:43

Oj wróciły wspomnienia.Wąwóz Homole  to obowiązkowa atrakcja w Pieninach.

Avatar użytkownika Fasola na Szlaku
Fasola na Szlaku
22 sierpień 2018 18:19

[cytuj autor='Anja']Przydatna ta tygodniowa relacja - na pewno wykorzystam kiedyś przy planowaniu🙂Edytowano: 2018-08-22 14:05:06[/cytuj]

Jutro wrzucę ostatnie dwie części naszego Tygodnia Pienińskiego ... i dam wam w końcu spokój (w każdym bądź razie odnośnie Pienin) ... bo mam jeszcze sporo innych wycieczek w archiwum .... do wrzucenia 🙂

 

Avatar użytkownika Anja
Anja
22 sierpień 2018 14:04

Przydatna ta tygodniowa relacja - na pewno wykorzystam kiedyś przy planowaniu🙂

Edytowano: 2018-08-22 14:05:06

Avatar użytkownika Fasola na Szlaku
Fasola na Szlaku
22 sierpień 2018 13:55

[cytuj autor='Maciej A']Święta prawda, to co piszesz. A Tymek zdecydowanie pokrewna dusza z Lenką :-)Homole piękne i warte zobaczenia, z przyjemnością ogląda się fotkiStraszne tłumy były też w Zakopanem i naszych Tatrach. Długi weekend i wakacje, niezbyt dobre połączenie[/cytuj]

Do tego ja z górami trochę obyty i nauczony by na szlaku mówić część/dzień dobry ... lecz w takich miejscach jak ten wąwóz lub Morskie Oko , Doliny Kościelisko  ,Chochołowska itp się po prostu nie da ... bo po przejściu w takim tłumie  i tylu cześć / dzień dobry by szczęka chyba przez tydzień bolała . Wiem po sobie , bo kiedyś przez całą drogę w Kościeliskiej mówiłem każdemu bez wyjątku hehe ... 90% ludzi patrzyło na mnie jak na debila lub zastanawiało się skąd ich znam skoro sie z nimi witam 🙂

 

Edytowano: 2018-08-22 13:56:03

Avatar użytkownika Maciej A
Maciej A
22 sierpień 2018 13:44

Święta prawda, to co piszesz. A Tymek zdecydowanie pokrewna dusza z Lenką :-)

Homole piękne i warte zobaczenia, z przyjemnością ogląda się fotki

Straszne tłumy były też w Zakopanem i naszych Tatrach. Długi weekend i wakacje, niezbyt dobre połączenie

Wycieczka na mapie

Zwiedzone atrakcje

Jaworki

Jaworki

Wąwóz Homole

Zaczarowane Podróże - dawniej podroze.polskieszlaki.pl
Copyright 2005-2024