Jezioro Zatorek na podwieczorek

Jezioro Zatorek, Joanna
Miniaturowa mapa z zaznaczeniem

Po dniu wypełnionym zwiedzaniem po brzegi, należał nam się wypoczynek. Nie mogliśmy przecież zapomnieć, że jesteśmy na wczasach nad morzem. Niedzielę mieliśmy spędzić jak na niedzielę przystało, czyli rano do kościoła św. Józefa Opiekuna Rodzin w Wisełce, a później na plażę bez ograniczeń, czyli dopóki się nie znudzi. Pogoda sprzyjała wodno-plażowym planom. Miałam nawet nie brać ze sobą aparatu, ale nie wytrzymałam. I dobrze, bo oprócz mew i rybek, co było oczywiste, zaobserwowaliśmy „meduzy”, czyli chełbię modrą i małego kraba.

Piasek, woda, słońce – fajnie, ale ile tak można. Po niezbyt wczesnym obiedzie, na który poszliśmy do „centrum” Wisełki, nie wracaliśmy już nad morze. Dziecko młodsze świetnie bawiło się na placu zabaw pod opieką tatusia, starsze zajęło się sobą. Stwierdziłam, że „urywam się” na spacer, bo nie umiem długo siedzieć w jednym miejscu.

Jezioro Zatorek, Joanna
Jezioro Zatorek, Joanna

Tak sobie szłam bocznym uliczkami Wisełki, aż mnie nogi zaniosły nad Jezioro Zatorek. Bardzo malownicze jeziorko, o wydłużonym kształcie, otoczone lasem. Nie zauważyłam, żeby było wykorzystywane do kąpieli, za to wzdłuż brzegu widziałam liczne pomosty, najwyraźniej przeznaczone dla wędkarzy.

Ścieżka prowadziła nad samym brzegiem jeziora, tak jak lubię, więc dałam się skusić. Po drodze spotkałam kilka przyrodniczych tablic informacyjnych. Dopiero gdy dotarłam na drugi koniec jeziora, poukładało mi się to w całość.

chełbia modra, Joanna
chełbia modra, Joanna

Okazało się, że wzdłuż brzegu jeziora wytyczona została ścieżka spacerowo-edukacyjna „Zatorek”. Tylko, że weszłam na nią w połowie drogi i w dodatku szłam w kierunku przeciwnym do numeracji punktów na ścieżce. Początek znajduje się na parkingu leśnym na skraju Wisełki przy wyjeździe w stronę Kołczewa.

Wracałam w dalszym ciągu ścieżką Zatorek (znów „pod prąd”), tym razem leśnymi drogami już dalej od jeziora, aż do miejsca, w którym na nią weszłam. Przejście całej pętli wraz z dojściem do naszej kwatery zajęło mi niecałe dwie godziny. Wróciłam na kolację i pomyślałam sobie, że (jak w tytule) taki nieduży spacerek jest w sam raz zamiast podwieczorku. 🙂

krab, Joanna
Jezioro Zatorek, Joanna
Jezioro Zatorek, Joanna
krwawnica pospolita, Joanna
Jezioro Zatorek, Joanna
Jezioro Zatorek, Joanna
grzybień biały, Joanna
Jezioro Zatorek, Joanna
Jezioro Zatorek, Joanna
Jezioro Zatorek, Joanna
ścieżka nad Jeziorem Zatorek, Joanna
ścieżka Zatorek, Joanna
ścieżka nad Jeziorem Zatorek, Joanna
Jezioro Zatorek, Joanna
kaczki na Jeziorze Zatorek, Joanna
pałka, Joanna
Jezioro Zatorek, Joanna
ścieżka Zatorek, Joanna
ścieżka Zatorek, Joanna
ścieżka Zatorek, Joanna
ścieżka Zatorek, Joanna
punkt widokowy na ścieżce Zatorek, Joanna
widok na Jezioro Zatorek, Joanna
Avatar użytkownika Joanna
Joanna
Komentarze 6
2020-08-09
Moje inne podróże

Komentarze

Zostaw swój komentarz

Avatar użytkownika Joanna
Joanna
15 wrzesień 2020 12:16

[cytuj autor='Anna Piernikarczyk'] "a później na plażę bez ograniczeń, czyli dopóki się nie znudzi"Czyli u mnie jakieś pół godziny 😉 No może godzina bo pierwsze pół godziny robiłabym zdjęcia 🙂 Też by mnie nosiło, jak i Ciebie, fajny ten Zatorek, klimatyczny [/cytuj]

U mnie podobnie, ale nie byłam sama, więc wytrzymałam aż pół dnia 🙂

Avatar użytkownika Anna Piernikarczyk
Anna Piernikarczyk
15 wrzesień 2020 11:53

"a później na plażę bez ograniczeń, czyli dopóki się nie znudzi"

Czyli u mnie jakieś pół godziny 😉 No może godzina bo pierwsze pół godziny robiłabym zdjęcia 🙂 Też by mnie nosiło, jak i Ciebie, fajny ten Zatorek, klimatyczny

Avatar użytkownika Joanna
Joanna
13 wrzesień 2020 20:42

[cytuj autor='mirosław'] Spacerek i dla zdrowia i dla przyjemności.Fajne miejsce [/cytuj]

Rzeczywiście fajne i bez tłumów.

Avatar użytkownika mirosław
mirosław
13 wrzesień 2020 17:25

Spacerek i dla zdrowia i dla przyjemności.Fajne miejsce

Avatar użytkownika Joanna
Joanna
10 wrzesień 2020 08:11

[cytuj autor='Maciej A'] Kuszenia ciąg dalszy, co?Takie miejsca lubię i ciekawe, czy są tam ryby... [/cytuj]

Czy są ryby to nie wiem, ale kusić nadal będę, bo jeszcze kilka dni zostało do opisania i pokazania 🙂

Avatar użytkownika Maciej A
Maciej A
09 wrzesień 2020 20:13

Kuszenia ciąg dalszy, co?

Takie miejsca lubię i ciekawe, czy są tam ryby...

Wycieczka na mapie

Zwiedzone atrakcje

Wisełka

Jezioro Zatorek w Wisełce

Ścieżka Zatorek

Zaczarowane Podróże - dawniej podroze.polskieszlaki.pl
Copyright 2005-2024