Góra Żar przez Hrobaczą Łąkę

, mirosław
Miniaturowa mapa z zaznaczeniem

Moją wycieczkę zaczynam w miejscowości lipnik granica gdzie na tutejszej pętli autobusowej kończy  się trasa autobusa nr.6 z bielska-białej.Po dotarciu na tą pętlę zauważam drogowskaz z poszukiwanym szlakiem.Więc wyruszam zgodnie z czarnym szlakiem który poinformował mnie iż muszą nim podążać.Jestem mile zaskoczony ponieważ spodziewałem się iż czarny szlak będzie trudny,a tym czasem wędruję drogą asfaltową pomiędzy domkami rodzinnymi.Po przebyciu około kilometra szlak zaczyna wspinać się zboczem lasu,więc niepozostaje mi nic innego jak iść pod górkę,dość szybko pokonuję wzniesienie,ale jak to bywa w górach,tutaj czekało mnie kolejne wzniesienie i tak pokonuje szlak raz w górę to znów płaską trasą.Po pokonaniu kolejnego wzniesienia zauważam dwoje turystów odpoczywających na przełęczy u panienki,więc postanawiam zrobić sobię tutaj chwilę postoju na uzupęłnieie kalorii i zrobienia kilka fotek.Po krótkiej chwili odpoczynku ruszam dalej tym razem szlak zmienił się na czerwony.Idąc tym szlakiem pokonuje kolejne wzniesienia i podziwiam widoki,aż moim oczom wśród drzew ukazuje się żelazny krzyż,postanawiam przyjrzeć się z bliska mu.Po dłuższej chwili spędzonej na podziwianiu krzyża i okolic,postanawiam zboczyc ze szlaku i udać się do schroniska na hrobaczej łace.Tutaj podejmuje kolejną decyzję dalej wędruję zółtym szlakiem w dół w kierunku Żarnówki małej.Po zejściu ze zbocza góry żółtym szlakiem dotarłem do drogi głównej,niestety szlak się niemylił i prowadził poboczem tej drogi.Po pokonaniu około 2 km.docieram do zapory wodnej ku mojej uciesze,robiąc kolka zdjęć zastanawiam się jak mam iść dalej,gdy zauważam drogowskaz z informacją iż Porąbka znajduje się po drugiej stronie zapory.Szybki rzut oka na mapę aby się upewnić iż wędruję w dobrym kierunku,w tym miejscu podejmuję kolejną ważną decyzje,wędruję dalej szlakiem czerwonym.Pokonawszy pierwszy kilometr niezdawałem sobie sprawy co mnie czeka,idąc asfaltową drogą pod górę mijam rowerzystkę która życzy mi powodzenia,jestem trochę zaniepokojony,po ok półtora kilometrze szlak zaczyna wspinać się w lesie.Podążam wyznaczonym szlakiem i zaczynam odczuwać trudy wędrówki.Gdy wspinam się na kolejne wzniesienie,myślę sobie iż jest to ostatnie wzniesienie,niestety szlak drwi we mnie ,ponieważ gdy pokonam wzniesienie i wydaje mnie się iż jest to już koniec szlaku,za kolejnym wypłaszczeniem pojawia się kolejny pagukek do pokonania,w tej nadzieji wędruję ok czterech kilometrów,aż udaje mi się dotrzeć na szczyt góry żar,pierwsze wrażenia nierobią na mnie wrażenia,ponieważ potrzebuję odpoczynku,po wyczerpującej wspinaczce.Po godzinnym odpoczynku zaczynam doceniać widoki,i tak mija mi czas,aż nadeszła chwili zjazdu wdół wagonikiem i wrócenia do domu.

, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
Avatar użytkownika mirosław
mirosław
Komentarze 8
2017-06-25
Moje inne podróże

Komentarze

Zostaw swój komentarz

Avatar użytkownika Angelika Krajewska
Angelika Krajewska
21 lipiec 2017 15:17

Lubię czytać Twoje opisy do wycieczek świetnie to robisz i po przeczytaniu mam ochote odwiedzić to miejsce 🙂

Avatar użytkownika Marcin M
Marcin M
21 lipiec 2017 11:50

Fajna wyprawa, piękne widoki z góry Żar, niby Beskid Mały....i jezioro i góry :-)

Avatar użytkownika Danusia
Danusia
19 lipiec 2017 21:39

Widoki piekne,krajtroterski wysiłek nagrodzony:-)

Avatar użytkownika Anna Piernikarczyk
Anna Piernikarczyk
19 lipiec 2017 14:00

Pięknie, że znów na nogach pokonałeś taki kawałek 🙂 Fajne widoczki, znamy te okolice 🙂

Avatar użytkownika Anja
Anja
18 lipiec 2017 13:16

Dla takiego widoku warto się trochę zmęczyć🙂

Avatar użytkownika Roman Świątkowski
Roman Świątkowski
18 lipiec 2017 10:50

Ciekawa i fajna wędrówka. Tak to jest z wędrówkami po górach raz pod góre raz w dół.

Hrobacza Łąke odwiedziłem w ten wekeend, schronisko po zimowym pożaze dobrze funkcjonuje.

Pozdrawiam

Avatar użytkownika marian
marian
17 lipiec 2017 23:07

Ładnie powędrowałeś.Na górze Żar byłem i bardzo mi się tam podobało.Cudowne widoki. 

Avatar użytkownika allie
allie
17 lipiec 2017 21:00

Wysiłek spory, ale widoki go warte - pięknie tam 🙂

Wycieczka na mapie

Zwiedzone atrakcje

Zaczarowane Podróże - dawniej podroze.polskieszlaki.pl
Copyright 2005-2024