Mosorny Groń, Polica, Okrąglica

Babia Góra z Mosornego, kristofhetvenharom
Miniaturowa mapa z zaznaczeniem

Niedziela, godzina 5.00 - wyruszam w stronę Zawoi i po dwóch godzinach spokojnej jazdy dojeżdżam do celu. Zostawiam auto przy Centrum Korony Ziemi, a raczej - miejscu, w którym CKZ było - zostało przeniesione do Wesołego Miasteczka w Chorzowie - w złą stronę to wszystko zmierza...
Wyruszam żwawo na pierwszą w tym roku dłuższą wycieczkę górską. Spodziewam się solidnego podejścia na Mosorny Groń, ale nie jest aż tak ciężko. Udaje mi się tam dojść w miarę szybko i, rzecz jasna, podziwiam cały masyw Babiej Góry. Częściowo pokryty chmurami, które jednak się przesuwają i udaje się zobaczyć główny szczyt. I poniżej trochę białych, ś***żnych plam. Jest wczesna pora (przed 9-tą) i spotykam tu tylko jedną osobę. Po przerwie ruszam dalej - po łagodnym odcinku zaczyna się coś, 
czego w ogóle się nie spodziewałem (a należało!) - bardzo strome, dość długie podejście na Cyl Hali Śmietanowej, w gęstym lesie, wąską ścieżką. W końcu jestem na górze! Stąd już łatwiej idzie się do kolejnego celu - Policy. Przed wycieczką pomyślałem, że skoro 3 tygodnie wcześniej byłem w miejscu największej katastrofy kolejowej (Otłoczyn), to dlaczego nie odwiedzić miejsca jednej z największych katastrof lotniczych w Polsce? 
Na Policy postawiono dość ciekawy pomnik, ale sam szczyt wygląda trochę inaczej niż się spodziewałem - jest mało ... spektakularny jak na najwyższy szczyt na wschód od Cieszyna (oprócz, rzecz jasna, Tatr, Babiej Góry i granicy kraju).
Idę teraz w stronę uroczego, jak sądzę, schroniska na Hali Krupowej. Piękna polana, schronisko nieduże, a w środku ciasno, szczególnie, że sporo osób pakuje się w drogę. Zdecydowanie lepiej posiedzieć na zewnątrz. Pozostaje mi jeszcze jeden odcinek do pokonania w kierunku wschodnim - celem jest Okrąglica, czyli szczyt z kaplicą Matki Bożej Opiekunki Turystów. Nie zauważyć ścieżki na Okrąglicę z czerwonego szlaku GSB -  to najłatwiejsza rzecz na świecie - nie ma żadnych oznaczeń! Po chwili, widząc, 
że droga obniża się, wracam i skręcam w boczną ścieżkę, na szczęście, właściwą. I po chwili jestem przy kaplicy. Przyszedłem tu dlatego, że w lutym 2018 zainstalowano tu tabliczkę ku pamięci Wiesława Chmielnickiego - wieloletniego uczestnika Marszonów, Zimaków i innych długich marszów, a także ich organizatora. Do dziś ciężko mi uwierzyć, że już Go z nami nie ma... Kończy się pewna epoka - w lipcu 2018 Ostatni Marszon, za to rozkwitają Rzeźniki, Twardziele i inne Ultra Traile... I dlatego, na 
własny użytek, nazwałem moją wycieczkę Post-Marszonem.
Na powrót decyduję się szlakiem zielonym - jest to wersja zdecydowanie łatwiejsza, ale też ciekawa, w wielu miejscach widokowa (w kierunku północnym) i przechodzę obok krzyża ku czci ofiar katastrofy lotniczej - ewidentnie jestem tu bliżej miejsca tragedii niż gdy szedłem grzbietem. Do Zawoi wracam szlakiem niebieskim, bo chcę zobaczyć wodospad - faktycznie, efektowny, ale dojście do niego to kpiny, trzeba bardzo uważać na drewnianych "schodach"!
Spacer trwał niecałe 8 godzin. Porządna wprawka przed górskim urlopem.

A najbliższy taras widokowy we Wrocławiu..., kristofhetvenharom
, kristofhetvenharom
, kristofhetvenharom
pomnik na Policy, kristofhetvenharom
Nie wygląda to najlepiej..., kristofhetvenharom
, kristofhetvenharom
Hala Krupowa, kristofhetvenharom
Kaplica na Okrąglicy, kristofhetvenharom
, kristofhetvenharom
Hala Krupowa, kristofhetvenharom
widok w kier. północnym, kristofhetvenharom
miejsce katastrofy, kristofhetvenharom
, kristofhetvenharom
Avatar użytkownika kristofhetvenharom
kristofhetvenharom
Komentarze 5
2018-05-20
Moje inne podróże

Komentarze

Zostaw swój komentarz

Avatar użytkownika EmiZtg
EmiZtg
07 czerwiec 2018 16:31

Dziwię się bardzo, że Centrum przenieśli do Chorzowa. Zawoja była jak najbardziej odpowiednim miejscem, może jeszcze Szczyrk ewentualnie, ale Chorzów? I to jeszcze Wesołe Miasteczko, moja noga nie postała w nim od dzieciństwa i myślę, że nikt z odwiedzających je nawet nie wie, co to Korona Ziemi. Z tego co widzę, to już chyba nieaktualne i projekt całkiem upadł. Nawet strony na FB nie mają. Bardzo mi się to nie podoba 😢

Avatar użytkownika allie
allie
02 czerwiec 2018 23:25

Oryginalna inspiracja do wycieczki. Hala Krupowa wygląda na piękne miejsce.

Avatar użytkownika Maciej A
Maciej A
30 maj 2018 15:59

Piękne góry i super wycieczka

Avatar użytkownika Anna Piernikarczyk
Anna Piernikarczyk
29 maj 2018 10:50

Pięknie, ładny wyczyn i ciekawe inspiracje, szlaki nam obce

Avatar użytkownika marian
marian
28 maj 2018 21:59

Wspaniała wędrówka.

Wycieczka na mapie

Zwiedzone atrakcje

Polica

Hala Krupowa

mosorny Groń

Zaczarowane Podróże - dawniej podroze.polskieszlaki.pl
Copyright 2005-2024