Rowerowa wycieczka do Siewierza czyli wspomnienie lata
Wycieczka była już planowana od dłuższego czasu,w końcu przyszedł taki dzień w kórym zrealizowałem ten plan 🙂 Jak zwykle wyruszyłem z Zagórza.Udałem się w kierunku Dąbrowy Górniczej a dokładniej w stronę zalewów Pogorii.Obrałem trasę objechania jezior od strony zachodniej i tak po godzinie znalazłem się na samym końcu zbiornika Kuznica Warężyńska czy potocznie zwanym Pogoria IV a dokładniej w Wojkowicach Kościelnych.Tam również krótki odpoczynak na relaksacyjne moczenie nóg w jak że przyjemnej wodzie gdyż słońce w ten dzień naprawdę dawało popalić.Z Wojkowic udałem się w kierunku Ujejsca a z tamtąd już drogą wśród pól prosto do Siewierza.Tak akurat trafiłem że w tym dniu odbywał się turniej rycerski,Szkoda tylko że było to już zakończenie gdyż najlepsze atrakcje odbywały się dzień wcześniej czyli w sobotę.Ale i tak warto było odwiedzić to wspaniałe miejsce i zaznać trochę kojącego chłodu w murach podziemi zamkowych w których znajduje się nie wielka ekspozycja.
bardz fajna rowerowa wycieczka ,
Miłe,letnie wspomnienia plus aktywny wypoczynek w ruchu:-) Siewierz wciąż mi nieznany, plany,plany....
Fajna rowerowa wycieczka. Lubię tą trase , jest przyjemna kolorowa pełna różnych pieknych krajobrazów a taką wisienką na zakończenie pedałowania jest zamek ale i również i inne zabytki Siewierza np rynek.
Był Sławków na rowerku, był Siewierz - może 3 raz S.
Pozdrawiam i do zobaczenia na trasach.
Pieknie, impreza w Siewierzu 🙂 coraz ładniejszy i ciekawszy ten zamek, a Pogoria... ludna bardzo 😉