To będzie
historia... Dawno, dawno temu, za górami, za lasami. Prawie tak daleko jak leży
mieszkał pewien książę. Na imię miał
ale wszyscy mówili do niego
I nikt tak naprawdę nie wiedział dlaczego. Czy to dlatego, że miał dwa
a może z jakiegoś innego powodu. Nie wiadomo. Bożydar miał śliczne
choć trochę za duże
lubił pisać
i nosić za duże gacie. W sumie
było z niego naprawdę wporzo. Pewnego dnia odwiedziła go wróżka
i takie mu wygłosiła
Mój ty Bujny Księże udasz się w daleką drogę aż dotrzesz na
tam gdzie rośnie
Odnajdziesz
Pod nim znajduje się skarb -Twoje ulubione ciasto. Czaisz, zapytała?
to będzie - odpowiedział - ale
pojadę. Tylko uważaj, ostrzegła dobra wróżka, na różne
I
po ordery nie wypinaj, bo ci ktoś nakopie do
Pamiętaj, że to nie jest
i żadne śmichy
Możesz wziąć dwa
oraz
Bożydar się wściekł. Nie jestem żaden
i
nie będą mi mówić, co mam robić. A Ty, gdzież Twoja ojczyzna, że mi takie morały prawisz? Pewnie to jest
albo inna
Żeby zjeść trzy
udam się choćby na
Ciąg dalszy nastąpi...?
Jeśli chcecie dowiedzieć się jakie były dalsze losy księcia Bożydara, napiszcie w komentarzach...
To propozycja Wujka Tomka:
Bożydar przesiadł się na Łódź Kołobrzegu i zaczął dumać czy kierować się na Koniec Świata czy nie.
Dziękuję 🙂
[cytuj autor='MaciejW'] Pewnie że chcemy
Ciekawy pomysł. Zawsze możecie podsuwać pomysły co do dalszych przygód mojego nie takiego Małego Księcia 🙂
[cytuj autor='tomtur'] Mariusz, pisz tak dalej i potem pod szyldem Polskich Szlaków wydamy tomik " Turystyczne (lub podróżnicze) bajki Wujka Mariusza " dla dzieci w przedziale wiekowym od 1 do 100 wiosenek. My z mą Anią mając łącznie na liczniku ponad 130 (ciut ale jednak) powoli już się robimy zdziecinniali i z wielką i ogromną ciekawością oczekujemy na Twoje ciągi dalsze. A może tu na forum stworzymy taki bajkowy wątek i Ty napiszesz pierwsze zdanie a potem każdy będzie dopisywał swoje zdanie. Udział sióstr Amelki, Lenki oraz innych dzieci bardzo mile widziany. Co Wy na to? [/cytuj]
[cytuj autor='Anna Piernikarczyk'] I u nas pojawi się mikrofon pod choinką, ale na razie dziecinny
[cytuj autor='Maciej A'] Ale fajnie :-) Co do bajek Wujka Mariusza, to chętnie. Co prawda Lenka ostatnio poszła mocno w kierunku estrady (dostała mikrofon do karaoke na gwiazdkę), ale myślę iż wszechstronnie utalentowana diwa przerwie na chwilę karierę (może nawet i dobrze ;-) ) dla tak szczytnego celu. [/cytuj]
I u nas pojawi się mikrofon pod choinką, ale na razie dziecinny 🙂 Ale na bajki jesteśmy chętni wszyscy 🙂
Ale fajnie :-)
Co do bajek Wujka Mariusza, to chętnie. Co prawda Lenka ostatnio poszła mocno w kierunku estrady (dostała mikrofon do karaoke na gwiazdkę), ale myślę iż wszechstronnie utalentowana diwa przerwie na chwilę karierę (może nawet i dobrze ;-) ) dla tak szczytnego celu.
Pewnie że chcemy 🙂
Kurde niezła wyobraźnia, trzeba mieć do tego talent 🙂🙂 dla mnie niektóre miejscowości są normalne ale jednak chyba nie do końca 🙂🙂🙂
Świetna opowieść
Mariusz, pisz tak dalej i potem pod szyldem Polskich Szlaków wydamy tomik " Turystyczne (lub podróżnicze) bajki Wujka Mariusza " dla dzieci w przedziale wiekowym od 1 do 100 wiosenek. My z mą Anią mając łącznie na liczniku ponad 130 (ciut ale jednak) powoli już się robimy zdziecinniali i z wielką i ogromną ciekawością oczekujemy na Twoje ciągi dalsze.
A może tu na forum stworzymy taki bajkowy wątek i Ty napiszesz pierwsze zdanie a potem każdy będzie dopisywał swoje zdanie. Udział sióstr Amelki, Lenki oraz innych dzieci bardzo mile widziany. Co Wy na to?
Hehe jasne, że chcemy 🙂 Fajna opowiastka, masz wyobraźnię i humor 😉