Szybka, aczkolwiek romantyczna wycieczka do Ojcowskiego Parku Narodowego w Walentynki 🙂
To nie była zaplanowana wycieczka, tak się złożyło, że musieliśmy być w Krakowie w czwartek, ale jak tu nie skorzystać z okazji, żeby trochę w okolicy pobuszować. Pogoda totalnie nie dopisała, raz padał śnieg, raz bardziej deszcz, ale urok tego miejsca wziął górę 🙂
Ojcowski Park Narodowy jest piękny, ale jako że mrok się zbliżał, a jeszcze chcieliśmy wstąpić na zamek w Pieskowej Skale, nie przechodziliśmy całej doliny Prądnika.
Na zamku w Pieskowej Skale jeszcze zdążyliśmy wejść na dziedziniec, ale już robiło się ciemno, latarenki zapłonęły, a Pan za nami już zamykał bramę. Szkoda, że tak krótko mogliśmy cieszyć oczy magicznym zakątkiem tak blisko Krakowa...
Jak mały, tak urokliwy zakątek...
pozdrawiam
M.A.
Fajna nie zaplanowana wycieczka, również bym taką chciał - oj jak Wam zazdroszczę. Pozdrawiam
[cytuj autor='Piernikarczyk Anna'] wiem, wiem, jeszcze w lepszej aurze wybierzemy się raz [/cytuj]
Racja Aniu, na Oców trzeba sobie wygospodarowac więcej czasu! Warto wstapić do Muzeum Przyrodniczego im.W.Szafera (jest po remoncie, bardzo ciekawe ekspozycje); znajduje się tuż u podnóża dawnej warowni.
W zabytkowym, drewnianym tzw Zajeździe Kazimierzowskim , gdzie mieści się obecnie dyrekcja OPN organizują świetne zajęcia ekologiczne związane z Doliną Prądnika i okolicami🙂.
Oczywiście warto odwiedzić Grotę Łokietka oraz Jaskinię Ciemną -jedyną dopuszczoną do zwiedzania na Jurze - w której nie ma światla elektrycznego.
Bardzo lubię Ojców, ostatnio byłam tam wiosną tego roku. Jedyny mankament ...to, że prawie zawsze jest tam kłopot z parkowaniem 😉
pozdrawiam🙂
Ostatnio edytowany: 2013-02-17 10:37
Ostatnio edytowany: 2013-02-17 10:39
wiem, wiem, jeszcze w lepszej aurze wybierzemy się raz
... PIĄTKA, PIĄTKA .... JA DO OJCOWA MAM BLIŻEJ, A I DO PISKOWEJ TEŻ. ANNO MASZ TAM JESZCZE DO ODWIEDZENIA GRODZISKO Z PUSTELNIĄ BŁ. SALOMEI ...........I NIE TYLKO .... POZDRAWIAM