Żarki (Poraj, Żarki - letnisko, przybynów, leśniów, poczesna)

Żarki, Magdalena
Miniaturowa mapa z zaznaczeniem

Plan tej wyprawy – po pierwsze, wyjechać o 9 i dojechać jak najszybciej do Poraja. Spełniony – godzinka z hakiem przez las niebieskim szlakiem rowerowym, jednak troszkę go skracając. A więc nie skręcamy wraz ze szlakiem w kierunku Dębowca, ale jedziemy do końca ulicy i skręcamy w kierunku Poraja wraz z linią kolejową. Jeszcze kawałek i drugie śniadanko nad zalewem.

porajski zalew poranną porą , Magdalena
porajski zalew poranną porą , Magdalena

Po uzupełnieniu zapasów, jedziemy wzdłuż zalewu szlakiem pieszo – rowerowym. W masłońskim skręcamy wraz z czarnym pieszym, który kawałek dalej znów łączy się z zielonym rowerowym. Jedziemy wzdłuż stawów, wyjeżdżając na Pustkowie Przybynowskie (górne). Na tym odcinku czekają na nas dwie górki. Jedna to właściwie podjazd, ale na końcu dość kamienisty, druga już dość odczuwalna. Zaraz po wczołganiu się na jej szczyt i zjeździe, lądujemy w Przybynowie. I tutaj też warto wylądować na krótką przerwę … na tym odcinku też uciążliwe bywają samochody, które wjeżdżają w ścieżkę rowerową skracając sobie drogę.

Przybynów ma swoją historię … nazwa wsi ma wywodzić się z prasłowiańskiego imienia Pribina. Ślady człowieka na tym terenie sięgają kultury łużyckiej. Natomiast obecna wieś była wzmiankowana już w XIII wieku. Z tego też wieku pochodził pierwszy drewniany kościół parafialny. Obecny kościół św. Mikołaja miał swój początek w XVI wieku – został wybudowany jako murowany z fundacji Myszkowskich w XVI wieku w stylu renesansowym, przebudowany w XVIII na barokowy. Parafia ta jest jedną z najstarszych w gminie Żarki (w 2006 roku obchodziła swoje 700 – lecie). Z zewnątrz prezentuje się interesująca, natomiast wewnątrz … znów ten sam problem … byłam tam już kilka razy i za każdym razem – zamknięty. Teraz miałam nadzieję, że w końcu się uda, bo była to niedziela, ale niestety nadzieje me płonne, ponieważ akurat w tą niedzielę msza odbywała się we wsi Suliszowice, która należy do tej parafii … więc cóż … jedziemy dalej …

Żarki (Poraj, Żarki - letnisko, przybynów, leśniów, poczesna), Magdalena
Żarki (Poraj, Żarki - letnisko, przybynów, leśniów, poczesna), Magdalena

A dalej czeka nas podjazd pod Wysoką Lelowską. I jak sama nazwa mówi Wysoka jest wysoka … oj, okazało się, że wcale to nie jest takie proste :] sytuację ratuje fakt, że podjazd ten poprzedza zjazd …. Jednak pocieszeniem może być, że potem czeka nas już tylko wielka szarża w dół, a w dole już Żarki. Nasz główny cel tej podróży.

Żarki posiadają bardzo bogatą historię, dlatego nie sposób przedstawić ja w całości. Osadnictwo ludzkie rozwijało się tutaj już kilkadziesiąt tysięcy lat przed naszą erą. Pierwsze wzmianki o wsi pochodzą z XIV wieku. Pierwszy cenny zabytek jaki napotykamy, to kościół św. Barbary, znajdujący się przy ulicy o tej samej nazwie. sięga korzeniami starej drewnianej kaplicy, wzmiankowanej w 1595 r. Murowaną, obustronnie tynkowaną świątynię wzniesiono z łamanego kamienia wapiennego, prawdopodobnie pod koniec XVII w. Pełniła funkcje kościoła szpitalnego. Jest to budowla orientowa. Obecnie kościół zastaliśmy w remoncie, możliwe jest jednak obejrzenie samej kompozycji wnętrza. jest ciekawy mały kościółek, do którego schody prowadzą w dół <ciekawe, czy to wynik podniesienia terenu, czy jest to pierwotny układ>. W każdym razie w upalny dzień, panuje tam bardzo miła orzeźwiająca atmosfera.

Żarki (Poraj, Żarki - letnisko, przybynów, leśniów, poczesna), Magdalena
Żarki (Poraj, Żarki - letnisko, przybynów, leśniów, poczesna), Magdalena
Żarki (Poraj, Żarki - letnisko, przybynów, leśniów, poczesna), Magdalena

Tuż obok kościółka jest tzw. przystań, gdzie postawiono ławki, umilając miejsce niewielką rabatą. Obok można podziwiać atrapę studni 😉 tutaj po kolejnym śniadanku, zbieramy się do zwiedzania samych Żarek, które, jak się okazało są niezwykle ciekawe i ciężko tak naprawdę wszystko znaleźć i obejrzeć jadąc na rowerze z Częstochowy.

Stąd jedziemy prosto i wyjeżdżamy wprost na Stary Rynek. ma on kształt trapezu z ulicami wychodzącymi z narożników. Jest to pozostałość XVI/XVII – wiecznego założenia miejskiego. Poza tym jest to jeden z punktów na szlaku kultury żydowskiej, ponieważ tutaj mieściło się getto żydowskie. Szlak Kultury Żydowskiej rozpoczyna się przy ul. Koziegłowskiej, a kończy na Starym Rynku. Prowadzi do najciekawszych zachowanych zabytków, związanych z kulturą żydowską (synagoga i kirkut z XIX w.). Miejsce to <rynek> jest całkiem sympatycznie zorganizowane – jest czysto i estetycznie, wokół kamienice, an którym po przyjrzeniu się można odnaleźć małe skarby. Znajduje się tutaj ciekawa fontanna w formie schodów. Na samym końcu rynku widzimy kolejny zabytkowy kościół św. Szymona i Judy Tadeusza. został on wybudowany już w pierwszej połowie XVI wieku, jednak odbudowy i rekonstrukcje zatarły pierwotne oblicze kościoła. Według informacji fasada jest neogotycka z barokowym hełmem, jednak osobiście ciężko mi mieć własne zdanie w tym temacie, ponieważ sam typ konstrukcji może i przypomina neogotycką, jednak wykończenie i dekoracja bardziej barokowe …. Budowle typowo neogotyckie są jednak z cegły lub z cegły mieszanej z kamieniem, byś może pierwotnie tak też fasadę wykonano, a potem zamalowano. Kwestia pozostaje otwarta … Wnętrze natomiast zachowało się jako barokowe i późnobarokowe, jednak znów jedynym sposobem na jego obejrzenie była próba dostrzeżenia czegokolwiek przez szybę, od której odbijało się wszystko, co na zewnątrz ….

stawy za masłońskim, Magdalena
stawy za masłońskim, Magdalena

Kierujemy się na północ zielonym rowerowym. Po prawej mijamy odnawianą synagogę (bożnicę) – kolejny przystanek kultury żydowskiej. to miejsce zgromadzeń, modłów, nauczania. Z lat 1790 – 1792 zachowały się informacje o dwóch synagogach żareckich, a ok. 1870 r. powstała trzecia, tzw. reformowana. Była najbardziej okazała, w unikatowym stylu neoromańsko-mauretańskim, który zatarła dopiero przebudowa w latach 1954-1957, po zniszczeniach II wojny światowej. Dziś w tej bożnicy mieści się dom kultury. Obok, od południa, stała mniejsza, starsza synagoga klasycystyczna, zrujnowana podczas wojny i okupacji. Ten sam los spotkał rytualną łaźnię (mykwę) i budynek pomocniczo-edukacyjny, które znajdowały się na zapleczu. Obecny obiekt, to rozbudowana o 1/3 długości dawna synagoga. We wnętrzu zachował się pierwotny układ: sala główna, gdzie we wschodniej ścianie, w maleńkiej przybudówce było miejsce na Torę (aron ha-kodesz), bima pośrodku i babiniec nad przedsionkiem (balkon od zachodu). Zgodnie z żydowskimi przepisami religijnymi modlono się oddzielnie - mężczyźni na parterze, a kobiety na galerii. <jest to treść zapisana na tablicy informacyjnej przy synagodze>

Jadąc tym samym szlakiem, mamy w planach odwiedzić stary i nowy kirkut. Wjeżdżamy w ulicę Górki, gdzie ów stary cmentarz miał się znajdować, jednak nic nie znajdujemy, dlatego jedziemy dalej. Nowy dobrze zachowany – informacja z tablicy: W pobliżu ul. Polnej, na tzw. Kierkowie, zachował się jeden z obecnie największych i najciekawszych jurajskich cmentarzy żydowskich. Założony w 1821 r., był trzecim z kolei kirkutem w Żarkach, rozciągając się- po późniejszej rozbudowie - na powierzchni 1,5 ha. Inwentaryzacja z lat 1983 – 1985 odnotowała tu ok. 900 nagrobków. Wtedy też dzięki Eli Zborowskiemu, rodakowi żareckiemu, przewodniczącemu American and International Societies for Yad Vashem, cmentarz został uporządkowany i częściowo odnowiony - powstało m.in. lapidarium. W 2004 r. miłośnicy Żarek, samorząd miasta oraz Eli Zborowski podjęli starania o przeprowadzenie przez Katedrę Judaistyki Uniwersytetu Jagiellońskiego naukowej inwentaryzacji kirkutu i wydanie jej w formie książkowej. Do chwili obecnej zachowało się ok. 700 nagrobków - w całości lub we fragmentach. Widać stojące i powalone stele (macewy), groby tumbowe i obramowane, resztki obelisków z piaskowca, wapienia, granitu, betonu; nie zachowały się nagrobki żeliwne. Podziwiać można bogatą symbolikę (np. niespotykany motyw gwiazdy 8- i 12-ramiennej), liternictwo i zdobienia. Unikatowe są inskrypcje hebrajsko-polskie, czy z arabskimi datami, które warto zobaczyć.

Żarki (Poraj, Żarki - letnisko, przybynów, leśniów, poczesna), Magdalena
Żarki (Poraj, Żarki - letnisko, przybynów, leśniów, poczesna), Magdalena

Wracamy się i jedziemy w przeciwnym kierunku już bez szlaku tak, by wyjechać na drogę na Kroczyce. Po drodze mijamy dzielnicę zabytkowych stodół między ulicami Pisaki i Bohaterów Katynia. Są one zachowane w naprawdę dobrym stanie i tworzą sieć zabudowań z przecinającymi je uliczkami. Pochodzą one z XIX i XX wieku, wymurowane z kamienia są jednymi z reliktów dawnego budownictwa ludowego. Zachowały się 32 stodoły. Obecnie przy stodołach odbywają się targi żareckie. Przy wyjeździe z ulicy Targowej mijamy kapliczkę upadku Pana Jezusa z XVIII wieku i dalej już prosto do kolejnych interesujących nas obiektów.

Na tej drodze czeka nas podjazd prawie niezauważalny, ale odczuwalny, za to droga powrotna jest już bajeczna 😉 w każdym razie pierwsza atrakcja po lewej to pomnik przyrody – 500-letnia lipa „babka”. Kiedy wpisywano ją na listę pomników w 1954 roku, miała 18 m. wysokości i 4,5 m. obwodu. Wielokrotne zabiegi konserwatorskie jednak nie do końca uchroniły wiekowe drzewo … został po niej wypróchniały pień … jednak dał on nowe życie kolejnym odrostom. Z lipą związane jest podanie, że: „tutaj Jan III Sobieski zdążając z wojskami z Krakowa do Częstochowy na Jasną Górę przed wyprawą na Wiedeń w 1683 roku, wybrał miejsce na postój”. Być może to tutaj pisał jeszcze jako marszałek, jeden z listów do Marysieńki, datowany na 9 wrześnie 1665 roku: „we środę pod Żarkami”. Znajdują się tutaj ławeczki i całkiem ładny krajobraz. Szkoda tylko, że tuż przy trasie.

, Magdalena
Żarki (Poraj, Żarki - letnisko, przybynów, leśniów, poczesna), Magdalena
Żarki (Poraj, Żarki - letnisko, przybynów, leśniów, poczesna), Magdalena

Kawałek dalej tym razem po prawej stronie drogi wyrasta nam bardzo niepozorna ruinka. Jest to kościół św. Stanisława bpa i męczennika. Został wybudowany przed 1782 rokiem na miejscu drewnianej kaplicy na wzgórzu Laskowiec, gdzie jak głosi legenda była położona dawna osada Żarek. Przemienił się w ruinę już w połowie XIX wieku. Jest kolejny kościółek tego rejonu, który był orientowany <orientowany, tzn. budowany z prezbiterium skierowanym na wschód, czyli w kierunku Grobu Chrystusa w Jerozolimie> posiadał wielobocznie zamknięte prezbiterium <podobne jak w gotyku>. Przy kościele znajdował się cmentarz grzebalny. W latach 1982 – 83 dzięki Towarzystwu miłośników Żarek, odgruzowano kościół i zabezpieczono, a dzięki przeprowadzonym pracom archeologicznym, odkryto tutaj pochówki z XV wieku. Pochodzenie kościoła może być więc związane z wcześniejszym kultycznym przeznaczeniem tego miejsca, a później grzebalnym. Ludowe podanie mówi, że kościół nakazał wybudować bogaty rycerze jako wotum za szczęśliwy powrót z wojny.

Poza ta bogatą historią, miejscu temu towarzyszy niesamowita panorama na okolicę <na mapie jest tutaj oznaczony też punkt widokowy> Słoneczko nam przypiekało mocno – nic tylko się opalać 😉 są tutaj ławeczki, dużo trawy więc jest się gdzie wygodne rozsiąść, dlatego korzystamy z takowej możliwości.

Żarki (Poraj, Żarki - letnisko, przybynów, leśniów, poczesna), Magdalena
Żarki (Poraj, Żarki - letnisko, przybynów, leśniów, poczesna), Magdalena

Koniec przyjemności – zwiedzania ciąg dalszy …. Jedziemy do Leśniowa. Wracamy tą samą drogą i wjeżdżamy w Bohaterów Katynia, mijamy jeszcze raz stodółki, a kawałek dalej zabytkowy młyn zbożowy z 1834 roku. rok pochodzenia jest jedyną informacją, jaką udało mi się odnaleźć na jego temat. Choć inne źródło podaje początek XX wieku ….

Teraz już prosto do Sanktuarium NMP Leśniowskiej Patronki Rodzin – klasztor Paulinów (d. Karmelitów Bosych). Wg legendy w 1382 r. śląski książę Władysław Opolczyk podróżując w tych stronach zatrzymał się tu spragniony szukając jakiegoś potoku. Po bezskutecznych poszukiwaniach zwrócił się w modlitwie do Matki Boskiej. Maryja wysłuchała jego prośby i nagle spod ziemi wytrysnęło obfite źródłom, które dało początek istniejącemu dziś potokowi Leśniówka. W dowód wdzięczności książę ten pozostawił w kaplicy stojącej nieopodal źródła drewnianą figurę Matki Bożej, którą wiózł z Rusi na Jasną Górę wraz z obrazem Czarnej Madonny. Faktem pewnym jest natomiast to, że w dwa wieki później bo w 1559 r. kasztelan oświęcimski Jan Koryciński w dowód wdzięczności za liczne łaski wybudował tu kościół, w którym w ołtarzu głównym umieścił cudowną figurę Matki Boskiej. Obecny kościół Nawiedzenia Marii Panny został wzniesiony w 1559 r. Posiada charakter gotycko-renesansowy, ale barokowa fasada pochodzi z końca XVIII w. Wyposażenie wnętrza kościoła jest przeważnie późnobarokowe i rokokowe z XVIII w. Na uwagę zasługuje rzeźbiona w drewnie gotycka figura Matki Boskiej z Dzieciątkiem, uchodząca za cudowną. Przy drodze bije obfite źródło – wywierzysko Leśniówki. W XVII w. nad źródłem znajdowała się kaplica, pod koniec XX w. wywierzysko ujęte było w brzydka betonową studzienkę i basen wypełniony monetami wrzucanymi przez pielgrzymów na pamiątkę. Obecnie okolice wywierzyska zostały pięknie zagospodarowane. Źródło zostało ujęte nierdzewnymi rurami w kilka wypływów znajdujących się u podnóża ładnej współczesnej kaplicy. Nieco dalej nad Leśniówką przerzucony został drewniany mostek doprowadzający do ławek nad rzeką. początkowy odcinek dolinki Lesniówki został zagospodarowany wg współczesnych trendów sztuki ogrodniczej stanowiąc malownicze otoczenie wejścia na teren klasztoru.

Żarki (Poraj, Żarki - letnisko, przybynów, leśniów, poczesna), Magdalena
Żarki (Poraj, Żarki - letnisko, przybynów, leśniów, poczesna), Magdalena

po obejrzeniu całego terenu, zaczerpnięciu wody ze źródełka, nadszedł czas drogi powrotnej. tym razem wybieramy inna trasę. Po pierwsze, żeby nie było nudno 😉 po drugie, żeby ominąć wysoczyzny Wysokiej 😉 a po trzecie <co wynika z drugiego>, żeby szybciej wrócić 😉. W tym celu jadąc od rynku skręcamy w lewo i wjeżdżamy w ulicę Koziegłowską, mijając po prawej karczmę. Kawałek. Prowadzi tędy czarny szlak rowerowy, trzymając się jego znaków wjeżdżamy w szlak żarecki. prowadzi on przez dużą część trasy bardzo wygodnym gładziutkim asfaltem do tego skierowanym w dół 😉 później troszkę więcej przeszkód w postaci piaszczystych, czy też korzennych ścieżek leśnych i tak wyjeżdżamy w Żarki – Letnisko. My jedziemy tylko fragmentem tego szlaku, w całości ma on ponad 29 km <WoźnikiPrzewodziszowice>. Po wjeździe w ulicę tych Żarek, warto zwrócić uwagę na ciekawą Willę Nałęcz po lewej stronie. Jej budowę rozpoczęto w 1936 roku. miała być to reprezentacyjna rezydencja hrabiny Stefanii Raczyńskiej – założycielki tego miasteczka. <nazwa Nałęcz pochodzi od herbu jakim okazywał się ród Raczyńskich>. Po wojnie przejęło ja nadleśnictwo w Złotym Potoku i do lat ’90 ubiegłego wieku mieściła się w nim leśniczówka. Jadąc dalej skręcamy w prawo w zielony szlak rowerowy. Po prawej stronie czeka na nas kolejna tablica informacyjna, znajdująca się przy parku nazwana: „dawne centrum Żarek – letnisko: kawiarnia, kąpielisko , altana parkowa”. Powstało ono na przełomie lat ‘ 20tych i ‘30tych, gdy zaczęto realizować projekt Raczyńskiej zbudowania miasta – ogrody Żarki.

Kościół NMP Nieustającej Pomocy został zbudowany w tym samym roku z tej samej fundacji. Obecny kompleks sakralny składający się z budowli kościoła uwidaczniającej w swojej bryle ślady architektury alpejskiej, dzwonnicy z polowym ołtarzem, kamiennej groty maryjnej i krzyża dziękczynnego w otoczeniu sosnowego lasu tworzą kameralny i refleksyjny zespół architektoniczny. Teren kościółka jest bardzo malowniczo zaprojektowany. Z zewnątrz prezentuje się nienajgorzej jako wytwór współczesnej, ale dość stylowej architektury. Wewnątrz natomiast … bajka … pierwsze wrażenie po wejściu … czasy Bizancjum, romanizmu. Naprawdę gustowne i „smaczne” wnętrze, bardzo stylowe i przede wszystkim stylowo jednorodne, przez co nie wkrada się tam chaos i czuje się atmosferę prawdziwie świątynną, czego tak często brakuje współczesnym budynkom sakralnym.

, Magdalena
droga z masłońskiego do Przybynowa, Magdalena
Żarki (Poraj, Żarki - letnisko, przybynów, leśniów, poczesna), Magdalena

Wyjeżdżamy z tej urokliwej miejscowości kierujemy się dalej tym samym szlakiem aż do drogi na Ostrów – tutaj skręcamy ze szlaku w kierunku zalewu – tam też planujemy kolejny postój na uzupełnienie zapasów. Jednak coś źle nam się wjechało i jeszcze przedtem czekał nas przeprawa przez rów po ‘czymś’ nad przelewającą się wodą :]. Po udanej przeprawie w końcu posiłkujemy. Teraz już prosto do domu, jednak również inna drogą, bo już zaczęło się ściemniać, więc lepiej było las ominąć. Jedziemy m.in. prze Osiny, Nową Wieś, Poczesną. Bardzo sympatyczna droga, gdzie można było jeszcze na sam koniec trochę poszarżować 😉 w ten sposób wszyscy wrócili zadowoleni z 70 km na licznikach 🙂

Żarki (Poraj, Żarki - letnisko, przybynów, leśniów, poczesna), Magdalena
Żarki (Poraj, Żarki - letnisko, przybynów, leśniów, poczesna), Magdalena
Żarki (Poraj, Żarki - letnisko, przybynów, leśniów, poczesna), Magdalena
Żarki (Poraj, Żarki - letnisko, przybynów, leśniów, poczesna), Magdalena
Żarki (Poraj, Żarki - letnisko, przybynów, leśniów, poczesna), Magdalena
Żarki (Poraj, Żarki - letnisko, przybynów, leśniów, poczesna), Magdalena
Żarki (Poraj, Żarki - letnisko, przybynów, leśniów, poczesna), Magdalena
Żarki (Poraj, Żarki - letnisko, przybynów, leśniów, poczesna), Magdalena
Żarki (Poraj, Żarki - letnisko, przybynów, leśniów, poczesna), Magdalena
Żarki (Poraj, Żarki - letnisko, przybynów, leśniów, poczesna), Magdalena
Żarki (Poraj, Żarki - letnisko, przybynów, leśniów, poczesna), Magdalena
Żarki (Poraj, Żarki - letnisko, przybynów, leśniów, poczesna), Magdalena
Żarki (Poraj, Żarki - letnisko, przybynów, leśniów, poczesna), Magdalena
Żarki (Poraj, Żarki - letnisko, przybynów, leśniów, poczesna), Magdalena
Żarki (Poraj, Żarki - letnisko, przybynów, leśniów, poczesna), Magdalena
Żarki (Poraj, Żarki - letnisko, przybynów, leśniów, poczesna), Magdalena
Żarki (Poraj, Żarki - letnisko, przybynów, leśniów, poczesna), Magdalena
Żarki (Poraj, Żarki - letnisko, przybynów, leśniów, poczesna), Magdalena
kościół św. Mikołaja w Przybynowie, Magdalena
Żarki (Poraj, Żarki - letnisko, przybynów, leśniów, poczesna), Magdalena
Żarki (Poraj, Żarki - letnisko, przybynów, leśniów, poczesna), Magdalena
droga z Przybynowa do Wysokiej lelowskiej, Magdalena
Żarki (Poraj, Żarki - letnisko, przybynów, leśniów, poczesna), Magdalena
kościół św. Barbary w Żarkach, Magdalena
Żarki (Poraj, Żarki - letnisko, przybynów, leśniów, poczesna), Magdalena
Żarki (Poraj, Żarki - letnisko, przybynów, leśniów, poczesna), Magdalena
Żarki (Poraj, Żarki - letnisko, przybynów, leśniów, poczesna), Magdalena
Żarki (Poraj, Żarki - letnisko, przybynów, leśniów, poczesna), Magdalena
Żarki (Poraj, Żarki - letnisko, przybynów, leśniów, poczesna), Magdalena
Żarki (Poraj, Żarki - letnisko, przybynów, leśniów, poczesna), Magdalena
Żarki (Poraj, Żarki - letnisko, przybynów, leśniów, poczesna), Magdalena
Żarki (Poraj, Żarki - letnisko, przybynów, leśniów, poczesna), Magdalena
studzienka w Żarkach, Magdalena
Żarki (Poraj, Żarki - letnisko, przybynów, leśniów, poczesna), Magdalena
przystań, Magdalena
Żarki (Poraj, Żarki - letnisko, przybynów, leśniów, poczesna), Magdalena
, Magdalena
Żarki (Poraj, Żarki - letnisko, przybynów, leśniów, poczesna), Magdalena
fontanna na rynku, Magdalena
Żarki (Poraj, Żarki - letnisko, przybynów, leśniów, poczesna), Magdalena
rynek w Żarkach, Magdalena
, Magdalena
kamienica przy rynku, Magdalena
, Magdalena
, Magdalena
kościół św. szymona i judy tadeusza, Magdalena
, Magdalena
Żarki (Poraj, Żarki - letnisko, przybynów, leśniów, poczesna), Magdalena
Żarki (Poraj, Żarki - letnisko, przybynów, leśniów, poczesna), Magdalena
, Magdalena
, Magdalena
, Magdalena
Żarki (Poraj, Żarki - letnisko, przybynów, leśniów, poczesna), Magdalena
teren kościoła, Magdalena
Avatar użytkownika Magdalena
Magdalena
Komentarze 3
2011-08-13
Moje inne podróże

Komentarze

Zostaw swój komentarz

Avatar użytkownika mokunka
mokunka
24 sierpień 2011 23:29

Fajna wycieczka 🙂 a twoje pasje super rower+ zwiedzanie to jest to!

Avatar użytkownika Magdalena
Magdalena
24 sierpień 2011 10:18

dziękuję 🙂

dla mnie to najlepsza forma, bo w ten sposób moge połączyć dwie pasje: rower i zwiedzanie 🙂

Avatar użytkownika Adam Prończuk
Adam Prończuk
24 sierpień 2011 09:15

Imponująca relacja!. Przewaga zwiedzania rowerem nad samochodem lub pieszo.

Lipa jak umiera zawsze wydaje potomstwo - to zpamiętałem z wycieczki po Puszczy Białowieskiej.

Wycieczka na mapie

Zwiedzone atrakcje

Częstochowa - raków

korwinów - lasy

Dębowiec - rezerwat

Przybynów

Przybynów

Żarki - leśniów

Żarki - leśniów

masłońskie

poczesna

poczesna

kościół św. Mikołaja

pustkowie przybynowskie

wysoka lelowska

kościół MB Nieustającej Pomocy

park

willa Nałęcz

stawy

kościół

kapliczka

Zaczarowane Podróże - dawniej podroze.polskieszlaki.pl
Copyright 2005-2024