Szlak wielkich zamków
Piątek (04.06.2010r)
Wyjechałyśmy rano autokarem z dworca PKS z Białegostoku. Po drodze miałyśmy dwa postoje. Jeden w Warszawie, a drugi na obiad w Kielcach. Na miejscu byliśmy o 14.30. Zdążliśmy zwiedzić zamek w Chęcinach. Położony na jednym z najwiekszych wzniesieńw okolicy. Wspaniała twierdza, dawna siedziba króli . Dziś niestety prawie ruina. Jednak nadal przyciąga wielu turuystów. Od lat jest symbolem Chęcin i jedną z najciekawszych atrakcji województwa świętokrzyskiego. Z obydowanej wieży widokowej mogliśmy podziwiać wspaniałe wodoki na Góry Świętokrzyskie. Są tu również organizowane turniejerycerskie, pikniki i inne imprezy. Osobom które interesuje historia naszego kraju oraz tym którzy lubią takie ogromne i zarazem piekne budowle polecamy tlo miejsce, ponieważ wrażenia są niezapomniane. Po zakończeniu zwiedznia pojechaliśmy autokarem do miejsowości Iwaniska gdzie mieliśmy spędzić nocleg w ,,Agroturystyce koło Zamku Krzyżtopór". Kiedy wszyscy się rozpakowali i zjedli kolacje o godz. 19.00 mieliśmy integracyjne ognisko. To był wspaniały wieczór.
Sobota (05.06.2010)
Po śniadaniu wyruszyliśmy zwiedzać Zespół pałacowo- parkowy Kurozwęki. W XIV wieku był to drewniano- murowany zamek wybudowany przez Dobiesława z Kurozwęk. Miał charakter obronny. Był pierwszym z murowanych zamków rycerskich w Polsce. Twierdzę wielokrotnie przebudowywano, aż osiągnęła obecną formę- rezydencję pałacową położoną na terenie zalewiskowym rzeki Czarnej. Nie tylko te wspoaniałe budowle przyciagneły nas do tej miejscowości. Niecodzienną atrakcją jest jedyna w Polsce hodowla bizonówamerykańskich. Byłyśmy zachwycone tymi zwierzętami. Oprócz tego widziałyśmy tam: wielbłądy (niektórzy nawet odważyli się na nie wsiąść), osły, highlandy ( bydło szkockie), strusie i inne ptactwo, którego nie widzimy na codzień, ponadto świnki wietnamskie, kozy i króliki i wiele innych zwierząt. Ogromną atrakcją był labirynt w kukurydzy. Każda z nas dostała mapke i kierując się nią próbowała pokonać tę długą, zawiłą czterokilometrową trasę. Przewodnik podczas zwiedzania powiadomił nas, że są tu organizowane wspaniałe imprezy takie jak Dziki Zachód czy szukanie skarbu w podziemiach gotyckiego zamku. Z chęcią chciałybyśmy być tu na takiej imprezie, myśle że kiedyś jeszcze odwiedzimy to niepowtarzalne miejsce. Po południu odwiedziliśmy najpiękniejszą jaskinię krasową znajdującą się w Polsce. Jaskinia ,,Raj" jest jedną z głównych atrackcji woj. świętokrzyskiego. Zachwyca bogactwem i różnorodnością form naciekowych. Występują tu skupiska stalaktytów o unikatowym na skalę światową zagęszczeniu. Uroku temu wszystkiemu nadaje oświetlenie. Przeszłyśmy przez kilka sal, długość trasy zwiedzania wynosiła 180 m. Podziwiałyśmy piękne formy skalne, oraz narzędzia pracy człowieka neandartalskiego. Wielkie wrażenie zrobiły na nas pizoidy czyli luźne nacieki w kształcie kulek, zwane perłani jaskiniowymi. Po zakończeniu zwiedzania jaskini udaliśmy się na spoczynek w to samo miejsce co ubiegłej nocy. Po dniu pełnym wrażeń wszyscy byli zmęczeni. Spędziliśmy miło wieczór przy ognisu.
Niedziela (06.06.2010r)
Ostatniego dnia wybraliśmy się do miejscowości Ujazd w której znajduje się wybudowany na początku XVII wieku przez Krzysztofa Ossolińskiego zamek Krzyżtopór. Nazwa twierdzy nawiązuje do herbu rodu Ossolińskich. Krzyż i topór został umieszczony w bramie wjazdowej i przetrwał do dziś jako pamiątka po mieszkającej w zamku rodzinie. Jest to jedna z najwspanialszych rezydencji magnackich w Polsce.Wspaniała, ogromna budowla. Według legendy zamek posiadał 4 baszty- tyle co pór roku, 12 sal- tyle ile miesięcy, 52 pokoje- tyle ile tygodni oraz 365 okien - tyle ile dni w roku. W czasach jakich powstał zamek posiadał bardzo nowoczesne konstrukcje: systemy grzewcze i wentylacyjne oraz instalacja wodociągowa. Podobno nad jedną z wież znajdowało się ogrome akwarium wypelnione rybami egzotycznymi. Obecnie jest ruiną udostępnioną do zwiedzania. Na terenie obiektu odbywają sie coroczne turnieje rycerskie , które przyciągają turystów. Mimo wszystko zachwycił nas swoim pięknem i uważamy , że jest to miejsce godne polecenia innym. Po zakończeniu zwiedzania wyruszyliśmy w droge powrotną.
