Nieodkryte perły, czyli najrzadziej odwiedzane przez turystów kraje

Hiszpania, Francja, Portugalia… Jest kilka krajów, które aż same cisną się na usta, gdy zastanawiamy się, gdzie wyjechać na wczasy. Państwa te są znane ze swojej atrakcyjności dla turystów. A gdyby tak zrobić coś zupełnie inaczej niż wszyscy? Na świecie jest mnóstwo pięknych zakątków, które mało kto odwiedza. Dowiedzmy się, co to za miejsca.

Marzą Ci się wakacje tam, gdzie nie było jeszcze nikogo z Twoich bliskich i znajomych? Nic dziwnego – te najrzadziej odwiedzane miejsca są też często najbardziej atrakcyjne. Niezbyt popularne kraje oferują nie tylko niezapomniane wrażenia, ale i możliwość uniknięcia tłumów innych turystów – bo choć Paryż i Ateny niezaprzeczalnie mają swój urok, to każdy chciałby czasem pobyć w ciszy i spokoju.

Przyjrzyjmy się więc krajom, które są najrzadziej wybierane przez turystów szukających wrażeń. Zanim wylecisz do jednego z nich, koniecznie zapoznaj się z informacjami prawnymi dotyczącymi turystyki w tych rejonach. Polecamy też program VPN: zainstaluj go na swoich urządzeniach łączących się z internetem przed wyruszeniem w drogę, by uniknąć cyberzagrożeń w podróży, takich jak hakerzy podsłuchujący ruch sieciowy w publicznych sieciach Wi-Fi na lotniskach.

A teraz dowiedzmy się, gdzie udać się na wczasy, gdy inne miejsca wydają się zbyt ruchliwe i oklepane.

Kiribati

Republika Kiribati to kraj, który w 2022 roku odwiedziło turystycznie… 2 tysiące osób. To najmniej na całym świecie. Dla porównania, w tym samym roku Polskę odwiedziło ponad 71 tysięcy osób, Stany Zjednoczone – ponad 50 tysięcy, a Hiszpanię (najczęściej odwiedzany kraj) – ponad 104 tysiące. Jeśli chcesz więc zostać członkiem naprawdę elitarnej grupy, to odwiedzenie tego malutkiego kraju zapewni Ci taką możliwość.

Republika Kiribati to państwo położone na Oceanie Spokojnym, na trzydziestu trzech wyspach należących do trzech archipelagów Mikronezji i Polinezji. Na mapie należy szukać go na północny wschód od Australii. Ciekawostką jest to, że Kiribati to jedyny kraj położony jednocześnie na wszystkich czterech ćwiartkach Ziemi. Na jednej z wysp znajduje się miejscowość o nazwie Poland.

W Kiribati panuje klimat równikowy, a turystom kraj oferuje zwiedzanie przepięknych raf koralowych oraz niesamowite, dziewicze krajobrazy. Można tam również uprawiać sporty wodne, takie jak surfing. Nie ma tam muzeów, są za to dzikie piaszczyste plaże oraz miliony tropikalnych ptaków.

Niestety, jeśli chcesz na własne oczy zobaczyć piękno Kiribati – musisz się spieszyć. Klimatolodzy przewidują, że przy obecnym tempie postępowania zmian klimatu na Ziemi, Kiribati znajdzie się pod wodami Oceanu Spokojnego do 2050 roku.

Tuwalu

Tuwalu to również państwo położone na Oceanie Spokojnym, a konkretnie w zachodniej Polinezji, niedaleko Kiribati. Kraj nie posiada cennych surowców naturalnych i utrzymuje się głównie z rolnictwa i rybołówstwa – uprawia się tam m.in. bataty, banany i kokosy.

Tuwalu, jako rzadko zamieszkane państwo wyspiarskie, oferuje przede wszystkim atrakcje związane z oceanem, sportami wodnymi oraz zwiedzaniem dziewiczych dżungli i plaż. Można tam obserwować rafy koralowe, tropikalne ptaki oraz przede wszystkim zwyczaje mieszkańców. Tuwalu nie słynie z rozwiniętych usług turystycznych, ale dla wielu jest to zaleta – państwo jest odizolowane i może poszczycić się unikalną lokalną kulturą.

Tak jak wiele wysp Oceanu Spokojnego, Tuwalu jest krytycznie zagrożone zatopieniem. Szacuje się, że do 2050 roku konieczna będzie ewakuacja mieszkańców.

Liechtenstein

Jeśli interesuje Cię podróżowanie bliżej domowego podwórka – być może Księstwo Liechtensteinu wzbudzi Twoją ciekawość. To malutkie państewko jest 189. na świecie pod względem zajmowanej powierzchni (na ostatnim, 194. miejscu, jest Watykan).

Liechtenstein znajduje się w Alpach, nad górnym Renem. Rzeka wyznacza zachodnią granicę państwa, natomiast wschodnia przebiega wzdłuż łańcuchów alpejskich.

Już samo położenie w górach sprawia, że kraj ten jest niezwykle atrakcyjny dla turystów. Zapierające dech w piersi widoki, szczególnie wiosną i latem, to tylko jeden z powodów, dla których warto odwiedzić to urokliwe państwo. Poza tym w Liechtensteinie można jeździć na nartach, wędrować po górach, jeździć konno po dzikich szlakach i wiele więcej – to idealne miejsce na aktywny wypoczynek.

Język urzędowy to niemiecki, a niewielka część populacji (około 9%) posługuje się również francuskim, włoskim i innymi językami uważanymi w Liechtensteinie za języki mniejszości narodowych. Angielski jest językiem obcym i nie należy oczekiwać, że wszyscy mieszkańcy będą go znali, ale część obywateli Liechtensteinu jest w stanie rozmawiać po angielsku, szczególnie w bardziej turystycznych miejscowościach.

Mołdawia

Mołdawia, choć jest państwem kontynentalnym w Europie, nie jest zbyt często wybierana przez turystów. Ci spoza Europy nie zauważają jej na mapie, tak jak i reszty Europy Wschodniej, a sami Europejczycy preferują bardziej „instagramowe” miejsca. Mołdawia ma jednak wiele do zaoferowania właśnie dzięki temu, że pozostaje nieskażona masową turystyką.

W tym uroczym kraju znajdziesz piękną architekturę, zabytkowe budynki, niesamowitą lokalną kuchnię i życzliwych mieszkańców niewymęczonych przez hordy turystów zalewających ich kraj. Przyroda również nie pozostawia nic do życzenia: klimat jest sprzyjający, wiosna i lato łagodnie ciepłe, a krajobrazy malownicze. Główny rezerwat przyrody, Orheiul Vechi, jest natomiast znany z licznych jaskiń i unikalnych formacji skalnych.

Język urzędowy Mołdawii to rumuński, ale wielu mieszkańców posługuje się również rosyjskim, ukraińskim i gaugaskim.

Dżibuti

A może Afryka? Dżibuti to bardzo mało znany, malutki, urokliwy kraj położony we wschodniej Afryce. Graniczy z Somalią, Etiopią i Erytreą.

Dżibuti to bardzo mało znany kraj, co sprawia, że dla niektórych turystów jest tylko bardziej atrakcyjny. Stolica Dżibuti nosi tę samą nazwę i można w niej podziwiać unikalną architekturę oraz cieszyć się lokalną afrykańską kuchnią w restauracjach i barach. Prawdziwą atrakcją jest jednak natura – nieliczni turyści odwiedzający Dżibuti podziwiają przede wszystkim malownicze afrykańskie krajobrazy. W Dżibuti znajduje się jezioro Lac Assal, drugie najbardziej zasolone jezioro na świecie.

Podczas pobytu w Dżibuti należy zachować ostrożność ze względu na zagrożenie terrorystyczne oraz dość wysoką przestępczość. Odradza się również zapuszczanie na tereny przygraniczne z Somalią i Erytreą. Obywatele polscy muszą posiadać ważną wizę na przyjazd i pobyt w Dżibuti.

Mongolia

Mało kto myśli akurat o Mongolii, gdy planuje urlop… I może to i lepiej. Ten niesamowity, obfitujący w kompletnie puste tereny kraj może zaoferować Ci niezapomniane przeżycia, jeśli tylko jesteś na nie gotowy.

Mongolia to kraj w środkowowschodniej Azji, słynący z surowego klimatu i równie surowych, lecz życzliwych i gościnnych koczowniczych plemion od pokoleń wędrujących przez bezkresne stepy zgodnie z rytmem pór roku.

Aż 47 proc. populacji Mongolii zamieszkuje stolicę kraju – Ułan Bator. To największe miasto Mongolii zdecydowanie jest warte odwiedzenia, ale to, co przyciąga nielicznych turystów do kraju, to nie cywilizacja, a właśnie jej brak. Różnorakie firmy wycieczkowe organizują wymagające, ale jakże satysfakcjonujące rajdy po Mongolii, podczas których zwiedzisz bezkresne stepy, zobaczysz dzikie konie Przewalskiego, prześpisz się w jurcie, wykąpiesz się w gorących źródłach oraz zobaczysz, jak żyją koczownicy, którzy niezmiennie od wieków przemierzają stepy w poszukiwaniu pastwisk dla swoich zwierząt.

Mówi się, że nie ma dobrego czasu na wizytę w Mongolii – klimat jest niezwykle surowy przez cały rok. Zimy są mroźne (temperatura sięga poniżej -30 stopni Celsjusza), a lata upalne i prawie bezdeszczowe. Mongolia jest jednak krajem dla spragnionych wrażeń i to pragnienie potrafi zaspokoić z nadwyżką.

Artykuł zewnętrzny