O czym warto pamiętać, planując wyprawę w góry? 1 rzecz, o której łatwo zapomnieć

Anna Piernikarczyk · Aktualizacja: 2024-11-28

Wyjazdy w góry to świetny sposób na aktywny i relaksujący wypoczynek w otoczeniu malowniczych krajobrazów, które na długo pozostają w pamięci. Każdy przy planowaniu górskiej wycieczki liczy właśnie na takie pozytywne wspomnienia. Życzymy Ci, żeby każda Twoja górska wyprawa przebiegła w pełni zgodnie z planem, bez żadnych niesprzyjających okoliczności i nieszczęśliwych wypadków. Niestety jednak ryzyko wystąpienia takich sytuacji ryzykownych dla zdrowia i życia to nieodłączny element podziwiania górskich widoków. W praktyce możesz mieć na sobie masę sprzętu zabezpieczającego, znać doskonale trasę, umieć poruszać się po górach i wiele więcej, ale wciąż musisz liczyć się z tym, że coś pójdzie nie po Twojej myśli i podróż będzie musiała zakończyć się leczeniem, a w skrajnych przypadkach długą rehabilitacją. W tym artykule przedstawimy Ci 1 często zapominany sposób na to, jak przygotować się na takie niekorzystne okoliczności. Dzięki niemu prościej wybrniesz z trudnych sytuacji związanych z koniecznością korzystania z pomocy medycznej. Zapraszamy!

Ubezpieczenie w góry, czyli coś, co uratuje Cię w razie wypadku

Ubezpieczenie górskie to jeden z elementów, w który powinien wyposażyć się każdy entuzjasta takich wycieczek. Dotyczy to przede wszystkim osób wybierających się za granicę. W Polsce jesteśmy przyzwyczajeni, że koszty akcji ratunkowej oraz późniejsze koszty leczenia ponosi państwo i nie musimy się niczym przejmować. Natomiast za granicą sprawa wygląda kompletnie inaczej. W przypadku zagranicznych wypraw musisz pamiętać o tym, że pokrycie kosztów leczenia i koszty ratownictwa leży po Twojej stronie. Przy pewnej puli świadczeń medycznych możesz powoływać się na Europejską Kartę Ubezpieczenia Zdrowotnego. Ale ten dokument nie uchroni Cię przed poważnymi wydatkami.

Konkretne kwoty różnią się w różnych krajach, lecz na podstawie najpopularniejszych górskich kierunków turystycznych można wytyczyć pewne widełki takich kosztów. Transport śmigłowcem będzie kosztował Cię od 4 do 7 tysięcy euro. Akcja ratunkowa, czyli coś, bez czego nie obędzie się w razie wypadku, to koszt od 500 do 2000 euro. Jak widzisz, nie są to małe pieniądze, a mówimy o podstawowych kwestiach. Przed takimi poważnymi uszczerbkami w budżecie uchroni Cię właśnie ubezpieczenie w góry. Jeśli będziesz wyposażony w takie ubezpieczenie turystyczne, to towarzystwo ubezpieczeniowe pokryje koszty Twojego leczenia. Musisz jedynie pamiętać, żeby przy zakupie polisy zastosować 1 niżej opisaną wskazówkę.

Na co musisz zwrócić uwagę, kupując ubezpieczenie w góry? 1 najważniejsza rzecz

Zakres ochrony ubezpieczenia. To kluczowa kwestia, kiedy kupujesz ubezpieczenie w góry. Na rynku znajdziesz różnych ubezpieczycieli, którzy mają w ofertach różnorakie pakiety ochronne. Zazwyczaj każdy wariant ubezpieczenia można indywidualnie dopasować do potrzeb klienta. Dzięki temu masz szansę na odpowiednie rozszerzenie ochrony i wykupienie ubezpieczenia, które zapewni Ci oczekiwany poziom bezpieczeństwa finansowego.

Pamiętaj, że ubezpieczenie działa tylko w przypadkach określonych w umowie. Zapisów tego dokumentu nie da się nagiąć na bieżąco do zaistniałej sytuacji. Jeśli sam nie do końca wiesz, co powinno zawierać Twoje ubezpieczenie, a co jest zbędne, to koniecznie omów to wszystko z konsultantem. Dobrym wyborem będzie polisa podróżna na https://wakacyjnapolisa.pl/. To firma, która zapewnia kompleksową pomoc w zakresie doboru i zakupu idealnego ubezpieczenia. Kliknij link i dowiedz się więcej!

Podsumowanie

Wyjazd w góry to doskonały sposób na spędzenie wolnego czasu. Wiąże się on jednak z ryzykiem wypadków, które mogą zakończyć się koniecznością zorganizowania akcji ratowniczej i późniejszego prowadzenia długiego leczenia. Jeśli nie wyposażysz się w ubezpieczenie i zdarzenie to będzie miało miejsce za granicą, to niestety czekają Cię spore koszty. Pamiętaj, żeby wykupić indywidualnie dopasowaną polisę podróżną przed wyjazdem, a nie będziesz musiał martwić się potężnymi rachunkami za leczenie.

Artykuł sponsorowany

 

Cześć! Nazywam się Anna Piernikarczyk. Od 2005 roku blogujemy i wędrujemy po Polsce. Z rodzinnych wojaży przywozimy masę cudnych wspomnień i doświadczeń, którymi chętnie się z Wami dzielę. Dziś to już coś więcej, niż tylko pasja, naszą misją jest obalać mit "Cudze chwalicie, swego nie znacie"! W podróżach towarzyszy nam wysokiej jakości sprzęt fotograficzny, w zakupie którego wsparł nas sklep FotoForma.

Zapisz się do newslettera!

Zostaw swój email, a będziesz od nas otrzymywać inspiracje na podróże!

Nikomu nie dajemy Twojego maila! Zapisując się do newslettera oświadczasz, że zgadzasz się na przetwarzanie danych osobowych w celu otrzymywania maili z naszego bloga i z postanowieniami regulaminu i polityką prywatności.
Tutaj możesz założyć pełne konto na naszym blogu, do czego Cię serdecznie zachęcamy!
Jeżeli chcesz wypisać się z newslettera kliknij w ten link

Komentarze