To prawda, akurat jechał kulig jak byliśmy, super sprawa :)
Bardzo malownicza trasa kuligowa. Zimowy las, skrzący się śnieg i blask pochodni to jest TO:) W tym roku miałam jeszcze to szczeście, że byłam w Wiśle podczas zawodów Pucharu Świata w Skokach Narciarskich, działo się:)