Poznań - Jezioro Lednica (około 30 km) - Gniezno (około 20 km) - Biskupin (około 30 km)
Łączna ilość kilometrów: około 100 km w jedną stronę (objeżdżając jezioro).
Propozycja całodniowej wycieczki samochodowej po terenach, na których rodziła się polska państwowość. Wyruszamy z Poznania, bądź okolic w kierunku Gniezna - trasa nr 5 (E261). W okolicach Kocanowa, skręcamy nad Jezioro Lednica, na głównej drodze ustawione są tablice informacyjne, więc łatwo tu trafić. Zwiedzanie rozpocząć można od Dziekanowic, gdzie czeka na nas Wielkopolski Park Etnograficzny - potężny skansen z rozmaitymi atrakcjami (żywe, oswojone kózki, kramy pełne pamiątek no i oczywiście ciekawa zabudowa z wyposażeniem).
Dalej jedziemy do Ostrowa Lednickiego - legendarnej siedziby Mieszka I zwanej "wczesnopiastowskim Wawelem". Na wysepkę z ruinami obszernego pałacu i kościoła dotrzeć można jedynie promem, gdyż istniejące dwa mosty zostały zniszczone. Niektórzy twierdzą, iż to właśnie tutaj dokonał się chrzest Polski. Po drugiej stronie jeziora leżą Imiołki, gdzie w 2000 r ustawiono słynną bramę RYBĘ - symbol chrześcijaństwa.
Opuszczając Lednicę, kierujemy się tę samą trasą do Gniezna, by odwiedzić Św. Wojciecha. Katedra wita nas już z daleka. Ten ogromny gmach pamięta czasy pierwszych Piastów, co ciekawe, wewnątrz można robić zdjęcia, ale niestety dostęp do słynnych drzwi gnieźnieńskich jest już ograniczony. W Gnieźnie warto zwiedzić też Muzeum Początków Państwa Polskiego.
Na Rynku natomiast można nieco odsapnąć i nabrać sił spożywając niedrogi obiadek z miejscową specjalnością - kotletem "Gniezno" (schab z rozpuszczonym żółtym serkiem - pychotka 🙂.
Wyjeżdżając z Gniezna, nie opuszczamy trasy nr 5 (E261), którą podążamy w kierunku Biskupina. Aby tam dotrzeć, należy skręcić w prawo w oklicy Czewujewa, pokieruje nas znak przy drodze. Stamtąd już niedaleko do zrekonstruowanej prehistorycznej osady w Biskupinie, która pozwala przenieść się w odległą przeszłość glinianych naczyń i tkanych strojów.
Jeśli ktoś ma jeszcze siły, to może dojechać do Żnina, ale atrakcji chyba na dzisiaj wystarczy...













