Zdjęcia przedstawiają dwie wycieczki do Zakopanego. Jedna to sylwester ’08-’09 a druga to 15 dni wakacji na przełomie lipca i sierpnia ’09.
Jeżeli chodzi o zimę to wybraliśmy się z Warszawy około 8 rano w stronę Częstochowy, by tam w Mc zjeść jakieś niewielkie 😉 śniadanko, po czym skierowaliśmy nasz pojazd na słowackie drogi by ominąć korki na zakopiance, i powiem, że udało się bo trasa była czyściutka cały czas. Zdjęcia fajerwerków są z Gubałówki patrząc z góry na Zakopiec, ogólnie mieliśmy na tyle szczęścia, że był to okres gdzie koło księżyca była jakaś tam gwiazda (niestety nazwy nie pamiętam), która pokazuje się tylko raz na jakiś czas. Niebo mieliśmy przepiękne przez te 3 dni, troszkę sobie poszusowaliśmy po stokach, zjedliśmy w super smacznej i nie za drogiej pizzerii. Ogólnie czadowo wyglądała stolica Tatr zimą.
Nam nie było dość, wybraliśmy się więc na 15 dni poszwędac się po szlakach, i kolejny raz pogoda nas nie zawiodła bo na 15 dni mieliśmy w sumie 2,5 dnia deszczu a reszta to przepiękne słońce. Wycieczki z tych wypraw opisane są na moim profilu więc jak ktoś chce sobie poczytać i pooglądać (moim zdaniem całkiem fajne niektóre zdjątka) to zapraszam serdecznie 🙂. Tym razem wybraliśmy się do Zakopanego przez Kraków jadąc na tanim bilecie pociągiem InterCIty, a następnie po zwiedzeniu Krakowa pojechaliśmy Busem do Zakopanego. Nie dość, że wyszło taniej niż połączenie pociągiem Warszawa – Zakopane, to jeszcze gdyby nie to, że zwiedziliśmy sobie Kraków to było by nawet szybciej bo bus z Krk do Zak. jedzie szybciej niż InterRegio czy jakiś inny pociąg.
Z miejsc które polecam do obejrzenia w samym Zakopanem to:
I na tą chwilę to chyba tyle 🙂 jak by coś komuś dodatkowo nasunęło się na myśl to proszę uzupełnić co warto zwiedzić w Zakopanem