Beskid Wyspowy

Ćwilin, Śnieżnica, Łopień, Mariusz Wiśniewski
Miniaturowa mapa z zaznaczeniem

Wyjeżdżamy z Radomia w piątek, jak to najczęściej bywa, późno. Tym razem jest nas tylko troje:  ja, Iza i Monika. Podróż przebiega sprawnie, po 21.00  jesteśmy w Dobrej, a dokładnie w willi "Hochołówka". Czekamy troszkę na gospodarza i wchodzimy do środka. Jest przytulnie i cieplutko. Gospodarz, bardzo miły facet, spędzam dłuższą chwilę na rozmowie z nim, gawędzimy o wielu różnych sprawach. Potem szybka kolacja i idziemy spać. Jutro powinniśmy dość wcześnie wyjść, by bez pośpiechu zrealizować nasze plany.

Jest sobotni poranek, ku naszej uciesze pogoda piękna, nie jest zimno i słoneczko. śniadanie, kawa, pakujemy plecaki i w drogę. Przezornie zabieramy rakiety, kto wie jak będzie tam wyżej. Postanawiamy podjechać samochodem do centrum Dobrej, co prawda to tylko dwa kilometry, ale w końcowym rozrachunku, po całym dniu wędrówki może być to dobre rozwiązanie. Ruszamy szlakiem zielonym, początkowo asfalt, most na Łososinie i w gruntową drogę. Przed nami Łopień, po prawej piękne widoki na Ćwilin i Śnieżnicę. Wchodzimy w las, stromo, ale szlak przetarty, idzie się dobrze. Czym wyżej tym piękniej ośnieżone drzewa mijamy, wychodzimy na polanki skrzące się w słońcu, robi się coraz cieplej i coraz piękniej. Jest pusto, spotykamy tylko jednego pana, miejscowy, który dla zdrowia codziennie robi sobie spacer po okolicznych górach. Zamieniamy kilka słów i pod górę. Wychodzimy na szczyt. Łopień (951 m npm). odbijające się od śniegu słońce aż razi w oczy, jest przepięknie. Seria zdjęć, drugie śniadanie i w dół na Przełęcz Rydza Śmigłego. Wydaje mi się, że zeszliśmy błyskawicznie. Zatrzymujemy się na przełęczy podziwiając między innymi w oddali zaśnieżoną Babią Górę. Fotografujemy pomnik poświęcony Legionom Piłsudskiego. Przed nami Mogielica - główny cel naszego wypadu. Wznosimy się w górę, znowu oglądamy góry, które towarzyszą nam od rana - Ćwilin, Śnieżnica, za nami Łopień. Opowiadam dziewczynom legendy o otaczających nas górach. Na jednej z polanek trwa właśnie sesja ślubna w niepowtarzalnej scenerii. Stromo, stromo i wychodzimy na polanę pod szczytem Mogielicy. Widzimy Gorce i łańcuch Tatr, one zawsze robią wrażenie. Dalej pod górę, lasem, szczyt niby na wyciągnięcie ręki, a droga dłuży się. Wreszcie jesteśmy - Mogielica (1171 m npm). Na szczycie dość dużo ludzi. Ostrożnie wchodzimy na zalodzoną wieżę widokową, piękna panorama. Odpoczywamy i ostro w dół. Idziemy w stronę Jurkowa, robi się chłodniej, jest popołudnie, do ciemności jeszcze daleko, ale słoneczko nie grzeje już tak jak wcześniej. Droga zdaje się nie mieć końca, Plecaki z rakietami, których nie było okazji użyć, ciążą coraz bardziej, my podświadomie już myślimy o czterech asfaltowych kilometrach, które przed nami, jakoś nie przepadamy za deptaniem po asfalcie. No i mamy Jurków i asfalt. W ciągu godziny zbliżamy się do centrum Dobrej, jeszcze wejście do sklepu, zakupy, dziewczyny mówią, że za żadne skarby nie opuszczą już dzisiaj ciepłej "Hochołówki" i z uśmiechem witamy nasz samochód. O jak dobrze, że rano podjechaliśmy tutaj. Dojeżdżamy do naszego cieplutkiego pensjonatu. Plan wykonany w stu procentach. Zmęczeni, jak zwykle, ale zadowoleni. Teraz kolacja, rozmowy i spać. Jutro Lubomir.

Willa Hochołówka, Mariusz Wiśniewski
Willa Hochołówka, Mariusz Wiśniewski

Niedziela, jak to najczęściej bywa, dzień powrotu do domu. Ale za nim podróż powrotna to jeszcze jakaś góra, choć krótko, to zawsze coś, trudno się żegnać z Beskidem. Podjeżdżamy do Kobielnika, samochód zostawiamy w miejscowości koło sklepu i do góry. Tym razem nie ma słońca, nie jest tak pięknie, ale każda aura ma swój urok. Nisko wiszące chmury też mają w sobie piękno. Plecaki mamy lekkie, rakiety zostały w samochodzie, jedzonka też mniej. Przechodzimy koło przystanku autobusowego Kobielnik Wiyrchy 561npm i w lewo, na węższą drogę. Po lewej widzimy zachmurzony Ciecień. Teraz już w las i stromo do góry, Spotykamy turystów, niektórzy schodzą, niektórzy zjeżdżają na czym się da, a my pod górę omijając powalone drzewa. Dość szybko docieramy na szczyt Lubomira (904 m npm). Jak zwykle foto, jedzenie, niedługi odpoczynek, rzut oka na obserwatorium astronomiczne i powoli w dół. Trzeba wracać. Schodzimy bardzo szybko, tą samą drogą. Asfalt, Kobielnik Wiyrchy i sklep. Tutaj kończymy nasz wypad. W samochód i do domu. Do następnego razu.

 

Ćwilin i Śnieżnica z drogi na Łopień, Mariusz Wiśniewski
Ćwilin i Śnieżnica z drogi na Łopień, Mariusz Wiśniewski

 

 

Monika i Iza , Mariusz Wiśniewski
Ja i Iza podczas podejścia na Łopień, Mariusz Wiśniewski
, Mariusz Wiśniewski

 

, Mariusz Wiśniewski
, Mariusz Wiśniewski
Szczyt Łopienia, Mariusz Wiśniewski
Szczyt Łopienia, Mariusz Wiśniewski
Przełęcz Rydza Śmigłego, Mariusz Wiśniewski
, Mariusz Wiśniewski
, Mariusz Wiśniewski
Widok na szczyt Mogielicy, Mariusz Wiśniewski
, Mariusz Wiśniewski
Szczyt Mogielicy, Mariusz Wiśniewski
, Mariusz Wiśniewski
, Mariusz Wiśniewski
, Mariusz Wiśniewski
Cyrla, Mariusz Wiśniewski
Jurków, Mariusz Wiśniewski
Dobra, Mariusz Wiśniewski
Kobielnik, Mariusz Wiśniewski
, Mariusz Wiśniewski
Podejście na Lubomir, Mariusz Wiśniewski
Szczyt Lubomira, Mariusz Wiśniewski
, Mariusz Wiśniewski
Avatar użytkownika Mariusz Wiśniewski
Mariusz Wiśniewski
Komentarze 9
2018-02-16
Moje inne podróże

Komentarze

Zostaw swój komentarz

Avatar użytkownika allie
allie
18 marzec 2018 21:05

Zaprawieni z Was piechurzy, podziwiam. Widoki zimowe przepiękne.

Avatar użytkownika Mariusz Wiśniewski
Mariusz Wiśniewski
18 marzec 2018 11:26

[cytuj autor='Marcin_Henioo']Daję Wam 6 za tak świetną wycieczkę :-)[/cytuj]

Dziękujemy!!!

Avatar użytkownika Marcin_Henioo
Marcin_Henioo
17 marzec 2018 17:42

Daję Wam 6 za tak świetną wycieczkę :-)

ANDRZEJ
17 marzec 2018 00:22

Piękna zima w pięknych miejscach

Avatar użytkownika Anna Piernikarczyk
Anna Piernikarczyk
12 marzec 2018 10:29

Piękna zima w górach 🙂 Nam niestety nieznanych

 

Avatar użytkownika Maciej A
Maciej A
05 marzec 2018 20:41

[cytuj autor='Joanna']Piękna zimowa wycieczka. My tymczasem utknęliśmy w szkolno-przedszkolnych zarazkach. Byle do wiosny...Edytowano: 2018-03-05 11:34:16[/cytuj]

O, Wy też? Co za czasy...

Ale zima piękna, a w górach magiczna, pooglądam chociaż na zdjęciach i pozazdraszczam

Avatar użytkownika Joanna
Joanna
05 marzec 2018 11:30

Piękna zimowa wycieczka. My tymczasem utknęliśmy w szkolno-przedszkolnych zarazkach. Byle do wiosny...

Edytowano: 2018-03-05 11:34:16

Avatar użytkownika Maciej A
Maciej A
03 marzec 2018 08:38

Ano fajne i pogoda dopisała i towarzystwo,

zazdraszczam :-)

Edytowano: 2018-03-03 08:39:20

Avatar użytkownika Anja
Anja
01 marzec 2018 07:27

Fajnie zimowe wędrowanie

Wycieczka na mapie

Zwiedzone atrakcje

Dobra

Willa Hochołówka

Dobra

Łopień

Przełęcz Rydza Śmigłego

Mogielica

Jurków

Dobra

Kobielnik

Lubomir

Kobielnik

Zaczarowane Podróże - dawniej podroze.polskieszlaki.pl
Copyright 2005-2024