Dolny Śląsk jak zawsze był dla nas gościnny i niezwykle atrakcyjny. Tutaj co krok spotykasz coś ciekawego. Najpierw zgłębiliśmy czarujące uzdrowisko Charllotty, z jego licznymi atrakcjami czyli Jedlinę Zdrój. Później odwiedziliśmy ujmujące Szczawno Zdrój.
O ile Jedlina to była dla nas nowinka, to po Szczawnie już spacerowaliśmy wcześniej, kiedy nasza starsza córka była w wieku Amelki. Piękne to uzdrowisko, ze śliczną zabudową. Nie zabrakło też gór - weszliśmy na wieże - na Borową oraz na Trójgarbie. Zobacz naszą relację 🙂
Z ostatniej wyprawy na cudny Dolny Śląsk mamy tyle materiału, że będziemy Ci go dawkować 🙂 Dzisiaj chcę Ci opowiedzieć o dwóch niezwykłych miejscach, pełnych tajemnic, a nawet mroku. Zrobiły na nas ogromne wrażenie! Pierwsze z nich to Zamek Grodno w Zagórzu Śląskim. To jeden z piękniejszych zamków na Dolnym Śląsku, gotycka warownia fantastycznie ulokowana pośród zielonych wzgórz. Ma też swoje mroczne strony, ale drugie miejsce kryje jeszcze mroczniejsze tajemnice. To Podziemne Miasto Osówka koło Głuszycy. Zobacz koniecznie naszą relację!
Tę trasę w Beskidzie Śląskim, przez Halę Jaworową i Grabową planowaliśmy już dawno, ale się nie składało 🙂 Teraz, mimo upału, ruszyliśmy na szlak i nie żałujemy. Co prawda chcieliśmy jeszcze zdobyć Stary Groń, ale to w wersji "na lekko". Z całą ekipą to już z góry odpuściliśmy ten plan i faktycznie, byłby nie do wykonania. Na szczęście naszą zaplanowaną pętelkę o długości 11,5 km udało się zrealizować. Ledwo, ale poszło 😉 Zobacz całą relację 🙂
Czy wiesz, że Stary Sącz to jedno z najstarszych miast Polski? Założone w XIII wieku przez polskiego władcę Bolesława Wstydliwego i jego żonę Kingę - księżniczkę węgierską. Kinga, choć żyła w małżeństwie, ślubowała czystość i pozostała dziewicą do końca swych dni, które dopełniła po śmierci męża w klasztorze klarysek w Starym Sączu. Sama go założyła w 1280 roku. Dzisiaj szczególnie chcę Ci pokazać jednak dużo nowsze atrakcje Starego Sącza, powstałe na łonie natury. Pierwszą jest Leśne Molo na Miejskiej Górze, niemal w samym centrum miasta, druga zaś to Bobrowisko - kładki na rozlewiskach, widłach Popradu i Dunajca.
Czy pamiętacie, że całkowicie unikatowe Miasteczko Galicyjskie w Nowym Sączu zostało tegoroczną Top Atrakcją? Chętnie więc wstąpiliśmy tam, będąc w okolicy. Jak ja lubię to fantastyczne miejsce! Miasteczko Galicyjskie dostępne jest przez cały rok bezpłatnie, tylko na wejście do domów trzeba kupić bilet. Na miejscu czeka Gospoda z lokalnym, swojskim jadłem oraz kawiarnia. Ale nie tylko jedzeniem człowiek żyje. Wizyta w miasteczku to też strawa dla duszy i piękna podróż w przeszłość. Zabudowa rodem z XIX-wiecznego miasteczka z terenu Galicji chwyta za serce.
Niedaleko Nowego Sącza znaleźliśmy miejsce niezwykłe, pełne pasji i wyobraźni. To zbudowany całkiem niedawno "Zamek Stara Baśń" w niewielkim Grybowie. Powstał na kanwie średniowiecznych opowieści, to rekonstrukcja średniowiecznego grodu warownego założonego w trakcie najazdów tatarsko – mongolskich. Przeżyliśmy tu bardzo ciekawy, klimatyczny i smakowity Festiwal Smaków Dawnych, zobaczcie sami 🙂
Coś nowego na Jurze? Chętnie wiosną wyskoczyliśmy zobaczyć te kładki nad bagnami w Sławkowie, ale nie bylibyśmy sobą, gdybyśmy całego miasteczka przy okazji sobie nie odświeżyli. Znajdziesz tu kilka naprawdę unikatowych atrakcji. Zobacz je z nami 🙂
Ruiny zamku, cudna Austeria, niestety obecnie pusta, bardzo ciekawe muzeum, spacer nad rzeką, stary kirkut czy najstarsza w mieście kapliczka...
Czy lubimy odkrywać nowe? No jasne! A można zobaczyć coś zupełnie nowego w miejscu, które na pozór znamy. Tak pokazała nam się Łódź, kojarzona z ceglaną architekturą, wielkimi fabrykami i ciekawymi loftami. Nie powiem, osobiście to miasto takim bardzo lubię, ale dziś pokażemy Wam zupełnie inną Łódź - zieloną i rodzinną. Wśród zwierząt, ale z luksusem! Zobacz naszą relację!
Czy w wakacje dzieciom należy się zabawa i frajda? No jasne! No więc mają, a my tylko tak troszkę przy okazji 😉 😉 😉
Do Energylandii jeździmy co roku. Bo ją lubimy, a ponadto ciągle jest tutaj coś nowego i jest tak ogromna, że ciągle nie dotarliśmy jeszcze do wszystkich atrakcji, jakie nas interesują 🙂 No i ta pozytywna energia, jaka wyzwala się w tym miejscu. Zobacz jak było tym razem, na otwarciu mega zjeżdżalni do basenu Bamboo Bay i koła młyńskiego Wonder Wheel!
Kto z Was już odwiedził Krainę Górnej Odry? Sielską, zaciszną krainę z mnóstwem lasów, malowniczych krajobrazów z łanami zbóż i kilkoma ciekawymi miastami. A to wszystko połączone drugą co do wielkości rzeką w Polsce - Odrą, spinającą cały region. Właśnie była świetna okazja, aby to miejsce poznać i to z jak najlepszej strony, bo w weekend odbywał się tutaj Festiwal Górnej Odry - fantastyczna, barwna impreza w formie rodzinnego pikniku.
Choć odbyła się w tym roku dopiero po raz drugi, już osiągnęła wielki rozmach, a z każdym kolejnym rokiem będzie co najmniej tak samo fajnie! Pogoda niemal gwarantowana o tej porze roku, w tym roku dopisała wyśmienicie 🙂 Zobaczcie, co udało nam się zobaczyć 🙂
Wracając z Mazur Zachodnich zatrzymaliśmy się w Golubiu Dobrzyniu. Wszak o tym mieście nieraz słyszeliśmy, a jeszcze okazja nigdy się nie nadarzyła, by je odwiedzić. A zamek golubski nas przyciągał, owszem. Piękna to budowla. Sięgająca przełomu XIII i XIV wieku. Zbudowali ją Krzyżacy w latach 1296-1306 jako gotycką, warowną budowlę, a potem w XVI wieku przekształcił ją w cudną, renesansową rezydencję z attykami król Zygmunt III Waza.
Podarował ją swej siostrze - Annie Wazównie - dobrej gospodyni golubskiej posiadłości. Rozkwitł wtedy zamek, przyjmując licznych gości, a Anna Wazówna życzliwa jest im po dziś dzień jako Biała Dama zamku. Sprawdź, co się stanie, gdy wejdziesz do jej sypialni 🙂
Długi weekend tym razem spędzamy na miejscu, bo nagromadziły nam się rodzinne uroczystości 🙂 Ale czy to powód, by siedzieć tylko na kanapie? No jasne, że nie 🙂 To dobra okazja na rowerowanie i zwiedzanie opłotków 🙂 To chyba jedna z dłuższych tras rowerowych, jakie pokonaliśmy z Amelią, bo ta do cierpliwych to raczej nie należy 😉 W sumie około 25 km. Idealnie, żeby już coś zobaczyć, a za bardzo się i dziewczyn nie zmęczyć! Zobaczcie naszą relację i ciekawe atrakcje na trasie 🙂