Na Pustynię Błędowską

Strażacka wieża obserwacyjna na Czubatce, Eugeniusz Waluga

W ostatni weekend tegorocznego lata, wraz z kuzynem wybraliśmy się na wycieczkę rowerową w okolice Pustyni Błędowskiej. Najpierw samochodem pojechaliśmy do Błędowa – dzielnica Dąbrowy Górniczej skąd szlakami pieszymi, rowerowymi, leśnymi duktami i szosami dojechaliśmy do Kluczy. Nie planowaliśmy jakiegoś konkretnego celu naszej wyprawy. Najdłuższy odpoczynek zorganizowaliśmy na wzniesieniu Czubatka nieopodal strażackiej wieży obserwacyjnej w Kluczach który uznaliśmy za kulminację wycieczki. Trasa miała charakter pętli i przebiegała od Błędowa przez Laski, Klucze, wspomnianą Czubatkę, Hutki, Kolonię, znowu Laski i kończyła się w Błędowie. Jeżeli chodzi o podłoże – najtrudniejszy odcinek przebiegał pomiędzy Laskami, a Kluczami gdyż „ocierał się o bardzo piaszczyste tereny około pustynne. Pozostałe odcinki przebiegały leśnymi ścieżkami, szutrem i drogami bitymi oraz w nieznacznej części asfaltem. Trasę polecam nieco bardziej zaawansowanym rowerzystom, choć po nieznacznej modyfikacji i wyeliminowaniu odcinka pustynnego może stać się trasą rekreacyjną. Jako poradę dodam by uzbroić się w nieco grubsze opony rzędu 2.00 lub grubsze które pozwolą na łatwiejsze pokonywanie piaszczystych ścieżek.

Podaję link do mapy Google gdyż mapa na szlakach nie posiada możliwości dokładnego poprowadzenia linii trasy.