Wioska Gornicza ,,BUKO"
Co roku wyjezdzamy do Tucholi i zwiedzamy okolice i pobliskie atrakcje.Tym razem wybralismy sie do Pily Mlyn gmina Gotycyn, gdzie posrod zieleni Borow Tucholskich schowana jest XlXw.Wioska Gornicza,,BUKO".Odkryto nie dawno,ze na tym terenie miescily sie kopalnie wegla brunatnego,swiadcza o tym odkryte artefakty:betonowe zabudowa techniczna kopalni,sztolnie,szyby,wyrobiska,maszyny parowe.Ale po kolei,najpierw wita nas piekne wejscie do wioski gdzie w jednej chacie,placac 5 zeta dostaniemy audiobuka instrukcje obslugi i informacje dokad mamy sie udac,to w tygodniu.W weekend jest inaczej ze wzgledu na to,ze pracuja tu woletariusze ze Stowarzyszenia Mieszkancow i Milosnikow Pily nad Brad ,,Buko"W programie jest zwiedzanie pozostalosci po kopalni MONTANIA.Interaktywna przygoda w starej maszynowni.Poszukiwanie skarbu gornika Wilhelma.Lekcje terenowe dla dzieci np.przygoda Borow Tucholskich.Warsztaty starych zawodow(garncarstwo,kowalstwo,bizuteria z filcu.XlX wieczne zabawy i gry dla mlodszych i starszych dzieci.Gry strategiczne dla mlodziezy.W sklepiku nabyc mozna regionalne wyroby takie jak miod,czy slodzik wyrabiany z buraka cukrowego o nazwie FIUT,mydlo z weglem brunatnym.Zjedlismy pyszne gofry pieczone w starej formie na weglu brunatnym i szyszkach.Pani ktora oprowadzala nas po wiosce pokazala nam makiete kopalni i okolicy.Prawdziwe cudo choc powstaje powoli w wolnych chwilach przez wolontariuszy,studentow itd.A ze bylismy po obiedzie to zupe ogorkowa odpuscilismy sobie🙂 Kawa,gofry i towarzystwo przewodniczki nam wystarczylo zwlaszcza ,ze dowiedziawszy sie ze jastesmy z TG smiala sie ze majac u siebie kopalnie stebra tu tez zwiedzamy kopalnie.Atmosfera byla znakomita,ludzie przyjaznie nastawieni,otwarci i mili to troche tam zabawilismy.Wracajac wstapilismy do Parku Linowego,rowniez w Pile Mlyn,ale po obejrzeniu calej instalacji przeszkod nie odwazylismy sie na skozystanie z tej atrakcji.Nie bylam za tak spragniona adrenaliny🙂Ruszylismy w strone Switu,szlak wiedzie przez rezerwat przyrody(autem 20-30 na godzine)W Swicie jest pole namiotowe,przystan dla kajakarzy plywajacych po Brdzie.W rezerwacie zyja zurawie,labedzie,gegola,nurogesi,zimorodki i lelki.Powoli wyjechalismy na droge Bydgoska skad z gory juz bylo widac Tuchole i wiatraki na horyzacie.Wycieczka to na jeden dzien ale ile wnosi w nasze zycie i podzerzyla nam wiedze o Tucholi i kolejna tajemnica Borow Tucholskich zostala poznana.
