Największe zaskoczki w Polsce! 10 zaskakujących miejsc, które, mimo, że są małe znane, zachwyciły nas!

Polska skrywa mnóstwo perełek. Te znane wszyscy chętnie odwiedzamy, ale męczą czasem zbytnią popularnością i tłumami. Dlatego dzisiaj podrzucamy nasze największe zaskoczki w Polsce! To miejsca, regiony, miasta i atrakcje, które bardzo nas ujęły swym urokiem, a które wciąż jeszcze pozostają dość kameralne. Choć musimy przyznać, że przez ostatnie lata w naszym kraju sporo się w tym temacie zmieniło i w weekendy coraz trudniej znaleźć miejsca, w których nie zastaniemy turystów. Oto 10 zaskakujących miejsc w Polsce, które na pewno przypadną Ci do gustu!
1. Kraina Wygasłych Wulkanów - zaskakujący region prastarych stożków
Kraina Wygasłych Wulkanów to niezwykły region na Dolnym Śląsku, który przyciąga wyniosłymi stożkami, stworzonymi miliony lat temu. Najwybitniejszym z wulkanów jest tu Ostrzyca Proboszczowicka zwana “Śląską Fudżijamą”. To, co kryją w środku te wiekowe góry możesz podpatrzeć “grając” na Organach Wielisławskich, ale do Krainy przyciągają nie tylko prastare skały, ale i wiekowe zabytki. Nie wiem, czy sobie zdajesz z tego sprawę, ale tutaj odnajdziesz najstarszy w Polsce murowany zamek, największą średniowieczną wieżę mieszkalną w naszym kraju czy kościół z żyrafami!
Co warto zwiedzić w Krainie Wygasłych Wulkanów:
- Ostrzyca Proboszczowicka czyli "Śląska Fudżijama", najwybitniejszy wulkan w regionie i w całej Polsce, prezentuje się okazale, choć ma ledwie 501 m n.p.m
- Organy Wielisławskie w Sędziszowej, odkrywka będąca esencją tej krainy, prastare skalne organy z zastygłej magmy, liczącej 250 mln lat, wysokość słupów to nawet 80 m, a przypominają nieco gigantyczny wachlarz, w okolicy dawniej można było znaleźć agaty
- Zamek we Wleniu, najstarszy w Polsce murowany zamek, zbudował go około 1160 roku Bolesław I Wysoki, obiekt czynny jest codziennie przez cały rok
- Pałac Lenno, barokowy obiekt remontowany z kawiarnią, można zobaczyć wnętrza, sypiący się ale urokliwy Belweder i panoramę ze Śnieżką
- Wieża książęca w Siedlęcinie, bo ufundował ją książę Henryk I Jaworski. Pochodzi z XIV wieku i jest największą i najlepiej zachowaną średniowieczną wieżą mieszkalną w Polsce, skrywa średniowieczne freski o sir Lancelocie, podobno jedyne zachowane na miejscu freski o tej tematyce na świecie, na pierwszej kondygnacji zobaczycie najstarsze stropy w Polsce, liczące ponad 700 lat!
- Romański kościół w Świerzawie, unikat z XIII wieku, z równie starymi malowidłami, a wśród nich znajdziecie bociany, a nawet żyrafy
- Most w Pilchowicach - miał zagrać w Mission Impossible. Tom Cruise ze swoją ekipą chcieli nagrać tu scenę, kiedy pociąg wpada w przepaść, a most miał zostać wysadzony w powietrze. Były protesty i do tego nie doszło. Most wpisano na listę zabytków, a scena podobno została nagrana w Wielkiej Brytanii



2. Zatoka Pucka - najspokojniejszy zakątek polskiego wybrzeża Bałtyku?
Z południa Polski przenieśmy się na północny kraniec naszego kraju. Zatoka Pucka, zwana Małym Morzem to płytka zatoka będąca częścią Bałtyku. Przy spokojnym szumie morza pospacerujesz tu po niemal pustych plażach. Z meduzami u stóp. Ale spokojnie, te nasze polskie nie parzą i nie są groźne. Większym miastem jest klimatyczny Puck. To tutaj generał Haller wrzucił pierścień do wody, zaślubiając Polskę z morzem, a Ty możesz zajadać się pyszną rybą.
Co warto zwiedzić w Zatoce Puckiej?
- Słowiańska Osada Sławutowo, gród z chatami, które przypominają o czasach jeszcze przedchrześcijańskich, około 1000 lat temu. Osada żyje, a jej "mieszkańcy", opowiadają niezwykle ciekawe historie, między innymi o zielarstwie, o militariach czy o tym, co wówczas jadano. Dowiesz się tu o słowiańskich początkach, gdy Perun władał piorunami, najważniejszym bóstwem był bóg słońca, życzliwy Dadźbóg, a Marzannę topiło się nie tylko dla zabawy. I o tym, że niewiasta to kobieta która nie wie, a wiedźma to ta, która wie
- Osada Łowców Fok w Rzucewie, w parku kulturowym zrekonstruowano elementy pradawnej osady, jaka istniała na Cyplu Rzucewskim około 5 tysięcy lat temu!
- Rezerwat Beka leży na północ od Rewy i chroni słone łąki, czyli tak zwane słonawy. To ważne siedlisko ptactwa wodnego, ale spotkaliśmy tu również koniki polskie. Biegnie tu ścieżka dydaktyczna i czeka wieża widokowa
- Zamek Rzucewo, dziś to neogotycki pałac z XIX wieku, ale w przeszłości stał tutaj dwór Wejherów i króla Jana III Sobieskiego, miejsce oferuje eleganckie pokoje i restaurację, ceny są przystępne, a nas ujęło śniadanie na tarasie z widokiem na morze
- Cypel Rewski, mało kameralny ale cudny, to wąska, piaszczysta mierzeja o długości około 1 kilometra. Wspaniałe miejsce na spacer, szczególnie o poranku, bo o zachodzie słońca bywa sporo osób. Od lat organizuje się tu tzw. Marsz Śledzia, kiedy śmiałkowie przechodzą i przepływają od Kuźnicy na Półwyspie Helskim właśnie na Cypel Rewski



3. Płock - wypoczynek na nietypowym molo, u stóp średniowiecznych dobroci
Jak to możliwe, że Płock jest tak mało popularny wśród turystów, skoro to tak śliczne miasto? Leży niedaleko Warszawy i musimy przyznać, że niezwykle pozytywnie nas to miasto zaskoczyło. Zresztą i Ciebie pewno zaskoczę, bo to dawna stolica Polski. Dziś mało kto o tym pamięta, a miasto zrobiło sporo, by przypodobać się turystom. Najcenniejsze zabytki odnajdziesz na Wzgórzu Tumskim wraz z wiekową bazyliką katedralną i pozostałościami zamku, z którego w XI i XII wieku rządzono państwem.
Co warto zwiedzić w Płocku?
- Wzgórze Tumskie i średniowieczna bazylika. Powstała jako romańska w XII wieku. Dumnie wznosi się na skarpie, 60 metrów nad królową polskich rzek. To najcenniejszy zabytek miasta i jedna z pięciu najstarszych katedr w Polsce. Zwiedza się ją bezpłątnie, a ciekawostką są tutaj słynne Drzwi Płockie. W oryginale są starsze niż te Gnieźnieńskie, ale obecnie widoczna jest tutaj XX wieczna kopia, bowiem odlane w XII wieku skrzydła znajdują się w Nowogrodzie Wielkim w Rosji. Nie wiadomo, kiedy się tam dostały ani czy była to kradzież, czy też dar. Taki tip, do bazyliki wchodzi się bocznymi drzwiami i wtedy od środka nie widać zdobień na drzwiach, trzeba je sobie samemu otworzyć
- Zamek czyli obecne Muzeum Diecezjalne, przy katedrze powstał zamek książąt mazowieckich w XIV wieku, ale nie przetrwał próby czasu. Ostały się tylko 2 wieże, a w XVI stuleciu obiekt przebudowano na opactwo benedyktynów. W jego murach siedzibę ma dziś Muzeum Diecezjalne. Wśród eksponatów Biblia Płocka z XII wieku, spisana na pergaminie i ilustrowana w stylu romańskim czy herma Św. Zygmunta, czyli relikwiarz ofiarowany katedrze przez króla Kazimierza Wielkiego, z efektownym, oryginalnym diademem piastowskim, z szafirami, rubinami i perłami
- Promenada i nietypowe molo - bardzo atrakcyjna kładka nad rzeką. Unikalna, bo nie wychodzi prostopadle ponad wodę, tylko prowadzi równolegle wzdłuż brzegu. Na końcu płockiego molo czeka kawiarnia, miejsce idealne dla turystów na chill, również wieczorny
- Kościół koronkowy, tak sobie go nazwaliśmy, bo prezentuje się niezwykle misternie, to Kościół Starokatolicki Mariawitów i warto choć na chwilkę na niego zerknąć, ładnie też prezentuje się z góry
- Muzeum Mazowieckie - jedno z najstarszych w Polsce, skrywa kilka oddziałów, a my polecamy szczególnie wystawę Art Deco przedstawiającą barwne lata 20. XX wieku czerwonym Jowettem w centrum. To czas, kiedy kobieta zaczęła korzystać ze swych praw!



4. Szlakiem Wisły w kujawsko-pomorskim
Województwo kujawsko-pomorskie reprezentowaliśmy w tym roku podczas Mistrzostw Vlogerów, więc poznaliśmy je całkiem nieźle i tu również odkryliśmy miejsca oraz opowieści, które wprawiły nas w zachwyt, bo oprócz bardzo już popularnego Torunia ten region skrywa o wiele więcej cudnych zakątków!
Co warto zwiedzić w kujawsko-pomorskim?
- Olenderski Park Etnograficzny w Wielkiej Nieszawce, opowiada o mistrzach walki z żywiołem! To pierwsza w Polsce zrekonstruowana olenderska wieś. Olendrzy to pierwotnie mennonici z Niderlandów, którzy w XVI wieku, prześladowani u siebie za wiarę, znaleźli schronienie i pokój na ziemiach polskich. Tworzyli zamknięte, świetnie zorganizowane społeczności. Bardzo dobrze oswajali sobie rzekę i tereny wokół. Powodzie na tych terenach zdarzały się nawet kilkanaście razy w roku. Budowali wały przeciwpowodziowe i kopali rowy melioracyjne. Sadzili wierzby, każda mogła wyciągnąć z ziemi nawet 60 litrów wody dziennie! Chaty stały odpowiednio ustawione, na wzniesieniu i z tyłu była część inwentarska
- Rejs Nasutą, niezwykłą jednostką. Nasuta to średniowieczny statek, który ożył po sześciuset latach. A to za sprawą polichromii z kościoła Wniebowzięcia NMP. Wg historyków to najdoskonalsze w skali Europy średniowieczne przedstawienie statku rzecznego. Malowidło stało się inspiracją do zrekonstruowania statku o napędzie wiosłowo-żaglowym, którym dziś każdy może wyruszyć w rejs. To wspaniały pomysł na poznawanie miasta z innej perspektywy i piękna przygoda, potwierdzamy i polecamy!
- Pałace Ostromecko - zielony cichy azyl oddalony 5 km od Bydgoszczy. Czekają tu 2 zadbane pałace. Nowszy z XIX wieku przypomina romantyczne rezydencje, które żyją, bo w ślicznie zaaranżowanych salach i pokojach powstała restauracja i kawiarnia. Może nie jest to koniec świata, ale na pewno miejsce wytchnienia. W starym pałacu z XVIII wieku zobaczycie niezwykle cenne fortepiany, z których to miejsce słynie. Ciekawostkami są tutaj drzewal czyli malowidło na drzewie, a także huhuczny strych, gdzie patrzy na Was około 8000 figurek i innych przedmiotów z wizerunkami symbolu mądrości
- Inowrocław - miasto "na soli” i jedno z najstarszych polskich uzdrowisk, W Parku Solankowym zachwyca Tężnia Solankowa, z góry wygląda jak twierdza, jest jedną z większych w Europie, ma długość 320 metrów i 9 metrów wysokości. A w samym mieście czekają ciekawe świątynie, romańska perełka z XII wieku, z niecodziennymi rzeźbami bożków i diabłów, obok potężny kościół neoromański z ładnym wystrojem, a niedaleko rynku gotycka fara Św. Mikołaja
- Grudziądz, największe zaskoczenie w tym regionie, cudowne miasto z unikalną widokówką zza Wisły na zabytkowe spichrze. Warto przejść Bramą Wodną i pospacerować deptakiem ulicą Spichrzową, aż na Wieżę Klimek, pozostałość dawnego zamku ze wspaniałym punktem widokowym. Po drodze można wejść do Muzeum Handlu, a wręcz trzeba skosztować słodkich pyszności w cudnej kawiarni Fado Cafe. Tworzy niesamowite podwórko, z którego nie chce się wychodzić!



5. Drawieński Park Narodowy - odpoczynek na łonie natury
Drawieński Park Narodowy położony na granicy 3 województw: zachodniopomorskiego, wielkopolskiego i lubuskiego to trzeci największy park narodowy w Polsce i drugi najmniej popularny. A to znaczy tylko jedno, że jest prawdziwie dziki. Podczas naszego zwiedzania w marcu mieliśmy ten ptasi raj tylko dla siebie. Nie spotkaliśmy innych turystów i dzieliliśmy go tylko z przyrodą, przeżywając niecodzienne spotkania ze zwierzętami, jak łosie, żurawie czy bielik! Nigdzie nie widzieliśmy tyle żurawi, co tutaj. No i to spotkanie w lesie, zza drzew obserwowały nas 3 dorodne łosie. Coś niesamowitego. Wstęp do parku jest bezpłatny, tylko w czasie spływu Drawą trzeba wykupić bilet, można online. Spływy kajakowe Drawą możliwe są od 1 lipca do 15 marca ze względu na lęgi ptaków. Parkingi są głównie bezpłatne.
Co warto zwiedzić w Drawieńskim Parku Narodowym?
- Ścieżka Jezioro Ostrowieckie: 5 km do wioski Ostrowite + 2 km do Węgorni. Atrakcjami po drodze są: Jezioro Ostrowieckie, Jezioro Czarne, dawna osada Ostrowite z ryglowymi domami, starym cmentarzem (nagrobki jak pnie symbolizujące ścięte drzewo życia) i ruinami kościoła oraz dawna węgornia. Do lat 70. XX wieku stawiano tu pułapki na węgorze, które płynęły do Bałtyku na tarło. Przez noc można było złapać nawet 900 kg ryb. To na tej trasie spotkaliśmy 3 łosie gapiące się na nas. Oczywiście my też gapiliśmy się na nie. Spotkanie życia!
- Ścieżka Drawnik: około 4 km, totalna głusza, wspaniałe omszone drzewa jak zielone misiaki a jesienią odbywa się tutaj Święto Jabłka, stare jabłonki można zobaczyć przy szlaku
- Punkt IT w Głusku z wystawą Wodny Świat, a dalej spacerkiem wieża widokowa nad brzegiem Drawy przy elektrowni wodnej Kamienna, to jedna z najstarszych elektrowni wodnych w Polsce i Europie, a działa do dziś
- Pałac w Mierzęcinie - neogotycki zabytek z XIX wieku idealny na odpoczynek po przyrodniczych spacerach. Pięknie zrewitalizowany wraz z zadbanymi zabudowaniami gospodarczymi i ślicznym parkiem tworzą elegancki kompleks, z winnicą oraz stadniną koni. Czekają tu smaczne restauracje, ale jak się domyślacie, do najtańszych nie należą. Natomiast bezpłatny jest efektowny ogród japoński z altaną, mostem i bramą wymalowanymi na czerwono



6. Beskid Gorlicki z ważnymi wydarzeniami z historii i pięknymi pejzażami
Beskid Gorlicki to zachodni fragment polskiej części Beskidu Niskiego, na południe od Gorlic. Nie zobaczysz go na mapie, ale wyryty jest w świadomości mieszkańców. Zaskoczył nas istotnymi wydarzeniami historycznymi, ogromną różnorodnością kulturową, cudną architekturą drewnianą i ślicznymi pejzażami!
Co warto zwiedzić w Beskidzie Gorlickim?
- Gorlice - Miasto Światła, bo to tutaj zajaśniała pierwsza na świecie uliczna lampa naftowa! W tym galicyjskim miasteczku rozpoczęła się rewolucja czarnego złota. Bo choć czarna maź znana była od wieków, to dopiero w XIX wieku Ignacy Łukasiewicz poprzez doświadczenia w gorlickim ratuszu, często łatwopalne, odkrył naftę doskonałą i upowszechnił ją, w mieście czeka też bardzo ciekawe muzeum o słynnej bitwie gorlickiej, która zdecydowała o losach I wojny światowej, kiedy miasto zostało zniszczone w 90 %, a dodatkowo zginęło 200.000 żołnierzy. Wokół miasta powstało wówczas około 80 cmentarzy wojennych, na których zostali oni pochowani. Jednym z większych i piękniejszych jest Cmentarz 123 z cudną panoramą
- Wieża na Łysuli, oferuje jeszcze ładniejsze i szersze pejzaże, z widokiem na Tatry, jest bezpłatna, łatwo tu dojść z darmowego parkingu, a na miejscu dostępny jest fastfood dodatkowy punkt widokowy i ogromna ławka, warto o tym miejscu pamiętać
- Świątynie UNESCO:
Binarowa - jeden z cenniejszych kościołów drewnianych Europy, z około 1500 r, jest przecudowny i nie ma w tym przesady, ja mówi przewodniczka, piękno zakrywa tu piękno i serio, jest caluśki wymalowany, w przeróżne motywy i symbole, robi szałowe wrażenie
Owczary - cerkiew greckokatolicka z XVII wieku, choć obecnie służy głównie katolikom, to odbywają się też nabożeństwa greckokatolickie dla kilku rodzin łemkowskich, które na tych terenach wciąż żyją, mimo akcji Wisła po II wojnie światowej. Łemkowie wschodniosłowiańska grupa etniczna, z własną kulturą i językiem, która osiedlała się tu przez wieki, ale po wojnie wysiedlono ich wioski, za przykład może posłużyć Regietów Wyżny, który zamieszkiwało ponad 500 osób a dziś nie ma tu żadnej zabudowy - Biecz - średniowieczna perełka tego regionu. Mówi się, że można tu stracić głowę. Bo miasto urzeka swym pięknem, ale dawniej głowy tu faktycznie spadały, nieraz licznie, gdy kat brał się do roboty! 19 maja 1614 roku zaplanowano tu aż 120 egzekucji! Dlatego mówi się, mylnie, że istniała tu szkoła katów, ale to Biecz był swoistą szkołą tego zawodu. Mówi o tym ciekawe muzeum Szkoła Katów właśnie, a poza tym warto odwiedzić inne muzeum w Domu z Basztą i innych średniowiecznych obiektach, których w tym mieście nie brakuje. Dla miłośników historii i zabytków to prawdziwy raj!



7. Kielce - to miasto na pewno Cię zaskoczy!
Kielce bardzo pozytywnie nas zaskoczyły, bo przez lata nie odwiedzaliśmy tego miasta, a zrobiło dla mieszkańców i turystów w tym czasie wiele. Oferuje majestatyczne zabytki i mnóstwo terenów zielonych. A dodatkowo kryje niesamowite smaczki geologiczne. Jest tu aż 5 rezerwatów, które tworzą Geopark Świętokrzyski ze statusem UNESCO.
Co warto zwiedzić w Kielcach?
- Przepiękny pałac biskupi - najlepiej zachowana wczesnobarokowa rezydencja w Polsce, wybudował ją w XVII wieku biskup krakowski, Jakub Zadzik. Zachwyca z zewnątrz i w środku, mimo, że nie była to główna siedziba, a cały wystrój za każdym razem przywożono na czas jego wizyty. Zwiedzając muzeum zwróćcie uwagę na cudowne stropy, drewniane i oryginalne stropy ramowe z malowidłami. Co ciekawe, biskupich herbów jest tu od groma. Na każdym suficie i w każdym oknie, jakby kto miał zapomnieć, kto jest budowniczym pałacu
- Tyrolka w Kadzielni - w sercu miasta wyrasta objęta rezerwatem efektowna Skała Geologów ponad wyrobiskiem dawnego kamieniołomu. Dziś to miejsce zabawy i rekreacji. Wokół skały możecie zjechać tyrolką. Naprawdę polecam, trasa ma 600 metrów i składa się z 3 odcinków. Fruniesz nią nawet 40 metrów nad ziemią. Jest też amfiteatr znany z nocy kabaretowych oraz system jaskiń dostępnych do zwiedzania
- Centrum Geoedukacji w rezerwacie Wietrznia, to miejsce niesamowite, dostępne bezpłatnie i zrozumiałe nawet dla dzieci, mimo że dzieje skał dewońskich sięgają tu czasów nawet 420 mln lat temu. Dowiedzieliśmy się tu, jak powstał ten region, dlaczego panował tu klimat jak na Karaibach i dlaczego wszędzie są skamieniałości, czyli fragmenty dawno wymarłych zwierzątek. No i że choć żyły wtedy rekiny, to rządziły tu ryby pancerne. W tej krainie miały 6 m długości i pożerały wszystko, co napotkały. Inne cenne kieleckie rezerwaty to Ślichowice z wodnym serduszkiem i słynną ścianą geologów, czy Karczówka, bardzo malownicze i widokowe wzgórze pełne dobrej mocy
- Jaskinia Raj w Chęcinach - perełka Geoparku, wraz z Niedźwiedzią w Kletnie uchodzi za najładniejszą jaskinię w Polsce, ale ta jest oczywiście dużo mniejsza. Uroku jej jednak nie brakuje. Stanowi rezerwat, dlatego ruch turystyczny jest ograniczony, ale jest czynna przez większą część roku. Trasa liczy 180 metrów, a spacerując po niej zobaczysz cudne nacieki. Nie tylko te znane, jak stalaktyty i stalagmity, ale też harfę, perły jaskiniowe czy heliktyty. Mieszkał tu niegdyś człowiek neandertalski, a najnowsze badania chcą odkryć tajemnicę, czy również homo sapiens



8. Kajakiem przez województwo śląskie - zaskakująca perspektywa zwiedzania
W naszym województwie niełatwo znaleźć miejsca kameralne, dlatego podsuwamy Ci nietypową formę zwiedzania, jaką są kajaki. Nie wiem czy lubicie spływy, my bardzo. Bliski kontakt z naturą, przygody i ciekawe spotkania z ludźmi. Wiele jest u nas atrakcyjnych tras kajakowych, i dla początkujących, i bardziej doświadczonych. Polecamy 4 rzeki, na których płynęliśmy i które nam się spodobały.
Jakie rzeki warto odwiedzić w województwie śląskim?
- Mała Panew - Śląska Amazonka, tak jest nazywana, bo ładnie meandruje i momentami jest dzika. Dużo tu drzew, również na samej rzece, mnóstwo ważek i sporo ptaków. Pojawił się też zaskroniec. My płynęliśmy na odcinku Żyłka - Krupski Młyn. To 7,5 km, im bliżej końca, tym więcej grzmotów. Ale to nie burza, a prawdziwe wybuchy, bowiem w Krupskim Młynie mieści się fabryka materiałów wybuchowych. Na tym odcinku zdecydowanie lepiej sprawdzą się jedynki, spływ organizował nam Nurt Przygody
- Pilica, szeroka, łagodna, idealna również dla rodzin. Szlak kajakowy Pilicą to jeden z dłuższych w całym kraju. Meandruje malowniczo i łagodnie bez większych przeszkód. Można zacząć w Szczekocinach przy pałacu, ale my zwodowaliśmy w Bonowicach, na płyciutkiej Krztyni i nią wpłynęliśmy do Pilicy. Robiliśmy to z doświadczoną ekipą z Jura Kajaki i była mega przygoda, ale sami raczej nie róbcie tego bo to dość trudna rzeczka i trzeba przenosić kajaki
- Warta na Jurze tworzy Mirowski Przełom Warty, polecamy gorąco, świetny odcinek od Mirowa przez Mstów do Kłobukowic. To 14 km, robiliśmy to 3,5 godziny. Na trasie jurajskie ostańce, meandry oraz starorzecza. Są też miejsca na postój. Super sprawa, nie ma przenosek, a skończyliśmy w przystani Jura Kajaki, gdzie można coś zjeść i odpocząć na kameralnej plaży
- Białka Lelowska - płynęliśmy z Zalewu w Lelowie do Białej Wielkiej, około 6 km. Częściej spływają tu pontony, ale my płynęliśmy w jedynkach. Przy niskim stanie wody i przy licznych przeszkodach jedyneczki lepiej się sprawdziły. Mało kto wie, że Białka Lelowska jest krystalicznie czysta. To jedna z nielicznych rzek w naszym województwie, która ma pierwszą klasę czystości. Dlatego żyje tu na pstrąg potokowy, rzadki kiełb, a nawet raki



9. Rudawy Janowickie - najmłodsze góry w Polsce?
Czy Rudawy Janowickie to najmłodsze góry w Polsce? Oczywiście nie, to przewrotne stwierdzenie, bo to Sudety, a to zdecydowanie jedne z najstarszych gór w Polsce. Ale to sformułowanie dotyczy nazwy Rudaw Janowickich, bowiem istnieje dopiero od około 80 lat. W 1947 roku zmieniły nazwę z Gór Łomnickich. Ta nowa oddaje bogactwo rud, jakie się namnożyły na tych terenach.
Co warto zwiedzić w Rudawach Janowickich?
- Sokoliki i Krzyżna Góra - 2 szczyty w Górach Sokolich, niewielkim paśmie stanowiącym część Rudaw Janowickich. Zachwycają tu liczne skałki, które co chwila można podziwiać na szlaku. Wędrówkę zaczęliśmy zielonym szlakiem na płatnym parkingu na Przełęczy Karpnickiej. Po drodze mija się Schronisko Szwajcarka, ciekawe Husyckie Skały i ruiny zamku Sokolec na szlaku czarnym. Skalnymi "schodami" z barierką wychodzimy na szczyt Krzyżej Góry. Nie jest to bardzo łatwe, ale na pewno efektowne są widoki stąd. Dalej powędrowaliśmy czerwonym szlakiem na Sokoliki (643 m n.p.m.). Wierzchołek składa się z dwóch skał: Sokolika Dużego i Sokolika Małego. Kiedyś oba szczyty łączył metalowy mostek. Na kulminacyjną skałę Sokolika Dużego wchodzi się pod drabince metalowej, ale aktualnie jest zamknięta z powodu planowanego remontu
- Skalnik - najwyższy szczyt Rudaw należący do Korony Gór Polski. Podaje się, że ma 945 m n.p.m. i uchodzi za najwyższy, ale wg najnowszych pomiarów to drugi, południowo-zachodni wierzchołek tego szczytu, czyli widokowa Ostra Mała, okazuje się być najwyższym punktem całych Rudaw Janowickich! To podobna sytuacja, jak w Górach Świętokrzyskich, gdzie Agata okazała się wyższa niż Łysica. Skalnik położony jest kilkaset metrów dalej, nadal to tutaj jest jednak pieczątka i oficjalnie ten wierzchołek należy do Korony
- Kolorowe Jeziorka - tyle dobrego słyszeliśmy o tym miejscu, że nasze oczekiwania były naprawdę duże. Całość jest bardzo urokliwa, ale byliśmy lekko rozczarowani, jeziorka w pewnym stopniu wyschły i są podobno mniejsze niż kiedyś. Bardziej przypomina mi to naszą śląską Bibielę i kolorowe jeziorka Pasieki niż dużo efektowniejszą lubuską Babinę w Łęknicy. Geneza jeziorek jest wszędzie w tych miejscach podobna, na terenach bogatych w rudy istniały kopalnie, które pozostawiły po sobie taki efektowny ślad. Bogactwo rud żelaza, miedzi czy pirytu widać nie tylko w barwie jeziorek, ale też na skałach. Zachwycające! Są tu 4 jeziorka: Żółte, Purpurowe, Niebieskie i Zielone. Mienią się kolorami, choć niekoniecznie tak wyraźnie tymi, o których mówi nazwa
- Zamek Bolków i Park Bolka - gotycka warownia pamięta czasy średniowiecza i choć dziś jest ruiną, to naprawdę zacną. Można tu wejść w wiele zakamarków, ale szczególnie chętnie odwiedzana jest charakterystyczna, wysoka na 25 metrów wieża dziobowa. Unikatowa w Polsce, bowiem faktycznie jej kształt przypomina dziób i to jedyny taki obiekt w Polsce! Taka konstrukcja zapewniała dobrą ochronę zamku przed ostrzałem z armat. Poza wieżą wejdziesz do Domu Niewiast, obejdziesz mury zamkowe, posłuchasz opowieści kowala, napijesz się kawy i kupując ją odkryjesz najstarsze zachowane okienko w Polsce!
- Park u Bolka - pod samym zamkiem ciekawa nowinka, świetne miejsce na spacer dla rodzin i nie tylko. Odpłatny park przenosi opowieściami do odległych dziejów miasta i do Bolka II zwanego Małym, choć park zdobi jego postać mierząca aż 14 metrów!
- Zamek Świny - zachwycający, uchodzi za najstarszy prywatny zamek w Polsce. Ledwie kilka kilometrów od zamku w Bolkowie wyrasta jako potężne ruiny. Patrzą na siebie nawzajem. Drewniano-ziemny gród obronny w tym miejscu stał już w X wieku. Sama kamienna warownia powstała w XIV stuleciu, za sprawą rycerskiego rodu Świnków, którzy tym miejscem władali przez wieki. Stanął tu tzw. donżon, masywna wieża mieszkalna, otoczona murem obwodowym. Dziś zamek udostępniony jest do zwiedzania odpłatnie, a obok warto przejść ścieżką na punkt widokowy z ciekawymi figurkami ukrytymi w lesie



10. Mazury Garbate - wiadukty i jeziora
Mazury Garbate są idealne na zaciszny wypoczynek. Stoją tu najwyższe w kraju mosty kolejowe. W Gołdapi pooddychasz najczystszym powietrzem w Polsce, spacerując koło wielkich tężni solankowych, czy nad rozległym jeziorem. A śliczny krajobraz i widoki na pofałdowane pagórki tej części Mazur odnajdziesz na Pięknej Górze, gdzie możesz napić się kawy w kawiarni, która się obraca. Pomyślałbyś, że są tu takie ciekawostki?
Co warto zobaczyć na Mazurach Garbatych?
- Mosty w Stańczykach - to najwyższe w kraju mosty kolejowe, sięgają 36 metrów i dumnie prężą się, naśladując rzymskie akwedukty
- Wieża widokowa na jeziora Dobellus Duży i Mały - jedna wieża pozwala podziwiać dwa jeziora naraz. Nie tylko ich nazwa jest niecodzienna, jezioro Dobellus Mały w czasie burzy w 1926 roku … wybuchło.
- Piramida w Rapie - unikalna ciekawostka, ostatecznie pochowano tu ludzi, ale wcześniej najpewniej powstała jako lodówka!
- Tężnie solankowe i jezioro w Gołdapi - śliczne i zadbane tężnie zapraszają do spacerów, również na tarasie widokowym, a obok jest Pijalnia Wód, na jeziorze natomiast możesz wypłynąć w rejs, my płynęliśmy tu katamaranem
- Piękna Góra z kawiarnią obrotową i ślicznym pejzażem pofałdowanych pagórków
A Ciebie jakie atrakcje i miejsca najbardziej zaskoczyły w Polsce? Podziel się z nami swoimi doświadczeniami w komentarzach!



