Chabówka - parowozy i stare wagony czyli raj dla niezrealizowanego motorniczego

Skansen Chabówka, tomtur

Za oknami wciąż pseudo zima. Szaro, buro, mgliście. By się ratować warto pomarzyć. Dzieci uwielbiają marzyć. Dziewczynki chcą być sławnymi aktorkami lub piosenkarkami bądź projektantkami mody. Chłopcy widzą się jako żołnierzy (najlepiej generałów), policjantów, kowbojów, następców Lewandowskiego (dawniej Lubańskiego). Choć jeden mój kumpel z liceum jako 5-latek z wielką powagą zdeklarował się mamusi i tatusiowi ukochanym, że będzie się bardzo, bardzo pilnie uczyć by zostać i tu wskazał 5-letnim paluszkiem na śmieciarza. Pieniądz ponoć nie śmierdzi choć w tym wypadku to chyba jednak śmierdzi. Natomiast młody Tomek marzył by zostać motorniczym tramwaju. A Wy o jakich zawodach marzyliście będąc dzieciakami?

Skansen Chabówka, tomtur
Skansen Chabówka, tomtur

Tu widzicie wagon osobowy z osobnymi wejściami z peronu stacji do każdego przedziału. Analogicznie jest po drugiej stronie wagonu. Dawniej przewozy osobowe i towarowe były obsługiwane tylko i wyłącznie przez parowozy. Parowóz pośpieszny z tendrem (w którym mogło być 17 ton węgla) mógł ciągnąć wagony osobowe o masie łącznej 700 ton z przeciętną prędkością 70 km/h. Ale, ale skład retro gotowy do odjazdu ... i samozwańczy konduktor sprawdza czy jeszcze jakiś spóźniony turysta nie nadbiega. 

Skansen Chabówka, tomtur
Skansen Chabówka, tomtur

 

Składy retro jeździły co roku latem. Odbywała się też w sierpniu Parowozjada, która konkurowała ze słynną Parowozjadą w Wolsztynie. W ekspozycji są również pługi śnieżne, żurawie kolejowe i drezyny. Tu Warszawa M20 do której ten nawiedzony kolejarz amator próbuje się dostać przy pomocy kluczyków do Opla Corsy.

okolice Rabki, tomtur
okolice Rabki, tomtur

 Nawet nie zauważył,że pół godziny wcześniej zgubił koleżankę małżonkę. Małżonkę zaczepił i przejął 7-letni pasjonat parowozowy który przez wzmiankowane 30 minut opowiada turystce jak to on od 3 lat przywozi tu Rodziców bo w Chabówce to jest suuuperaśnie i on jako przyszły kolejarz musi tu się podszkalać i nie ma innej możliwości. Tatuś w tle kraśniał z dumy a mamusia oczęta ku niebiosom kierowała. A Wasze dzieci kim chcą być w przyszłości? Tuż po Świętach MaciejA napisał, że Lenka ćwiczy się na gwiazdę estrady. Po zwiedzeniu skansenu długi spacer nad górską rzeką i w kolejne parę dni cieszenie się  górami.

Zaniedbana toaleta przy skansenie, tomtur
Zaniedbana toaleta przy skansenie, tomtur

 Dawniej zimą to oglądałem swą dość liczną kolekcję widokówek krajoznawczych. Nie omijałem żadnych kiosków Ruchu w Polsce a pracując trochę w zaopatrzeniu to tych kiosków zaliczyłem multum. A co Wy zbieraliście/zbieracie?

Tu mi się samozwańczo "wstrzelił" najgorszy ze skansenowych kibelków. To taki swojski element polskiego krajobrazu lat minionych.

Jeśli Was zaciekawił skansen  w Chabówce to zajrzyjcie na www.parowozy.pl 

 Do pocz.listopada 2020 skansen był otwarty oferując również parę pokoi gościnnych.

Skansen Chabówka, tomtur
Okolice Rabki, tomtur
okolice Rabki, tomtur
okolice Rabki, tomtur
okolice Rabki, tomtur
Okolice Rabki, tomtur
okolice Rabki, tomtur
Górscy
Lato, woda, góry, tomtur
Avatar użytkownika tomtur
tomtur
Komentarze 15
2018-07-09
Moje inne podróże

Komentarze

Zostaw swój komentarz

Avatar użytkownika tomtur
tomtur
15 styczeń 2021 22:23

[cytuj autor='Maciej A'] Nie mogę sobie przypomnieć czy jechałem, napewno jeździła, wg literatury do 2005 roku. No tak, zapomniałem do zbieractwa zaliczyć zdjęcia, a aparat na wycieczce potrzebny jest jak tlen :-). [/cytuj]

Linia  wąskotorówki z Piotrkowa Tryb. do Sulejowa została w 2005 roku rozebrana a na przełomie wieków jeździła sporadycznie. (wg Wikipedii). Wiele wąskotorówek tak zakończyło swój żywot. A  zbieranie zdjęć ze swoich wyjazdów to świetna sprawa i szczególnie jest pomocna by przetrwać krótkie jesienne i zimowe dni.

 

Edytowano: 2021-01-15 23:05:19

Avatar użytkownika Maciej A
Maciej A
15 styczeń 2021 13:56

[cytuj autor='tomtur'] A jechałeś może wąskotorówką Piotrków Tryb. - Sulejów czy za Twojego dzieciństwa już nie jeździła? Bieszczadzka Kolejka Leśna jest super. Nie wiem czy w 2020 w okolicach Gniezna, Biskupina kolejka jeździła bo wcześniejszymi laty to tak. Żuławska Kolej Dojazdowa, wąskotorówka z Koszalina reaktywowana. No i to muzeum kolei wąskotorowej w Sochaczewie. I jeszcze kursy z Rogowa do Białej Rawskiej bodaj.  A stempelki ze schronisk górskich to, podobnie jak zdjęcia, świetne sentymentalne wspomaganie pamięci 🙂  [/cytuj]

Nie mogę sobie przypomnieć czy jechałem, napewno jeździła, wg literatury do 2005 roku. 

No tak, zapomniałem do zbieractwa zaliczyć zdjęcia, a aparat na wycieczce potrzebny jest jak tlen :-).

Avatar użytkownika marian
marian
13 styczeń 2021 23:05

[cytuj autor='tomtur'] A w Wolsztynie może byłeś bo szczególnie w dni Parowozjady to bardzo ciekawe miejsce? Od Ciebie to chyba nie tak bardzo daleko? Parowozjada 2021 została, z wiadomych względów, przesunięta na przełom sierpnia i września. [/cytuj] 

W Wolsztynie również nie byłem. Trzeba to  nadrobić.

 

Avatar użytkownika tomtur
tomtur
13 styczeń 2021 22:29

[cytuj autor='marian'] Fajna pasja. Do Jaworzyny Śl. również wybieram się jak sójka za morze. W planach już od dawna. [/cytuj]

A w Wolsztynie może byłeś bo szczególnie w dni Parowozjady to bardzo ciekawe miejsce? Od Ciebie to chyba nie tak bardzo daleko? Parowozjada 2021 została, z wiadomych względów, przesunięta na przełom sierpnia i września.

Avatar użytkownika marian
marian
13 styczeń 2021 21:47

Fajna pasja. Do Jaworzyny Śl. również wybieram się jak sójka za morze. W planach już od dawna.

Avatar użytkownika tomtur
tomtur
09 styczeń 2021 11:09

[cytuj autor='Maciej A'] Lubię takie atrakcje. Trochę też wyjeździłem się takimi pociągami do Rabki i na Mazury zanim zelektryfikowano te odcinki. Jest coś w tych parowozach, a dzieci takie rzeczy wyczuwają jeszcze bardziej. Sam jak byłem mały marzyłem o lataniu szybowcem (po wielokrotnym przeczytaniu książki Meissnera "Trzy diamenty").Co do zbierania, kiedyś dawno to znaczki, kapsle (grało się w Wyścig Pokoju). Teraz za to w każdym schronisku górskim stempelek musi być przybity, taka pozostałość z zbieractwa :-) [/cytuj]

A jechałeś może wąskotorówką Piotrków Tryb. - Sulejów czy za Twojego dzieciństwa już nie jeździła? Bieszczadzka Kolejka Leśna jest super. Nie wiem czy w 2020 w okolicach Gniezna, Biskupina kolejka jeździła bo wcześniejszymi laty to tak. Żuławska Kolej Dojazdowa, wąskotorówka z Koszalina reaktywowana. No i to muzeum kolei wąskotorowej w Sochaczewie. I jeszcze kursy z Rogowa do Białej Rawskiej bodaj.  A stempelki ze schronisk górskich to, podobnie jak zdjęcia, świetne sentymentalne wspomaganie pamięci 🙂

 

Avatar użytkownika Maciej A
Maciej A
09 styczeń 2021 09:10

Lubię takie atrakcje. 

Trochę też wyjeździłem się takimi pociągami do Rabki i na Mazury zanim zelektryfikowano te odcinki. Jest coś w tych parowozach, a dzieci takie rzeczy wyczuwają jeszcze bardziej. 

Sam jak byłem mały marzyłem o lataniu szybowcem (po wielokrotnym przeczytaniu książki Meissnera "Trzy diamenty").

Co do zbierania, kiedyś dawno to znaczki, kapsle (grało się w Wyścig Pokoju). 

Teraz za to w każdym schronisku górskim stempelek musi być przybity, taka pozostałość z zbieractwa :-)

Avatar użytkownika Anna Piernikarczyk
Anna Piernikarczyk
08 styczeń 2021 13:42

[cytuj autor='tomtur'] O, super 🙂 A wiesz, ile mniej więcej miałaś w kolekcji. Ja nigdy nie policzyłem. Teraz większość mych zbiorów w piwnicy bo mi ma Ania wyniosła. Kiedyś, na szlaku, poznałem Belgów. On też namiętnie zbierał widokówki. Przez parę lat wysyłaliśmy sobie wzajemnie. Miłe to było Edytowano: 2021-01-08 09:53:21 [/cytuj]

Nie mam pojęcia, ale mnóstwo, z róznych krajów. Ja z kolei napisałam kiedyś do jakiejś gazety o tym i dostałam też wtedy sporo widokówek, a z trzema osobami przez dłuższy czas korespondowałam,, m.in. z Polską dziewczynką z Johannesbourga

Avatar użytkownika tomtur
tomtur
08 styczeń 2021 09:51

[cytuj autor='Anna Piernikarczyk'] Pięknie, fajna pasja 🙂 Ja też zbierałam widokówki i to namiętnie. Do dzisiaj się ze mnie w domu śmieją, że starszemu bratu wszystkie słodycze za widokówki oddawałam. Cwaniak 🙂 [/cytuj]

O, super 🙂 A wiesz, ile mniej więcej miałaś w kolekcji. Ja nigdy nie policzyłem. Teraz większość mych zbiorów w piwnicy bo mi ma Ania wyniosła. Kiedyś, na szlaku, poznałem Belgów. On też namiętnie zbierał widokówki. Przez parę lat wysyłaliśmy sobie wzajemnie. Miłe to było 

Edytowano: 2021-01-08 09:53:21

Avatar użytkownika Anna Piernikarczyk
Anna Piernikarczyk
07 styczeń 2021 20:31

Pięknie, fajna pasja 🙂 
Ja też zbierałam widokówki i to namiętnie. Do dzisiaj się ze mnie w domu śmieją, że starszemu bratu wszystkie słodycze za widokówki oddawałam. Cwaniak 🙂

Avatar użytkownika tomtur
tomtur
07 styczeń 2021 10:57

[cytuj autor='Mariusz'] Ciekawe zainteresowania. Mnie jakoś nigdy nie pociągały ani pociągi ani tramwaje. Jak lubisz "ciuchcie" to warto udać się do Wolsztyna (pogranicze wielkopolskiego i lubuskiego) - tam nadal można przejechać się składem ciągniętym przez parowóz [/cytuj]

Do Wolsztyna to wybieram się już od dłuższego czasu. Tylko daleko. Ale coś jeszcze ciekawego na ten wyjazd się znajdzie i może w 2022 dojedziemy. Muzeum Pożarnictwa w Rakoniewicach też zapewne ciekawe. Może coś podpowiecie?

Avatar użytkownika Mariusz
Mariusz
07 styczeń 2021 10:21

Ciekawe zainteresowania. Mnie jakoś nigdy nie pociągały ani pociągi ani tramwaje. Jak lubisz "ciuchcie" to warto udać się do Wolsztyna (pogranicze wielkopolskiego i lubuskiego) - tam nadal można przejechać się składem ciągniętym przez parowóz

Avatar użytkownika MaciejW
MaciejW
07 styczeń 2021 09:50

[cytuj autor='tomtur'] Nie wiem, niestety, jak Warszawa drezyna po torach jeździła. Słyszałem natomiast, że podobną Warszawę pozyskało Muzeum Kolejnictwa w Jaworzynie Śl. To chyba blisko Ciebie? https://muzeumkolejnictwa.pl/?fbclid=IwAR0Wk_cf6VYy-CeHkfjyS9zD8UlbYFSR-16avxXYrPKOYuDSWzaIQa4pJx0. Są otwarci w czasie ferii zimowych i trochę atrakcji przygotowali. Pozdrawiam 🙂 [/cytuj]

Tak, Jaworzyna niedaleko mojej mieściny ale jakoś do tej pory nie odwiedziłem tego miejsca 🙂 ale w planach jest 

Avatar użytkownika tomtur
tomtur
07 styczeń 2021 09:21

[cytuj autor='MaciejW'] Fajne muzeum techniki, bardzo ciekawe eksponaty. Warszawa bardzo ciekawa, nigdy takiej nie widziałem, ciekawe jak się sprawdzała na torach i czy łatwo można było wyskoczyć z nich.  [/cytuj]

Nie wiem, niestety, jak Warszawa drezyna po torach jeździła. Słyszałem natomiast, że podobną Warszawę pozyskało Muzeum Kolejnictwa w Jaworzynie Śl. To chyba blisko Ciebie?

 https://muzeumkolejnictwa.pl/?fbclid=IwAR0Wk_cf6VYy-CeHkfjyS9zD8UlbYFSR-16avxXYrPKOYuDSWzaIQa4pJx0. Są otwarci w czasie ferii zimowych i trochę atrakcji przygotowali. Pozdrawiam 🙂

Avatar użytkownika MaciejW
MaciejW
07 styczeń 2021 08:52

Fajne muzeum techniki, bardzo ciekawe eksponaty. Warszawa bardzo ciekawa, nigdy takiej nie widziałem, ciekawe jak się sprawdzała na torach i czy łatwo można było wyskoczyć z nich. 

Zwiedzone atrakcje

Chabówka

Zaczarowane Podróże - dawniej podroze.polskieszlaki.pl
Copyright 2005-2024