Mazury Zachodnie od kuchni. Szlak kulinarny pełen ryb, bab ziemniaczanych i farszynek

Od zawsze Warmiacy i Mazurzy potrafili wykorzystać to, co dawały im okoliczne jeziora i lasy. Dlatego tutejsze dania opierają się w dużej mierze na świeżych rybach, ziołach czy owocach leśnych. Znamienna jest też lokalna gęsina i ręcznie robione sery. Najbardziej zaskoczą Cię pewnie w kuchni Mazur Zachodnich ślimaki! Te powracają po latach na tutejsze stoły, a wiemy, że dawniej gościły tu zarówno na biskupich, wytwornych stołach, jak i w biednych chłopskich chatach.
Ślimaki w mazurskiej kuchni
A skąd na tych ziemiach wzięły się dziś ślimaki? To Grzegorz Skalmowski, zwany Panem Ślimakiem, przypomniał o nich, tworząc pierwsze hodowle ślimaków i czarując z nich niecodzienne dania. Ujęły mnie ślimaki po burgundzku, na Maśle Pasłęckim, ale ciekawe też są Snajki czyli ślimaki w boczku, gorąco Wam je polecam w Bistro Ślimaka w Krasinie.
Szlak kulinarny Mazury od Kuchni
Tak ciekawa kuchnia musiała doczekać się swojego szlaku i tak w 2021 roku powstał Szlak kulinarny Mazury Zachodnie od Kuchni. Skupia restauracje, ale też ciekawe miejsca na mapie Mazur Zachodnich, gdzie odkryjecie często zapomniane już smaki. Zaznasz tu radości kosztowania specjałów kuchni staropolskiej, mazurskiej, pruskiej, warmińskiej, niemieckiej, litewskiej, ukraińskiej, a nawet holenderskiej.




Warmińskie dzyndzałki i farszynki mazurskie
Skosztowaliśmy wielu z nich, m.in. warmińskich dzyndzałków czyli regionalnych pierożków z nadzieniem wołowym, z chrupiącym boczkiem. Do towarzystwa były też farszynki mazurskie - swoiste kotleciki ziemniaczane z nadzieniem mięsnym w sosie kurkowym. Te pyszności zaserwował nam Zajazd pod Kłobukiem w Małdytach.




Ryby i babka ziemniaczana
Smacznego sandacza podano nam natomiast w klimatycznej Tawernie Żeglarskiej Pod Omegą w Iławie. Cały bogaty talerz swojskich, lokalnych specjałów z babką ziemniaczaną na czele zjedliśmy w cudnym Starym Tartaku w Iławie.




Kuchnia roślinna - kuchnia głodu czy wyboru?
Kuchni roślinnej zaznaliśmy natomiast w ślicznym otoczeniu domu gościnnego Stara Szkoła w Wysokiej Wsi, w sercu Wzgórz Dylewskich. Miejsce z duszą i pełne smaków. Tylu kwiatów nigdy jeszcze nie jadłam. Tutaj poszerzają się horyzonty na nowe możliwości kulinarne. Dawniej dzika kuchnia lasu z ziołami, kwiatami czy owocami była kuchnią głodu, dziś to kuchnia wyboru. Stanowi ciekawą alternatywę dla treściwej i sycącej kuchni ziemniaczano - mięsnej.



