Kościerskie Stolemy

Mëmka, toja1358

W Kościerzynie byliśmy już nie jeden raz, ale tym razem pojechaliśmy  na poszukiwania Stolemów. Ma Wrocław swoje krasnale, Gdańsk ma Heweliony, a w Kościerzynie od zeszłego roku stoją figurki Stolemów czyli legendarnych kaszubskich siłaczy. Mało ich, zaledwie sześć, a od niedawna doszła  Mëmka czyli matka kościerskich Stolemów. Od niej właśnie zaczęliśmy naszą wędrówkę. Jej figurka stoi przy schodach prowadzących do Starostwa Powiatowego. Tuż obok jest ładny choć niewielki amfiteatr. Jako, że Kościerzyna to niewielkie miasteczko, następny Stolem – Kinos – stał  kawałeczek dalej, przy kinie Remus. Stąd przeszliśmy do Starego Browaru. Obecnie mieści się tam galeria handlowa i hotel. Stolem Antałek stoi sobie przy jednym z wejść. Obfociliśmy go, choć nie było to łatwe, bo wokół stały reklamy tego i owego. Chciałam je  przesunąć, ale okazało się, że są przyczepione łańcuchem do ściany.

Ponieważ zjedzone rano w domu śniadanie okazało się bardzo daleką przeszłością, najważniejsze okazało się zdobycie pożywienia. A ponieważ następny Stolem – Piekôrz – stał przy piekarni, to zaopatrzyliśmy się tam w ogromne buły z serem, jajkami, sałatą i inną zieleniną. Zjedliśmy je siedząc przy fontannie na Rynku. Potem z pełnymi brzuszkami zrobiliśmy zdjęcie Akordiuszowi. Ten Stolem  stoi przy rynku obok wejścia do Muzeum Ziemi Kościerskiej, gdzie na parterze mieści się Muzeum Akordeonu – instrumentu bardzo popularnego na Kaszubach.

Park po drodze ze stacji do miasta, toja1358
Park po drodze ze stacji do miasta, toja1358

Przed dalszym poszukiwaniem Stolemów i zwiedzaniem miasteczka konieczne okazało się doładowanie w postaci kawy. Wypiliśmy ją w cieniu kasztanowców w niedalekiej pierogarni. Stąd mieliśmy niedaleko do Stulatka, Stolema upamiętniającego setną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości.

 

mfiteatr, toja1358
mfiteatr, toja1358

No i nadszedł moment, jak w każdej wycieczce, na relaks na łonie przyrody. Do Jeziora Gałęźnego mieliśmy niecałe dwa kilometry, nie było się nad czym zastanawiać. Drugie z kościerskich jezior – Kapliczne – zostawiliśmy sobie na koniec, bo jest położone niedaleko stacji PKP. Zaopatrzyliśmy się w napoje i po półgodzinnym spacerze byliśmy na plaży kąpieliska miejskiego. Miejsce zadbane, ratownik, bezpłatna nauka pływania, pomosty, toalety. A ludzi nie tak znowu wiele biorąc pod uwagę środek wakacji. Nie kąpiele nam jednak były w głowie. Przeszliśmy się ścieżką przy jeziorze. Ładnie położone, wokół las, chociaż z jednej strony tuż, tuż są tory kolejowe. Kursuje tędy pociąg z Gdyni, to trasa, którą tu przyjechaliśmy.

Wróciliśmy do miasta, został nam jeszcze do odnalezienia ostatni Stolem Olejak, stojący przy Muzeum Kolejnictwa.  Przedtem jednak przydałoby się zjeść obiadek. Jednak w naszym ulubionym barze przy rynku nie było dużego wyboru, za to mnóstwo ludzi. Zdecydowaliśmy się na lody zamiast obiadu. Rozleniwieni  i zmęczeni upałem nie mieliśmy już siły ani ochoty na spotkanie z ostatnim Stolemem, trudno, kompletu nie będzie.  Poszliśmy nad  Jezioro Kapliczne, siedliśmy w cieniu na trawie i oddaliśmy się kontemplowaniu przyrody. A potem na stację, w pociąg i do domciu.

kino, toja1358
Kinos, toja1358
Stary Browar, toja1358

Koniec, kropka.

Antałek, toja1358
w drodze po żywność, toja1358
..., toja1358
 Piekôrz , toja1358
na Rynku, toja1358
Remus, toja1358
..., toja1358
Rynek, toja1358
w Muzeum Akordeonu, toja1358
w Muzeum Akordeonu, toja1358
Akordiusz, toja1358
..., toja1358
szkoła, budynek z 1863r. , toja1358
kościół św. Trójcy, toja1358
Stulatek, toja1358
Pomnik Józefa Wybickiego, toja1358
Kościół Zmartwychwstania Pańskiego z 1894r.o, toja1358
ogród przy kosciele, toja1358
hydrant, toja1358
kąpielisko, toja1358
Jezioro Gałęźne, toja1358
tędy jeździ kaszubska
wracamy do miasta, toja1358
pomnik Aleksandra Majkowskiego, toja1358
..., toja1358
Sanktuarium MBB, toja1358
Pieta w sanktuarium, toja1358
pomnik JP II, toja1358
dom z pocz. XIXw., toja1358
Jezioro Klasztorne, toja1358
Jezioro Klasztorne, toja1358
Avatar użytkownika toja1358
toja1358
Komentarze 14
2019-07-29
Moje inne podróże

Komentarze

Zostaw swój komentarz

Avatar użytkownika Anna Piernikarczyk
Anna Piernikarczyk
09 wrzesień 2019 08:32

[cytuj autor='Anja'] Też już kupiłam bilety na  pociąg 14-go, co prawda rozkład jazdy mnie trochę ogranicza ale lepiej być krócej jak w ogóle. Także kto wie może Was wypatrzę w tłumie, doczepię sobie przypinkę z Polskich Szlaków do plecaka🙂😉   [/cytuj]

Hehe super 🙂My już tam byliśmy w tym roku, będziemy duchem z Wami 😉

 

Avatar użytkownika marian
marian
08 wrzesień 2019 11:48

[cytuj autor='Anja'] Też już kupiłam bilety na  pociąg 14-go, co prawda rozkład jazdy mnie trochę ogranicza ale lepiej być krócej jak w ogóle. Także kto wie może Was wypatrzę w tłumie, doczepię sobie przypinkę z Polskich Szlaków do plecaka🙂😉   [/cytuj]

Super,przy odrobinie szczęścia może się spotkamy.

 

Avatar użytkownika Anja
Anja
08 wrzesień 2019 11:37

[cytuj autor='marian'] Jadę 14 tego z grupą.   [/cytuj]

Też już kupiłam bilety na  pociąg 14-go, co prawda rozkład jazdy mnie trochę ogranicza ale lepiej być krócej jak w ogóle. Także kto wie może Was wypatrzę w tłumie, doczepię sobie przypinkę z Polskich Szlaków do plecaka🙂😉

 

Avatar użytkownika marian
marian
03 wrzesień 2019 08:29

[cytuj autor='Anja'] W Zielonej tak, na winobraniu nie. A co macie w programie?  

Programu dokładnego nie znam,dowiemy się pewnie w autokarze.

 

Avatar użytkownika Anja
Anja
03 wrzesień 2019 08:12

[cytuj autor='marian'] Ja jadę pierwszy raz na taką impreze,więc wybieram się z grupą to nie martwie się o parkowanie itd.Chociaż nieraz wolę chodzić swoimi ścieżkami,są plusy i minusy.Ty już byłaś kiedyś w Zielonej Górze na winobraniu?   [/cytuj]

W Zielonej tak, na winobraniu nie. A co macie w programie?

 

Avatar użytkownika marian
marian
03 wrzesień 2019 08:04

[cytuj autor='Anja'] Też myślałam o 14-tym bo wtedy korowód winobraniowy🙂🙂🙂 Tylko dojazd taki sobie   [/cytuj]

Ja jadę pierwszy raz na taką impreze,więc wybieram się z grupą to nie martwie się o parkowanie itd.Chociaż nieraz wolę chodzić swoimi ścieżkami,są plusy i minusy.Ty już byłaś kiedyś w Zielonej Górze na winobraniu?

 

Avatar użytkownika Anja
Anja
03 wrzesień 2019 07:40

[cytuj autor='marian'] Jadę 14 tego z grupą.   [/cytuj]

Też myślałam o 14-tym bo wtedy korowód winobraniowy🙂🙂🙂 Tylko dojazd taki sobie

 

Avatar użytkownika marian
marian
02 wrzesień 2019 22:32

[cytuj autor='Anja'] No własnie a już niedługo winobranie w Zielonej - warto się wybrać i przy okazji Bachusków poszukać🙂😉 http://winobranie.zgora.pl/wp-content/uploads/2019/08/Program_Dni_Zielonej_G%C3%B3ry_Winobranie_2019.pdf Ktoś może jedzie?   Edytowano: 2019-09-02 08:55:09 [/cytuj]

Jadę 14 tego z grupą.

 

Avatar użytkownika Anja
Anja
02 wrzesień 2019 08:39

[cytuj autor='Anna Piernikarczyk'] Ale super, szkoda że jak bylismy to nie bylo Stolemow 😢 Lubię takie zwiedzanie po szlaku rzeźb, jak ostatnio w Zielonej Górze o czym jeszcze nie napisałam tu 🙂 My tylko Remusa w Koscierzynie widzieliśmy [/cytuj]

No własnie a już niedługo winobranie w Zielonej - warto się wybrać i przy okazji Bachusków poszukać🙂😉

http://winobranie.zgora.pl/wp-content/uploads/2019/08/Program_Dni_Zielonej_G%C3%B3ry_Winobranie_2019.pdf

Ktoś może jedzie?

 

Edytowano: 2019-09-02 08:55:09

Avatar użytkownika tomtur
tomtur
01 wrzesień 2019 22:38

O Muzeum Akordeonów słyszałem w radiowej Jedynce. A Stolemy i Muzeum Kolejnictwa to bardzo ciekawe podpowiedzi

Avatar użytkownika Joanna
Joanna
29 sierpień 2019 21:48

Ciekawe miejsce i ładnie pokazane.

Avatar użytkownika Marcin_Henioo
Marcin_Henioo
22 sierpień 2019 21:25

Byliśmy w Kościerzynie w ubiegłe lato (2018) - wycieczka czeka w kolejce - tylko przejazdem, niestety nie widziałem tych stolemów... Za to Remusa na Rynku owszem. Super genialna sprawa z tymi figurkami! Ciekawa Twoja wycieczka, interesujący opis również.

Pozdrawiam

Avatar użytkownika Anna Piernikarczyk
Anna Piernikarczyk
22 sierpień 2019 09:30

Ale super, szkoda że jak bylismy to nie bylo Stolemow 😢 Lubię takie zwiedzanie po szlaku rzeźb, jak ostatnio w Zielonej Górze o czym jeszcze nie napisałam tu 🙂 My tylko Remusa w Koscierzynie widzieliśmy

Avatar użytkownika marian
marian
22 sierpień 2019 08:28

Pięknie opisałaś miasto.Bardzo mnie zdziwił pomnik Aleksandra Majkowskiego,niemożliwe żebyśmy go niezauważyli.Sprawdziłem w necie i faktycznie pomnik został postawiony we wrześniu zeszłego roku a my byliśmy w sierpniu.Fajnie że miasto ma swoje stolemy.Ja tylko zauważyłem stulatka przy fontannie,nie miałem pojęcia że ich jest więcej,napewno wybralibyśmy się na poszukiwanie ich..Miło było powspominać,dzięki Twojej wycieczce.

Edytowano: 2019-08-22 08:28:37

Edytowano: 2019-08-22 08:40:08

Edytowano: 2019-08-22 11:29:46

Zwiedzone atrakcje

Kościerzyna

Zaczarowane Podróże - dawniej podroze.polskieszlaki.pl
Copyright 2005-2024