Trójstyk wschodni-polski czech i słowacji

, mirosław
Miniaturowa mapa z zaznaczeniem

nadszedł długo wyczekiwany czas,aby rozpocząć tego roczne piesze wycieczki,dla zapoznania się z moimi możliwościami po zimie,wybrałem na początek łatwy i szybki szlak tak mi się wydawało.Ale po kolei,tak więc najpierw docieram autobusem do miejscowości jaworzynka trycatek gdzie na tutejszej pętli autobus kończy bieg,a zaczyna się mój szlak.Mój szlak jest oznaczony kolorem żółtym więc podążam nim asfaltową drogą wśród domków jednorodzinnych w dół zbocza.Po krótkiej chwili marszy na horyzoncie ukazuje się cel mojej wędrówki,ale wcześniej jeszcze zauważam schowaną pod lasem małą kapliczkę,robie kilka zdjęć i ruszam na trójstyk.Po krótkiej chwili marszu docieram do schodów które doprowadzają mnie do pierwszego kamiennego monolitu,znajdującego się po polskiej stronie.Na cokole po dokładnym się przyjrzeniu zauważam wyryte godło i herb naszego kraju,robie kilka zdjęć i po zdrobiniu kilku kroków jestem po czeskiej stronie,tutaj również znajduje się kamienny monument z herbem i godłem republiki czech,robie kolejne zdjęcia i myśle sobie iż w tak krótkim czasie można być w trzech państwach naraz.I tu pojawia się problem,ponieważ kładka łącząca polską stronę trójstyku ze słowacką stroną została zdemontowana,więc chwile zajeło mi obmyślenie trasy aby dostać się na słowacką stronę trójstyku.Gdy przekraczałem rzeczkę moim oczom ukazał się czwarty kamienny monolit(ten właściwy-w tym miejscu stykają się granice trzech państw)robie kilka zdjęć i wdrapuje się na stronę słowacką,po osiągnięciu zaplanowanego celu jestem szczęśliwy iż udało mi się osiągnąć wszystkie monolity.Po chwili odpoczynku czas wracać na polską stronę,po pokonaniu strumyka ponownie melduję się na polskiej stronie.Po zailczeniu wszystkich monolitów postanawiam ruszyć w drogę powrotną do przystanku pks.Dotarwszy do przystanku pks postanawiam jeszcze nie wracać do domu,a dzięki łącznikowi szlaków postanawiam podjąć próbę udania się do zwardonia.Podążając za szlakiem zielonym kilku krotnie go gubie ,aby po dłuższej chwili wrócić na wyznaczony szlak,i podążając nim docieram poprzez młody zagajnik na drogę asfaltową,gdzie po dłuższej chwili poszukiwań odnajduje szlak,postanawiam trzymać się szlaku,podążając szlakiem jestem zmuszony wędrować drogą asfaltową,niezrażony tym trzymam się szlaku,niestety na pewnym moście szlak gdzieś mi zniknął,więc postanowiłem podąrzać asfaltową drogą aż odnajdę szlak.Po przebyciu około 2 km,zauważam iż coś jest nie tak.postanawiam spojrzeć na mapę,dzięki tej decyzji,okazało się iż droga którą szedłem przylega równolegle do szlaku(którym powinienem iść),postanowiłem więc podąże dalej drogą asfaltową aż natrafie na szlak przecinający tą drogę,po dłuższej wędrówce asfaltową drogą pod górę udało mi się dotrzec do wcześniej zgubionego szlaku, do niebieskiego szlaku,prowadzącego do zwardonia.Jak się okazalo mój wybór był właściwy,podążając tym szlakiem pokonawszy wszystkie przeciwności losu docieram do dworca pkp gdzie uświadamiam sobie iż moja wycieczka dobiedła końca

, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
Avatar użytkownika mirosław
mirosław
Komentarze 4
2017-04-02
Moje inne podróże

Komentarze

Zostaw swój komentarz

Avatar użytkownika Joanna
Joanna
25 maj 2017 15:16

Byłam tylko na jednym trójstyku (Polska-Litwa-Rosja), ale popmyslałam sobie, że można by "kolekcjonować trójstyki" i spróbować odwiedzić pozostałe.

Avatar użytkownika Danusia
Danusia
25 maj 2017 08:24

Fajne miejsce. Ten trójstyk wciąż na mnie czeka.

Avatar użytkownika marian
marian
23 maj 2017 22:21

Wyjątkowe miejsce.

Avatar użytkownika Anna Piernikarczyk
Anna Piernikarczyk
23 maj 2017 08:50

Super, pamiętam że ładnie tam, to jedyny trójstyk, na którym byliśmy 🙂

Wycieczka na mapie

Zwiedzone atrakcje

Zaczarowane Podróże - dawniej podroze.polskieszlaki.pl
Copyright 2005-2024