Koszęcin i Lubliniec

Drewniany kościół w Koszęcinie
Miniaturowa mapa z zaznaczeniem

Koszęcin i Lubliniec to nieodległe nam rejony, które jednak warto pokazać, tym bardziej, że za każdym razem odkrywa się coś nowego. Nie mielismy zbyt wiele czasu na wycieczkę, raczej spacer tylko wchodził w grę, więc wybralismy te dwie miejscowości otoczone ze wszech stron lasami. Traf padł nie bez powodu. Dostałam właśnie do zrecenzowania album "Cudowne Źródełka w Polsce" autorstwa Moniki Karolczuk i tam znaleźliśmy właśnie informację o cudownym źródełku koło drewnianego kościółka. Kościółek już znaliśmy, ma długą i ciekawą historię, ale źródełka wtedy nie wyczailiśmy. Świątynia pochodzi z początku XVIII wieku, stanęła w miejscu starszego kościołka, którego niektóre elementy wyposażenia jeszcze dzis można tu znaleźć. W środku jest bardzo klimatycznie.

Cudowne źródełko dziś odnaleźć można w murowanej kapliczce, która przylega do muru otaczającego kościół i cmentarz. Miejscowa ludność wierzyli w szczególną moc źródlanej wody, szczególnie w przypadku chorób oczu i skóry. Pisał o tym ludowy poeta z okolic - Juliusz Ligoń w XIX wieku.

Kościół Św. Trójcy
Kościół Św. Trójcy

Następnym miejscem na naszej trasie był Lubliniec. Fajny, historyczny zamek stoi w cieniu drzew, spacerkiem spod niego można dojść na Rynek, gdzie zjedliśmy pyszne naleśniki francuskie i wypilismy smaczne koktajle owocowe. Wszystko tanio i bardzo smacznie, w necie ta knajpka w piwnicy miała bardzo dobre opinie i nie zawiedliśmy się, moge z czystym sumieniem polecić 🙂 Starówka Lubllińca jest ciekawa, ale zabijają ja kolorowe szyldy, brzydkie i tandetne. Przydałaby sie tu jakaś ustawa szyldowa, zeby to ujednolicić, bo są też ładne zakątki i szkoda tego placu. Nie wiem czy macie podobne zdanie, ale ja chętnie widziałabym Polskę ujednoliconą pod tym względem, estetyczną i bardziej zabytkową.

Drewniany kościół w Koszęcinie
Drewniany kościół w Koszęcinie
Kapliczka z cudownym źródełkiem
Cudowne źródełko
Lubliniec
Rynek w Lublińcu
Muzeum Edyty Stein
Francuskie naleśniki
Zamek w Lublińcu
Avatar użytkownika Anna Piernikarczyk
Anna Piernikarczyk
Komentarze 9
2019-05-25
Moje inne podróże

Komentarze

Zostaw swój komentarz

Avatar użytkownika Joanna
Joanna
02 czerwiec 2019 10:38

Spotkaliśmy trochę cudownych źródełek na swoich drogach. Zastanawiam się, czy też zostały opisane. Lublińca nie znam zupełnie. W moich stronach jego odpowiednikiem jest Choroszcz - piękne miasteczko, a z dzieciństwa kojarzone głównie z dowcipami i docinkami.

Avatar użytkownika marian
marian
31 maj 2019 19:18

Bardzo mi się podoba ten drewniany kościółek w Koszęcinie.

Avatar użytkownika Maciej A
Maciej A
30 maj 2019 07:03

[cytuj autor='Anna Piernikarczyk'] Tak. u nas też tylko z tego w dzieciństwie znany był Lubliniec i ciągle ktoś kogoś wyzywał, że do Lublińca go wywiozą 😉 Chyba dlatego musi minąć trochę czasu żeby lepiej kojarzyć to miasto 🙂 A dopiero teraz się dowiedziałam, że ten psychiatryk był własnie w zamku, który teraz jest główna ozdobą Lublińca 🙂   [/cytuj]

No proszę i taka historia :-)

Avatar użytkownika Anna Piernikarczyk
Anna Piernikarczyk
29 maj 2019 13:00

[cytuj autor='Maciej A'] Wiesz co, akurat Lubliniec kojarzył mi się tylko z specyficznym szpitalem, u nas nawet powiedzenie jakieś było :-). Sam to byłem tylko przejazdem i nawet się nie rozglądałem. Właśnie, tak jak piszesz o szyldach, to też tak myślę. Jak muszą, to niech będą, ale niech będą ładne(nie równa się drogie) i chociaż trochę pasujące do siebie i otoczenia. Edytowano: 2019-05-29 07:21:13 [/cytuj]

Tak. u nas też tylko z tego w dzieciństwie znany był Lubliniec i ciągle ktoś kogoś wyzywał, że do Lublińca go wywiozą 😉 Chyba dlatego musi minąć trochę czasu żeby lepiej kojarzyć to miasto 🙂 A dopiero teraz się dowiedziałam, że ten psychiatryk był własnie w zamku, który teraz jest główna ozdobą Lublińca 🙂

 

Avatar użytkownika Maciej A
Maciej A
29 maj 2019 07:13

[cytuj autor='Anna Piernikarczyk'] Każde miejsce może ładnie wyglądać we fragmentach 🙂 To zależy co kto widzi hehe Ale też zawsze miałam gorsze zdanie o Lublińcu niż to teraz wygląda, jeszcze parę zmian pozytywnych i będzie całkiem ładnie 🙂 [/cytuj]

Wiesz co, akurat Lubliniec kojarzył mi się tylko z specyficznym szpitalem, u nas nawet powiedzenie jakieś było :-). Sam to byłem tylko przejazdem i nawet się nie rozglądałem.

Właśnie, tak jak piszesz o szyldach, to też tak myślę. Jak muszą, to niech będą, ale niech będą ładne(nie równa się drogie) i chociaż trochę pasujące do siebie i otoczenia.

Edytowano: 2019-05-29 07:21:13

Avatar użytkownika Anna Piernikarczyk
Anna Piernikarczyk
28 maj 2019 09:29

[cytuj autor='Marcin_Henioo'] Super, świetne miejsca zwiedziliście i nam pokazujecie. Pierwsze słyszę o tych miejscowościach, warto je zwiedzić. A co do tych szyldów, to fakt, niejedno ładne miasto paskudnie przez to wygląda... A wiele miast sobie z tym jednak poradziło, nie? [/cytuj]

Tak widać, że gdzie niegdzie już te szyldy i wszelkie elementy potrafią być zgrabniejsze. Niestety w Polsce często jeszcze patrzy się tylko na cenę, a nie estetykę. I nie chodzi tu o wydawanie kasy niepotrzebnie a o elementarne poczucie piękna, bo tanio też może być często ładnie.

 

Avatar użytkownika Anna Piernikarczyk
Anna Piernikarczyk
28 maj 2019 09:27

[cytuj autor='Maciej A'] Śliczny ten kościółek. A i Lubliniec, mimo iż kojarzy mi się niezbyt, ładny na Waszych fotkach. Co do reklam, szyldów i innej tandety, to ktoś mógłby się za to zabrać odgórnie, bo czasem aż szkoda patrzeć jak spaskudzone są miejsca. [/cytuj]

Każde miejsce może ładnie wyglądać we fragmentach 🙂 To zależy co kto widzi hehe Ale też zawsze miałam gorsze zdanie o Lublińcu niż to teraz wygląda, jeszcze parę zmian pozytywnych i będzie całkiem ładnie 🙂

Avatar użytkownika Maciej A
Maciej A
28 maj 2019 02:22

Śliczny ten kościółek. A i Lubliniec, mimo iż kojarzy mi się niezbyt, ładny na Waszych fotkach.

Co do reklam, szyldów i innej tandety, to ktoś mógłby się za to zabrać odgórnie, bo czasem aż szkoda patrzeć jak spaskudzone są miejsca.

Avatar użytkownika Marcin_Henioo
Marcin_Henioo
27 maj 2019 21:04

Super, świetne miejsca zwiedziliście i nam pokazujecie. Pierwsze słyszę o tych miejscowościach, warto je zwiedzić. A co do tych szyldów, to fakt, niejedno ładne miasto paskudnie przez to wygląda... A wiele miast sobie z tym jednak poradziło, nie?

Wycieczka na mapie

Zaczarowane Podróże - dawniej podroze.polskieszlaki.pl
Copyright 2005-2024