Wschód słońca na Rysach

, Adrian Gajewski
Miniaturowa mapa z zaznaczeniem

Witam

W tegoroczny długi sierpniowy weekend postanowiłem wybrać się na wschód słońca na najwyższy szczyt polski – czyli Rysy 🙂

, Adrian Gajewski
, Adrian Gajewski

Swoja podróż zacząłem w Zywcu skąd pociągiem przez Zwardoń, Żylinę dojechałem do Strby - miasteczka położonego u podnóża Słowackich Tatr Wysokich. Ze Strby do Strebskiego Plesa dotarłem malowniczą „elektriczką” – kolejką wąskotorową, gdzie dotarłem około godz. 21.00.

Następnie udałem się szlakiem niebieskim do Popradzkiego Plesa. Szlak prowadzi drogą asfaltową i ma niewielkie przewyższenia. Bardzo dobry do rozgrzewki 🙂 O tym że dotarłem do Popradzkiego Plesa dowiedziałem się z Tablicy , bo jeziora nie widziałem – ciemno było 🙂. W tym miejscu trzeba było zmienić ubranie z letniego na wczesno zimowe gdyż temp to ok. 5 stopni. Ruszając szlakiem niebieskim w kierunku Rysów napotykamy na niespodziankę. Wzdłuż szlaku leżą ziemniaki, cebula , mleko w kartonach, słoiki i inne. Dla każdego kto zabierze od 5 do 10 kg żywności do Chatki pod Rysami czeka darmowy czaj. A czaj ten słynie ze swojej niepowtarzalności. Po przejściu około 30 minut szlakiem niebieskim wśród drzew, wchodzimy na szlak czerwony który doprowadza nas na sam szczyt Rysów. Na tym etapie szlak rewelacyjny, bardzo widoczny, miejsca niebezpieczne odgrodzone, super nawet w nocy. Z czasem znikają drzewa i kosodrzewina a to znak że jesteśmy coraz wyżej. W nocy tylko tak widać że się wspinamy do góry i jaką mniej więcej mamy wysokość. Do Żabich Stawów podejście jest w miarę łagodne i mało odczuwalne. Za wspomnianymi jeziorami zaczyna się wspinaczka i najtrudniejszy odcinek. Pojawiają się przepaście przy których wspinamy się przy użyciu łańcuchów. Należy zachować czujność gdyż kilka niewłaściwych kroków w bok i można się znaleźć nad przepaścią lub na jej dole 🙂. Idąc tak w ciemnościach po bokach zarysowują się kształty potężnych gór , po prawej Vysoka a po lewej Mengusovski Volovec. Po przejściu kilkudziesięciu minut mijamy granicę Swobodnego Królestwa Rysy. I od tej pory skończyła się sielanka. Pojawiła się mgła i chmury. Musiałem czujniej wchodzić gdyż na tej wysokości są jedynie kamienie. A światło z mojej latarki czołowej w spotkaniu z mgła powodowało pojawienie się białej ściany. Wspomagałem się nawigacją która dokładnie określała moje położenie, oraz wypatrywałem wyślizganych kamieni, którymi szli ludzie 🙂. Około 1.00 dotarłem do Chatki pod Rysami. W oknach ciemno i cicho więc poszedłem dalej. Do szczytu pozostało około 45 minut marszu. Jakieś 300 metrów od Schroniska postanowiłem się zatrzymać i „zabiwakować” tzn rozłożyć karimatę i ubrać kolejny polar 🙂. Po kilkudziesięciu minutach wpatrywania się w niebo i wsłuchaniu się w ciszę i wypatrywaniu niedźwiedzia 🙂 Z miśkiem to żart J Miski są na poziomie lasów, tak wysoko nie wchodzą 🙂 a swoją drogą jeśli kiedyś w górach spotkasz miska to zawsze uciekaj w dół. Miski mają krótsze przednie łapy od tylnych i biegnąc w dół te tylnie je wyprzedzają i misiek się wywraca i turlika się 🙂 Wracając do trasy, po kilkudziesięciu minutach pojawiły się dreszcze i zrobiło się strasznie zimno, temp. – 2 stopnie i mgła. Decyzja trzeba iść powoli, ale iść – żeby utrzymać ciepło. Na szczyt dotarłem około 4.30 kiedy się rozjaśniało i o dziwo spotkałem tam trzech Polaków , dwoje Słowaków i wróbelka który dojadał resztki po dziennych wycieczkowiczach 🙂. Teraz było widać jaką drogą przeszedłem i jakie miejsca mijałem 🙂 Punkt wyprawy miał być o 5.34 i o tej godzinie wszyscy z aparatami czekaliśmy na wschód słońca ….. jednak przyszły chmury i mgła i wschodu słońca nie było widać 😢. Po zrobieniu kilkudziesięciu zdjęć i zjedzeniu czekolady nadszedł czas zejścia czerwonym szlakiem do Morskiego Oka. Szlak trudny do zejścia ale bardzo szybki. Po ponad dwóch godzinach byłem w Morskim Oku a po kolejnych 1,5 godzinie w Palenicy skąd busem dojechałem do Zakopanego.

, Adrian Gajewski
, Adrian Gajewski

Wycieczka godna polecenia. Trzeba pamiętać o tym aby zabrać ciepłe ubrania, zapas baterii i jedzenia. Pomimo że cel nie został osiągnięty tzn. wschód słońca to droga do tego celu sprawiła najwięcej radości, przeżyć i wspomnień 🙂 a brak podczas tej wyprawy wschodu słońca jest tylko pretekstem do kolejnej wyprawy 🙂 bardzo zachęcam do nocnej wycieczki. Wspomnienia gwarantowane i przeżycia niezapomniane 🙂

, Adrian Gajewski
, Adrian Gajewski
, Adrian Gajewski
, Adrian Gajewski
, Adrian Gajewski
, Adrian Gajewski
, Adrian Gajewski
, Adrian Gajewski
Rysy, Adrian Gajewski
, Adrian Gajewski
, Adrian Gajewski
, Adrian Gajewski
, Adrian Gajewski
, Adrian Gajewski
Rysy, Adrian Gajewski
, Adrian Gajewski
, Adrian Gajewski
, Adrian Gajewski
, Adrian Gajewski
, Adrian Gajewski
, Adrian Gajewski
, Adrian Gajewski
, Adrian Gajewski
, Adrian Gajewski
, Adrian Gajewski
, Adrian Gajewski
, Adrian Gajewski
, Adrian Gajewski
, Adrian Gajewski
, Adrian Gajewski
, Adrian Gajewski
, Adrian Gajewski
, Adrian Gajewski
, Adrian Gajewski
, Adrian Gajewski
, Adrian Gajewski
, Adrian Gajewski
, Adrian Gajewski
, Adrian Gajewski
, Adrian Gajewski
, Adrian Gajewski
Avatar użytkownika Adrian Gajewski
Adrian Gajewski
Komentarze 11
2013-08-14
Moje inne podróże

Komentarze

Zostaw swój komentarz

Avatar użytkownika Maciej A
Maciej A
22 sierpień 2013 11:31

dzięki, ciekawa stronka,

mam nadzieję że przetestuję sprawdzalność choćby już za tydzień :-)

pozdrawiam

Avatar użytkownika Adrian Gajewski
Adrian Gajewski
22 sierpień 2013 11:13

[cytuj autor='A Maciej']piękna sprawa, piękne góry wschody i zachody słońca są dla mnie w górach mistyczne pozdrawiam   P.S. nóżka niestety wciąż jeszcze pobolewa... więc tylko jak dobrze pójdzie ...  to za tydzień tam będę, ostatnio nie miałem szczęścia do pogody, ale taką jak miałeś biorę w ciemno [/cytuj]

 

Witam Maćku 🙂

 

Ja chodząc w góry staram się posiłkować stroną yr.no na tej stronie mozna wpisać miejsce które nas interesuje i z bardzo duzż dokładnościa przewidują pogodę 🙂

U mnie sprawdziła się w 95% co jak na noc i góry to duża zgodnośc 🙂

 

Pozdrawiam

Adrian

Avatar użytkownika Maciej A
Maciej A
21 sierpień 2013 12:07

piękna sprawa, piękne góry

wschody i zachody słońca są dla mnie w górach mistyczne

pozdrawiam

 

P.S. nóżka niestety wciąż jeszcze pobolewa... więc tylko jak dobrze pójdzie ...  to za tydzień tam będę,

ostatnio nie miałem szczęścia do pogody, ale taką jak miałeś biorę w ciemno

Avatar użytkownika Barsolis Karol Turysta Kulturowy
Barsolis Karol Turysta Kulturowy
18 sierpień 2013 23:04

SUPER Adrianie.

 za wyprawe ( góry )  i zdjecia 5 , za  PATRIOTYZM  6 .

Pozdrawiam Karol

Ostatnio edytowany: 2013-08-18 23:05

Avatar użytkownika Krzysztof Dorota
Krzysztof Dorota
18 sierpień 2013 22:34

Fantastyczne foty brawo , chodzimy po górkach ale po niższych ale to do nas przemawia pozdrawiamy

Avatar użytkownika Danusia
Danusia
18 sierpień 2013 21:27

Fantastyczne zdjęcia dopełniają całości.Super!!!

Avatar użytkownika mokunka
mokunka
18 sierpień 2013 20:48

No teraz z fotami jest SUPER! Rewelacyjne fot-art . Góry i chmury!

pozdrawiam🙂

 

Avatar użytkownika Ela
Ela
18 sierpień 2013 20:42

WOW super. Śliczne zdjęcia. Świetna wycieczka. Super

Avatar użytkownika mokunka
mokunka
18 sierpień 2013 09:41

[cytuj autor=' Danusia']Niesamowity opis niesamowitej nocnej wyprawy na Rysy.Podziwiam. [/cytuj]

Równiez podziwiam i zazdraszczam kondycji! Czekamy na foty i kolejne relacje na PSz.

pozdrawiam🙂

Avatar użytkownika Danusia
Danusia
17 sierpień 2013 23:22

Niesamowity opis niesamowitej nocnej wyprawy na Rysy.Podziwiam.

Avatar użytkownika Ela
Ela
17 sierpień 2013 20:44

Witam, proszę o opis i zdjęcia. I witamy na Polskich Szlakach

Wycieczka na mapie

Zwiedzone atrakcje

Strbskie Pleso

Popradzkie Pleso

Popradzkie Pleso

Chata pod Rysami

Morskie Oko

Palenica

Zaczarowane Podróże - dawniej podroze.polskieszlaki.pl
Copyright 2005-2024