Skrzyczne 1254mnpm

, mirosław
Miniaturowa mapa z zaznaczeniem

Nareszcie nadeszła ta upragniona sobota i możma wyruszyć w długo wyczekiwaną wycieczkę górską.Na tą wycieczkę mieliśmy wyruszyć całą rodziną,ale na dwa dni przed wyjazdem dowiedziałem się iz druga część rodziny strajkuje i muszę jechać sam.Decyzja trochę mnie zmartwiła,ale postanowiłem i tak pojechać,więc czas w drogę.Melduję się w wiśle do której dotarłem busem,następnie aby dotrzeć do początku mojego szlaku muszę skorzystać z autobusu miejskiego który jedzie na salmopol,tak docieram do początku trasy.Mój szlak zaczynam na Białym krzyżu i wędróję szlakiem czerwonym w kierunku malinowa.Początek szlaku to wspinaczka pod górę która daje mi popalić,jastem zmuszony robić częste przerwy celem złapania oddechu.Po pokonaniu pierwszego tego dnia podejścia docieram na szczyt Malinów 1115mnpm.tu postanawiam odpocząć dłuższą chwile.Po nabraniu nowych sił ruszam dalej szlakiem czerwonym w kierunku Przełęczy malinowskiej,gdy tak idę w pewnym momencie na odległym szczycie zauważam swój cel wędrówki i jakby wstąpiły we mnie nowe siły.Podziwiając otaczającą mnie przyrodę idę naprzód,najpierw z górki w dół by następnie wspinać się pod górę i tak docieram do przełęczy malinowskiej 1012m npm.Wczasie tej wędrówki zauważyłem iż na jednym zboczu góry są powalowe wszystkie drzewa,myślę sobie że matka natura dysponuje niewyobrażalną siłą(jak się potem dowiedziałem to leśnicy wycieli te drzewa aby ratować las przed kornikami drzewa były chore i zaatakowały je korniki).Na przełęczy malinowskiej podczas kolejnego postoju podziwiam otaczające mnie góry i napawam się tym widokiem,ale czas iśc dalej.Po wdrapaniu się na kolejną górę okazuje się iż dotarłem akurat do Malinowej skały 1152m npm,tutaj mój szlak czerwony spotyka się z szlakiem zielonym który prowadzi na Baranią górę.Ja dalej podążam szlakiem czerwonym,w tym miejscu niestety pogoda zrobiła mi psikusa i zaczoł wiać silnie zimny wiatr,niepozostało mi nic innego jak założyc na siebie dodatkowy polar i ruszyć w dalszą wędrówkę.Na choryzoncie zauważyłem cel mojej wędrówki(dach schroniska na skrzycznym),przedemną jeszcze półtora godziny marszy jak znak pokazuje prawdę,dotychczas mijanych turystów było jak na lekarstwo,a tutaj już zaczyna być ich jak mrówek,niezrażony tym wędróje dalej szlakiem i podziwiam przyrodę,tak upływa mi miło czas że nawet się niespostrzegłem jak pokonałem większą część odcinka,czas na kolejny przystanek tym razem trzeba uzupełnić kalorie.Po dłuższej chwili wyruszam dalej,idąc wolnym krokiem docieram do punktu kulminacyjnego mojej wędrówki,a więc jestem na Skrzycznem 1254m npm.Czas odwiedzić schronisko i zrobic pieczątkę w książeczce pttk-u,niestety aby wejśc do schroniska muszę się przeciskać obok innych turystów,po mozolnych próbach udaje mi się dociś do okienka i zebrac pieczątkę.Po chwili spędzonej w schronisku udaję się na wieżę widokową aby podziwiać krajobraz z tej perspektywy.Po dłuższej chwili i zrobieniu kilku zdjęć postanawiam wyruszyc kolejką krzesełkową w dół.Po dotarciu do dolnej stacji postanawiam zwiedzić jeszcze Beskidzka galerię sztuki(w jej środku lokalni artyści prezentują sztukę ludową malowanie na szkle,wyrób szkła i tym podobne rzeczy).Zmęczony postanawiam udac się na autobus aby wrócić do domu,po drodze mijam Gospode polską robie jej kilka zdjęć i wracam autobusem do domu.

, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
Avatar użytkownika mirosław
mirosław
Komentarze 3
2016-05-07
Moje inne podróże

Komentarze

Zostaw swój komentarz

Avatar użytkownika Anna Piernikarczyk
Anna Piernikarczyk
13 maj 2016 08:05

Ślicznie, gratki 🙂 Fajy pomysł, piękne rejony!

Avatar użytkownika Roman Świątkowski
Roman Świątkowski
12 maj 2016 11:43

Przepiękne zdjęcia a jeszcze piękniejsze krajobrazy na nich. Super wycieczka, fajny opis.

Chciałbym się pochwalić że w weekend (Boże Ciało) równiez wybieramy się na 2-3 dni do Szczyrku z zamiarem połażenia po górach i w planach a w zasadzie na jednej z tras wędrówki jest opisana Twoja wędrówka i szczyt Skrzycznego, mamy zamiar zrobić pętelkę (Szczyrk-Skrzyczne-przeł. Salmopol-Beskid Węgierski-Szczyrk) - żeby tylko pogoda dopisała.

pozdrawiam

Avatar użytkownika marian
marian
11 maj 2016 20:11

Wspaniała wędrówka.Piękne widoki.Ja jeszcze tam nie dotarłem.

Wycieczka na mapie

Zwiedzone atrakcje

Zaczarowane Podróże - dawniej podroze.polskieszlaki.pl
Copyright 2005-2024