Leskowiec

Wyszedłem z Krzeszowa szedłem poprzez las przez Targoszów i za około 2 godz byłem już ma miejscu a z góry Laskowiec jest przepiękne widoki na Babią Górę Żurawnicę.Jest tam schronisko ze świetną kuchnią jest też kaplica w której odbywają się co jakiś czas msze św.

Farma-Bawoły amerykańskie, Krzysztof Fluder

Leskowiec pod śniegiem, Krzysztof Fluder

Komentarze

Zostaw swój komentarz

Krzysztof Fluder
01 kwiecień 2009 09:44

jakby może ktoś chciał to jest msza na Leskowcu 02,04,09 o godz.19 i druga 05,04,09 o godz 12

nena
28 marzec 2009 22:41

wracając do Leskowca , który jest mi szczególnie bliski 🙂 to powiem , że zarówno zimą jak i latem jest piękny 🙂 poniżej (link) opisałam chyba najkrótszą trasę z Rzyk Jagódek na Groń Jana Pawła II, a potem przejście na Leskowiec , wyjście dla sprawnych ok 50 min 🙂

http://www.zwiedzajswiat.pl/miejsca_globtroterow/227,gron-jana-pawla-ii-(beskid-maly)---leskowiec.html

Krzysztof Fluder
28 marzec 2009 21:08

jak będzie pogoda to pójdziemy ale jak będzie lało to przekładamy na za tydzień

Midorihato
28 marzec 2009 21:04

Fajne zwierzaki - moze kiedys tam zajrze jak bede gdzies w okolicy.
Slyszalem ze jutro idziesz na Babke, zatem zycze powodzenia i ladnej pogody.
Mam nadzieje ze potem poczytamy - jak bylo?

Krzysztof Fluder
28 marzec 2009 19:29

a do nich można spokojnie podchodzie są nawet spokojne

Krzysztof Fluder
28 marzec 2009 19:24

ale jakie tam te zwierzęta mają warunki to mnie aż serce boli szkoda gadać

Krzysztof Fluder
28 marzec 2009 19:19

ta farma znajduje sie obok mojego domu

Midorihato
28 marzec 2009 19:09

A gdzie jest ta farma kudlatych bawolow?
Super zwierzaki. Mozna tam do nich normalnie podejsc czy Ty miales jakies znajomosci?

Krzysztof Fluder
09 marzec 2009 21:34

w zimie Laskowiec jest przepiękny polecam i zapraszam może się spotkamy na szlaku i zapraszam do znajomych

Midorihato
09 marzec 2009 21:29

Szedlem sto lat temu (prawie) na Leskowiec z Wadowic - bardzo mile wspominam to wyjscie choc okropna burza nas wtedy dopadla. Kiedy wyszlismy na szczyt suszylismy banknoty na sznurku rozpietym pomiedzy drzewami :-)
Leskowiec jest na mojej liscie planow ale jakos ciagle wygrywaja Tatry...

Ola Dzitkowska
09 marzec 2009 09:34

Leskowiec zimą wygląda bajecznie, znam to miejsce, szkoda tylko, że jedną fotkę wrzuciłeś bo jest co podziwiać 🙂