Bydgoszcz – wystawa prac Zdzisława Beksińskiego "Poza snem" w Galerii Miejskiej bwa.

, Marcin_Henioo
Miniaturowa mapa z zaznaczeniem

Kończyły się nasze ferie, a jednocześnie ku końcowi zmierzał czas wystawy prac Z.Beksińskiego. Tego malarza pewnie zna większość z nas, więc o nim nie będę się rozpisywał. Napiszę tylko, że prace tego twórcy od zawsze mnie ciekawiły i intrygowały z uwagi na swój smutek i taką jakąś nieokreśloną grozę, czy sam nie wiem jak to nazwać…

U mojej rodziny w Grudziądzu jest album z reprodukcjami dzieł mistrza, który to od nastolatka, kiedy to tylko zawitałem do rodziny uwielbiałem oglądać, wertować kartki albumu w tą i z powrotem. A gdy usłyszałem jakoś na jesieni 2015, że nie muszę jechać do Sanoka, aby zobaczyć prace „Beksy” na żywo, gdyż będą wystawiane w „Bydzi”, to wówczas już podjąłem decyzję, żeby do GM bwa w Bydgoszczy koniecznie się wybrać.

, Marcin_Henioo
, Marcin_Henioo

Zanim dotarliśmy na parking na ulicy Gdańskiej, zajechaliśmy jeszcze na jakieś drobne zakupy do Ikei, gdzie przez przypadek żona spotkała znajomych z pracy (jaki ten świat mały!), więc po zakupach i dobrej kawie w miłym gronie, wyjechaliśmy w kierunku centrum Bydgoszczy.

O samej wystawie nie będę wiele pisał, to trzeba po prostu zobaczyć na własne oczy (w sensie prace Beksińskiego, ponieważ wystawa już się dawno zakończyła). Dla mnie- coś niesamowitego. Oczywiście obfociłem co niektóre dzieła. Mógłbym tam spędzić cały dzień, przed każdym obrazem po kilka godzin…ale nie dało rady, gdyż trzeba było wracać. Udaliśmy się jeszcze na krótki spacerek ulicą Gdańską, gdzie natknęliśmy się na ławeczkę tego, co kod enigmy złamał, czyli Mariana Rejewskiego, który jak wiemy, z Bydgoszczy pochodził. Podziwialiśmy wspaniałe, odnowione kamienice przy tej ulicy i powspominaliśmy nasze studenckie czasy, kiedy to zakochani, trzymając się za ręce spacerowaliśmy w tych miejscach…Ech, łezka się w oku zakręciła.

, Marcin_Henioo
, Marcin_Henioo

Po dobrym posiłku i zakupie kilku sztuk butelczyn dobrych browarów w świetnie zaopatrzonym sklepie vis a vis galerii, wróciliśmy do domu. To był fajny i udany wypad. Takie przyjemne z pożytecznym, a przy okazji stwierdziliśmy, że musimy tam wrócić w tym roku w celach turystycznych.

, Marcin_Henioo
, Marcin_Henioo
, Marcin_Henioo
, Marcin_Henioo
, Marcin_Henioo
Avatar użytkownika Marcin_Henioo
Marcin_Henioo
Komentarze 4
2016-01-26
Moje inne podróże

Komentarze

Zostaw swój komentarz

Avatar użytkownika Magdalena
Magdalena
02 wrzesień 2016 14:41

Beksińskiego lubię i doceniam, ale w domu bym nie chciała mieć żadnej pracy 😉 w Częstochowie jest stałe Muzeum Zdzisława Beksińskiego w Miejskiej Galerii Sztuki - warto zobaczyć, choć nie wiem jakie teraz są obrazy, ponieważ była wymiana.

Avatar użytkownika Maciej A
Maciej A
26 marzec 2016 16:40

Ciekawa sprawa, nie jestem znawcą sztuki, ale nazwisko dobrze mi znane

pozdrawiam

Avatar użytkownika Anna Piernikarczyk
Anna Piernikarczyk
26 marzec 2016 13:41

Fajna sprawa, nam się Bydgoszcz marzy ale to dopiero za jakiś czas 🙂

Avatar użytkownika marian
marian
23 marzec 2016 21:19

Udany dzień.Ciekawa wystawa.

Wycieczka na mapie

Zwiedzone atrakcje

Zaczarowane Podróże - dawniej podroze.polskieszlaki.pl
Copyright 2005-2024