Śląska Jerozolima

, Darek
Miniaturowa mapa z zaznaczeniem

Wambierzyce to duża wieś nad potokiem Cedron, pomiędzy Górami Stołowymi a Wzgórzami Ścinawskimi. Sławę swoją Wambierzyce zawdzięczają dzięki Kalwarii Wambierzyckiej. Składa się na nią potężna bazylika w centrum wsi i liczne kaplice, krzyże, stacje kalwaryjne i figury na okolicznych wzgórzach i przy drogach polnych. Nazwy okolicznych wzgórz to Syjon, Tabor, Horeb, Synaj i potoków Cedron, nawiązują do historii biblijnej. Wambierzyce są tłumnie odwiedzane przez pielgrzymów oraz turystów. Są dobrym punktem wyjściowym wycieczek w północną część Gór Stołowych.

Do świątyni wchodzi się po 57 kamiennych schodach. W środku panuje przyjemny chłód i cisza. Kiedy oczy przyzwyczają się już do panującego tu półmroku w głębi świątyni na ołtarzu mozna zuważyć niedużą figurkę Matki Boskiej Wambierzyckiej. Tą przepiękną Bazylikę budowano w latach 1715-1720. Cztery lata później skończono budowę słynnych wambierzyckich schodów prowadzących do kościoła, a w 1725 rzeźbiarz Karol Sebastian Flaker wykonał ołtarz główny i ambonę.

, Darek
, Darek

Kult maryjny rozwinął się w Wambierzycach w XIII wieku - wtedy właśnie niewidomy Jan z Raszewa odzyskał wzrok, modląc się przed cudowną figurką Maryi z Dzieciątkiem, umieszczoną na potężnej lipie. I właśnie ten cud sprawił, że zaczęli tu przybywać ludzie ufni, że swoją modlitwą wyproszą u Maryi łaski dla siebie i swych bliskich.

Z Bazyliki następnie kierujemy się do wambierzyckiej kalwarii, którą tworzą 74 kapliczki, wybudowane przez Daniela Osterberga w latach 1683-1708. Tuż za urzekającymi urodą kapliczkami, na górującej nad miastem łące natrafiamy na cztery stalowe dzwony. Odwiedzający miejscowość turyści i pielgrzymi głęboko wierzą, że ich porzucenie wiąże się z jakąś legendą, najpewniej związaną z czarcimi mocami. Po zrobieniu pamiątkowych zdjęć z dzwonami w roli głównej, schodzimy w dół i odwiedzamy ruchomą szopkę, zbudowaną przez Longinusa Wittiga w połowie XIX wieku. Ten utalentowany rzeźbiarz i konstruktor urodził się w Nowej Rudzie w 1824 roku. W połowie wieku przeprowadził się wraz z rodziną do Wambierzyc. Przeprowadzka nie przyniosła szczęścia rodzinie Wittigów, wkrótce bowiem Longinus owdowiał. Śmierć matki bardzo przygnębiła synka Wittiga. Ojciec postanowił więc wykonać dla niego szopkę z ruchomymi figurkami ludzi i zwierząt, by choć trochę rozgonić smutki osieroconego malca.
I rzeczywiście, chłopiec całymi godzinami bawił się szopką, coraz częściej śmiejąc się wesoło i szybko wracając do równowagi po dramatycznych przeżyciach związanych ze śmiercią mamy. Również Longinusowi Wittigowi bardzo spodobało się tworzenie nowych postaci i całych scen.
Spodobało się tak bardzo, że przez 28 lat wyrzeźbił w sumie ponad 800 postaci, z tego około 300 ruchomych. Sceny religijne, a także opisujące wiejskie zwyczaje, tworzą największy zbiór ruchomych postaci w Polsce. Obecnie wszystkie zostały zgromadzone w jednym obszernym pomieszczeniu. Ponadto w Wambierzycach znajduje się jeszcze mini muzeum regionalne oraz zwierzyniec, w którym to można miło spędzić czas, a także coś zjeść czy też tanio przenocować.

, Darek
, Darek
, Darek
, Darek
, Darek
, Darek
, Darek
, Darek
, Darek
, Darek
, Darek
, Darek
, Darek
, Darek
, Darek
, Darek
, Darek
, Darek
, Darek
, Darek
, Darek
, Darek
, Darek
, Darek
, Darek
, Darek
, Darek
, Darek
, Darek
, Darek
, Darek
, Darek
, Darek
, Darek
, Darek
, Darek
, Darek
, Darek
, Darek
, Darek
, Darek
, Darek
, Darek
, Darek
, Darek
, Darek
, Darek
, Darek
, Darek
, Darek
, Darek
, Darek
, Darek
, Darek
, Darek
, Darek
Avatar użytkownika Darek
Darek
Komentarze 0
2009-09-27
Moje inne podróże

Komentarze

Zostaw swój komentarz

Wycieczka na mapie

Zwiedzone atrakcje

Zaczarowane Podróże - dawniej podroze.polskieszlaki.pl
Copyright 2005-2024