Droga Transfogaraska w Rumuni jest jedną z najpiękniejszych dróg górskich w Europie.Przecina z północy na południe Góry Fogaraskie,stanowiące pasmo górskie Karpat.Szosa znajduje się pomiędzy najwyższymi górami Moldevenau i Negoiu.Została zbudowana w latach 1970-74 za czasów rządów dyktatora rumuńskiego N.Ceausescu.,jako symbol możliwości technicznych Rumuni oraz jako jedno z licznych zabezpieczeń militarnych wodza.Niesamowity przejazd tą drogą rozpoczeliśmy od miejscowości Sybin w Siedmiogrodzie aż do Pitesi na Wołoszczyżnie.Liczne serpetyny i widoki zapierające dech w piersiach,które widzieliśmy podczas trasy ponad 150 km, długo zostaną nam w pamięci.Krótkie postoje mieliśmy przy malowniczym jeziorze Balea oraz przy zaporze na rzece Ardżesz tworzącą jezioro Vidrau.Zautokaru widzieliśmy również zamek Poenari,należący do Włada Palownika-Drakuli.W Rumuni przyjęło się że zamek Drakuli to zamek Braun,chociaż to mija się z prawdą.Droga Transfogaraska jest dla bezpieczeństwa otwarta tylko od maja do października w dobrych warunkach pogodowych.My mieliśmy szczęście na pogodę oraz że nasi kierowcy odważyli się przejechać tą trasę bo to niezły wyczyn.Dla nas to był jeden z najpiękniejszy punkt naszej wycieczki po Rumuni.
[cytuj autor='Maciej A'] Wygląda tak, jakby wskroś przez nasze Tatry poprowadzić drogę. Super wycieczka [/cytuj]
Takie miałem odczucie. Zobaczyliśmy piękno gór bez wysiłku.,tylko trochę strachu na tych licznych serpentynach.
Wygląda tak, jakby wskroś przez nasze Tatry poprowadzić drogę. Super wycieczka
3xłał i więcej nie trzeba dodawać.
[cytuj autor='MaciejW'] Super wyprawa, niesamowite widoki. [/cytuj]
Rzeczywistość jest jeszcze piękniejsza niż oddają to fotki. Byliśmy pod wielkim wrażeniem. Dzięki.
Super wyprawa, niesamowite widoki.