Exploseum i wystawa komiksów. Czyli Bydgoszcz refleksyjnie.

Bydgoska Wenecja- po prawej budynki Muzeum Okręgowego, Marcin_Henioo
Miniaturowa mapa z zaznaczeniem

We wtorek, 7-go kwietnia, korzystając z wolnego dnia zaplanowaliśmy wyjazd do Bydgoszczy. Głównym naszym celem miało być obejrzenie wystawy w Muzeum Okręgowym pt. „Historie obrazkowe. Osiem dekad polskiego komiksu”, jako że córka i ja jesteśmy fanami tego typu twórczości. Przy okazji pobytu na stronie muzeum, zobaczyłem, że we wtorki są darmowe wejścia do jednego z oddziałów Muzeum Okręgowego, który nazywa się „Exploseum”. Na pytanie, czy chcą, dziewczyny odpowiedziały twierdząco, więc umówiłem się telefonicznie z panią na zwiedzanie, na godzinę 9:30.

O samym muzeum Exploseum nie chcę się zbytnio rozpisywać- jeśli ktoś zainteresowany, odsyłam do strony internetowej obiektu lub do opisu atrakcji na PSz. A najlepiej po prostu zwiedzić go samemu J.

Trasa zwiedzania Exploseum, Marcin_Henioo
Trasa zwiedzania Exploseum, Marcin_Henioo

Pokrótce opowiem tylko o tym, co mnie najbardziej zaciekawiło.

Pani przewodniczka (Agnieszka) bardzo ciekawie opowiadała o poszczególnych obiektach, trasa prowadziła przez poszczególne części linii produkcyjnej, częściowo w podziemnych korytarzach- tunelach i w budynkach, a częściowo na zewnątrz.

Mroczne korytarze w Exploseum, Marcin_Henioo
Mroczne korytarze w Exploseum, Marcin_Henioo

W poszczególnych budynkach można było pooglądać ich makiety, aby przekonać się, jak to wyglądało w rzeczywistości, zobaczyć, że na dachach posadzono roślinność, oczywiście w celach maskujących. Można było także poznać wiele ciekawostek, np. o Alfredzie Noblu, czy o tym, że zakład produkcyjny w Bydgoszczy był drugim co do wielkości (największy obszarowo był pod Zieloną Górą, w Krzystkowicach, ale z tamtych miejsc ponoć już nic nie ostało się), i że pracowało w nim w szczycie około 10 tysięcy osób(!). Nam bardzo spodobała się tablica z wszystkimi noblistami z Polski i pochodzenia polskiego- odkrywało się takie tabliczki, pod którymi ukrywały się zdjęcia i krótkie notki biograficzne, poukładane wszystko chronologicznie. Fajna sprawa.

Wracając do Nobla, to pewnie mało kto wie, że był wraz z ojcem założycielem i współwłaścicielem tej ówczesnej korporacji DAG (co oznacza Dynamit-Aktien Gesellschaft). W jednym z pomieszczeń można przeczytać wycinek jego testamentu.

Nobliści polscy i pochodzenia polskiego, Marcin_Henioo
Wyjście z jednego z korytarzy, Marcin_Henioo
Ofiary konfliktów, Marcin_Henioo

Od pani Agnieszki dowiedzieliśmy się, że linie produkcyjne tego typu budowano najczęściej w układzie bliźniaczym. Po to, by zmniejszyć ewentualne straty wynikające z przestojów powodowanych przez awarie, czy gorszych w skutkach wybuchów. Zaś same budynki usytuowane były wobec siebie na różnych wysokościach , nie budowano ich w układzie szeregowym, a wejść/wyjść nigdy nie umieszczano naprzeciwko siebie.

Ja dowiedziałem się, że znana niegdyś firma IG Farben, a właściwie to kartel, do którego w 1926 roku przystąpił DAG, wspierał finansowo nazistów (takie czasy!), dzięki czemu członkowie kierownictwa IG Farben zajmowali wysokie stanowiska w państwowych instytucjach. W kartelu tym masowo zatrudniano więźniów obozów koncentracyjnych i pracowników przymusowych. Koncern ten posiadał też udziały w firmie produkującej Cyklon B. W 1952 oficjalnie koncern zlikwidowano, zaś z przedsiębiorstw założycielskich do dziś działają takie znane firmy jak: Agfa, BASF czy Bayer (!).

Kolejny korytarz, Marcin_Henioo
Kolejny korytarz, Marcin_Henioo

W jednym z pomieszczeń na różnych poziomach obejrzeliśmy sobie historię broni, czyli jak to się zmieniało na przestrzeni wieków, od makiet machin średniowiecznych, po współczesne karabiny. Fajnie było potrzymać w rękach replikę ciężkiego karabinu maszynowego. W tej samej części ukazano optycznie na tablicy o nazwie „Ofiary konfliktów zbrojnych”, która sięgała od góry i biegła na sam dół (przez przebite w podłogach/stropach otwory), ile istnień ludzkich pochłonęły jak sama nazwa wskazuje- konflikty zbrojne. Oczywiście najwięcej, bo 55 mln ludzi II wojna światowa- linia ją symbolizująca była najdłuższa- biegła do samego dołu.

W ostatnim budynku (magazyn), do którego przeszliśmy na zewnątrz, można było poczytać o konspiracji na terenie fabryki, w innym pomieszczeniu o Armii Czerwonej (na ścianach były oryginalne rysunki wydrapane przez żołnierzy sowieckich), a mnie w tym miejscu bardzo zapadła w pamięci mapa, która ukazała się bodaj w 1942 roku w jednej z amerykańskich gazet, pt. „POST-WAR NEW WORLD MAP”. Polski na tej mapie nie ma…

Słynne cytaty, Marcin_Henioo
Słynne cytaty, Marcin_Henioo

Wstrząsająca była również notka biograficzna umieszczona na jednej z tablic. Chodzi o Leszka Białego, ps. „Jakub” lub „Radius”, czyli bydgoskiego „Nila”, który pracując w DAG Bromberg współorganizował konspirację, został żołnierzem AK, a po wejściu Sowietów do Polski, został haniebnie zamordowany przez UB w 1945 roku…

No nic, miało być „pokrótce” a wyszło, jak wyszło.

Jeden z budynków linii produkcyjnej, Marcin_Henioo
Jeden z budynków linii produkcyjnej, Marcin_Henioo
Jeden z budynków linii produkcyjnej, Marcin_Henioo

Dodam jeszcze tylko, że w naszej grupie były tylko 3 osoby i pani przewodnik. Więc dużo na tej wycieczce usłyszeliśmy i zobaczyliśmy, na spokojnie, bez pośpiechu.

Łącznik między budynkami, Marcin_Henioo
Łącznik między budynkami, Marcin_Henioo

Z Exploseum pojechaliśmy już do centrum. Po zaparkowaniu na jakimś klepisku przy rondzie Bernardyńskim, udaliśmy się przez ul. Długą i bydgoski Rynek na Grodzką – do jednego z oddziałów Muzeum Okręgowego im. Leona Wyczółkowskiego. Po drodze mijaliśmy na ulicy Długiej (deptak) tramwaj bydgoski oraz na chodniku tablice pamiątkowe różnych znanych osobistości z kręgów sztuki, polityki czy sportu (np. Irena Santor, Tomasz Gollob). Przez zupełny przypadek (żona wypłacała kasę z bankomatu), zobaczyliśmy na ścianie Hotelu Ratuszowego przy Długiej 37, że przez Bydgoszcz przebiega 18 południk, który łączy to miasto ze Sztokholmem, czy Kapsztadem. Ot, taka ciekawostka.

Przechodząc przez Rynek, widzieliśmy piękne kamienice, a w oddali po lewej budynek Urzędu Miasta, zaś przed nim Pomnik Walki i Męczeństwa Ziemi Bydgoskiej. Jeszcze tylko jakiś fast food w barze (mało czasu!) i znaleźliśmy się w świecie historyjek obrazkowych, zwanych komiksami.

Jak po wybuchu..., Marcin_Henioo
Jak po wybuchu..., Marcin_Henioo

Na wystawie byliśmy sami. Spędziliśmy tam dobre 2 godziny. Mimo, że wystawa zajmowała mało miejsca, to z zaciekawieniem przeczytaliśmy każdą informację, jaka była na wszystkich planszach. Całość podzielona była na sekcje wg okresów, np. lata 1935-69, 1970-76 itp. Każdy okres był szczegółowo opisany, z różnymi ciekawostkami i tłem historycznym. W gablotach można było obejrzeć archiwalne numery pierwszych komiksów, czasopism z komiksami (ktoś pamięta jeszcze „Świat Młodych” czy „Relax”?) czy też autentyczne przybory i szkice Janusza Christy, słynnego i kultowego twórcy postaci Kajka i Kokosza.

Na środku sali umieszczone były na osobnych tablicach opisy najbardziej znanych twórców komiksów. Opisy- mam na myśli krótką notkę biograficzną oraz oryginalne (!) odręczne plansze komiksowe, wraz z dedykacjami autorów.

, Marcin_Henioo
Mapa powojennej Europy wg jednej z amerykańskich gazet- z 1942 roku, Marcin_Henioo

Z zaciekawieniem zapoznałem się z twórczością współczesnych artystów, gdyż dla mnie świat komiksów zakończył się gdzieś tak mniej więcej w połowie lat 90’.

Z kolei najbardziej w pamięci zapadł mi oryginalny pasek komiksowy Jerzego Wróblewskiego, nigdy nieukończony, rysowany w dniu śmierci autora. J.Wróblewski zmarł na zawał serca10 sierpnia 1991, w wieku 50 lat… Był najpłodniejszym polskim rysownikiem komiksów. Opublikował ponad sześćdziesiąt samodzielnych albumów o łącznym nakładzie ponad ośmiu milionów egzemplarzy. Na wystawie obejrzeć można było inscenizację jego warsztatu, z udostępnionymi przez córkę pamiątkami i oryginalnymi przyborami artysty.

Tzw. pepesza, Marcin_Henioo
Tzw. pepesza, Marcin_Henioo

Po całej wystawie „oprowadzali” nas Tytus, Romek i A’Tomek.

Korzystając jeszcze z okazji, odwiedziliśmy również (w telegraficznym skrócie, bo czas gonił) muzeum na I piętrze, gdzie jest stała wystawa poświęcona historii Bydgoszczy. Są tam makiety miasta, jest i popiersie Kazimierza Wielkiego (a jakże, w końcu to on 19 kwietnia 1346 wystawił przywilej lokacyjny dla miasta), ciekawe eksponaty (detale architektoniczne z dawnej synagogi; świeczniki; monety, np. trojak koronny z 1598 roku; czy też wiatrowskaz z dawnego ratusza na Starym Rynku z 1740 roku i miecz ceremonialny bydgoskiej Ławy Sądowej oraz młotek do prowadzenia obrad Rady Miejskiej). Naprawdę ciekawe miejsce, warte dłuższego i spokojnego zwiedzenia.

Jak w horrorze..., Marcin_Henioo
Jak w horrorze..., Marcin_Henioo

Po wyjściu z muzeum udaliśmy się na drugo stronę Brdy i nadbrzeżem wróciliśmy przez most na parking. Oczywiście obfociłem częściowo bydgoską Wenecję, pomnik Trzech Gracji czy też Linoskoczka. Pięknie nam się Bydgoszcz zmieniła, odkąd byliśmy tutaj te 20 lat temu… (chodzi mi o pobyt w centrum, na Starówce, gdyż przejazdem jesteśmy przeciętnie raz w roku). Mam tylko nadzieję, że następnym razem będziemy w tym mieście prędzej niż za kolejne 20 lat, w końcu tyle jest tutaj miejsc do zwiedzenia.

Tak przy okazji, z tym miastem mamy z żoną miłe wspomnienia, ponieważ to tutaj ponad 20 lat temu zaczęła się nasza znajomość i narodziło uczucie, która potem rozwinęło się w narzeczeństwo, i w końcu w małżeństwo… To taka prywatna i osobista refleksja.

Rampa przy magazynie, Marcin_Henioo
Deptak dziś..., Marcin_Henioo
..i wczorja (tylko że dziś ;-), Marcin_Henioo
Tramwaj bydgoski, Marcin_Henioo
Tabliczka Ireny Santor na deptaku, Marcin_Henioo
Kamienice na Rynku, Marcin_Henioo
Rynek, Marcin_Henioo
Ratusz i pomnik, Marcin_Henioo
Linoskoczek, Marcin_Henioo
Ulica Mostowa, Marcin_Henioo
Linoskoczek na tle Brdy, Marcin_Henioo
Panorama Wenecji, Marcin_Henioo
Trzy Gracje, Marcin_Henioo
Oni nas oprowadzali po wystawie, Marcin_Henioo
Gabloty z komiksami, Marcin_Henioo
Oryginalne rysunki J.Christy, Marcin_Henioo
Wstrząsający rysunek J.Wróblewskiego..., Marcin_Henioo
Warsztat J.Wróblewskiego, Marcin_Henioo
Papcio Chmiel, Marcin_Henioo
Jedna z części wystawy, Marcin_Henioo
Eksponaty Muzeum - historia Bydgoszczy, Marcin_Henioo
Eksponaty Muzeum - historia Bydgoszczy, Marcin_Henioo
Eksponaty Muzeum - detale architektoniczne z dawnej synagogi, Marcin_Henioo
Eksponaty Muzeum - monety, np. trojak koronny z 1598 roku (z lewej), Marcin_Henioo
Historia Bydgoszczy, Marcin_Henioo
Budynki Muzeum Okręgowego przy Grodzkiej, Marcin_Henioo
Avatar użytkownika Marcin_Henioo
Marcin_Henioo
Komentarze 15
2015-04-07
Moje inne podróże

Komentarze

Zostaw swój komentarz

Avatar użytkownika Krzysztof Dorota
Krzysztof Dorota
20 kwiecień 2015 20:39

Fajne ciekawe miasto

Avatar użytkownika Roman Świątkowski
Roman Świątkowski
18 kwiecień 2015 12:36

Bydgoszcz to cudowne miasto - kto nie byl niech od razu żałuje - Karol ma racje.

Pozdrawiam

Avatar użytkownika Barsolis Karol Turysta Kulturowy
Barsolis Karol Turysta Kulturowy
17 kwiecień 2015 20:52

Bydgoszcz to cudowne miasto - kto nie byl niech od razu zaluje .

Miasto łączy w sobie dwa miasta nad wodami : Wenecje i Amsterdam
Cale miasto podzielone jest akwenami , mostami , kanałami , śluzami , jazami , fosami .
i innym urządzeniami wodnymi .
w Bydgoszczy po Brdzie kursują rejsowe tramwaje wodne , taxi wodne, łodzie , motorowki ,kajaki , lodzie itp.
Dużym zainteresowaniem turystów cieszy sie Wyspa Młyńska , która znajduje sie w centrum miasta.
Wyspa Młyńska w Bydgoszczy stanowi od wielu pokoleń natchnienie dla licznych artystów , turystów, mieszkańców .
Przy Wyspie Młynskiej znajduje sie Bydgoska Wenecja .
> Bulwary nad Brda to z niezapomniany spacer wsrod zabytkowych budynków w otoczeniu rzeki , mostów , kanałów , śluz .
> zabytkowe zbożowe spichlerze o konstrukcji szachulcowej .
> Piękna średniowieczna starówka - szczególnie ciekawa architektura- n
>Kościół p.w. sw Marcina i Mikolaja to bydgoska FARA - budynek z 1456 -1502 r.-
>Kościół p.w. Swiętej Trójcy to zabytkowy budynek sakralny z pocz. XX w. - ul Sw. Trójcy
> Kościół p.w Najświętszego Serca Pana Jezusa - to zabytkowy budynkek sakralny z 1910 r.
> Bydgoszcz - mosty
- Most zakochanych .
  > Nad Brda w znajduje się zabytkowy zwodzony most z 1874 r.
- most Uniwersytecki to dzielo inżynieriii 21 wieku ..
- podwojny most zimowy podwójny most kolejowy ( most zmowy ) .
- przechodzący przez rzeke - linoskoczek nad Brda w centrum miasta z
– kładka im K Klenczona nad Brda w centrum miasta znajduje się kładka im K. Klenczona
Bydgoszcz ŚLUZY
– sluza Okole  1899r
– sluza Czersko Polskie  
– miejska śluza Młynówka  1882 r
– sluza Flisy
– zabytkowa śluza z 1774 r -Prądy
– sluza Czyzkówko
– zabytkowa śluza z 1774 r Osowa Gora
  – zabytkowa śluza z 1774 r Jozefinki
– JAZ Ulgowy
- JAZ Farny wodny na kanale
> w Bydgoszczy nad Brda w centrum miasta znajduje się nowa MARINA oraz przystan rzeczna - do cumowania jednostek pływających takich jak . tramwaje wodne, jachty, motorówki ,
Kanal Bydgoski łączy również Odrę z Warta (poprzez Noteć i J.Gopło , Kanał Ślesiński ) .
Na wyspie Mlynskiej - pomnik krzeseł
warto zobaczyc :
> Muzeum Sztuki Nowoczesnej
-zbiory Leona Wyczólkowskiego
-galeria sztuki Nowoczesnej
-muzeum archeologiczne
- opera
> pomnik – króla Kazimierza Wielkiego
> studzienka - fontanna i rzezba na rynku
> Palac Lloyda
> Herhland - pomnikowy tramwaj
> pomnik – Trzy Gracje
> pomnik Leona Barciszewskiego
> zabytkowa szkola ludowa
> zabytkowe budynki– dawna rafineria
> dawne mlyny Rothera
> zabytkowe kamienice
> zabytkowy budynek sądu
> warzelnia PIWA z licznymi kawiarniami
> muzeum brudu i mydła - jest nawet i to !!!! .


 

Ostatnio edytowany: 2015-04-17 21:03

Ostatnio edytowany: 2015-04-26 10:03

Avatar użytkownika Marcin_Henioo
Marcin_Henioo
17 kwiecień 2015 15:16

[cytuj autor=' Danusia']Niezwyle ciekawa relacja , bardzo fajne miejsca w Bydgoszyczy odkryliście:-) Przeczytałam jednym tchem. Rzeczywiście Bydgoszcz miała dotychczas ogólnie niezbyt pochlebne opinie pod względem turystycznym,ale potwierdzam-zmienia się bardzo,bardzo na plus. Z radością obejrzałam twoje bydgoskie zdjęcia,a zwłaszcza wspaniałą Wenecję bydgoską. Wracając z Inowrocławia do domu zatrzymaliśmy się w Bydgoszczy. Nie zdążyłam jeszcze opisać tego wyjazdu,ale pamiętam ,że pogoda była cudna i Bydgoszcz mnie pozytywnie zaskoczyła i wręcz zauroczyła. Twoja relacja potwierdza moje wrażenia:-) Exploseum, wystawa komiksów i muzeum... Super,super i jeszcze raz super:-) Ostatnio edytowany: 2015-04-17 14:21[/cytuj]

Dziękuję bardzo :-)

Avatar użytkownika Danusia
Danusia
17 kwiecień 2015 14:18

Niezwyle ciekawa relacja , bardzo fajne miejsca w Bydgoszyczy odkryliście:-) Przeczytałam jednym tchem. Rzeczywiście Bydgoszcz miała dotychczas ogólnie niezbyt pochlebne opinie pod względem turystycznym,ale potwierdzam-zmienia się bardzo,bardzo na plus. Z radością obejrzałam twoje bydgoskie zdjęcia,a zwłaszcza wspaniałą Wenecję bydgoską. Wracając z Inowrocławia do domu zatrzymaliśmy się w Bydgoszczy. Nie zdążyłam jeszcze opisać tego wyjazdu,ale pamiętam ,że pogoda była cudna i Bydgoszcz mnie pozytywnie zaskoczyła i wręcz zauroczyła. Twoja relacja potwierdza moje wrażenia:-) Exploseum, wystawa komiksów i muzeum... Super,super i jeszcze raz super:-)

Ostatnio edytowany: 2015-04-17 14:21

Avatar użytkownika Anna Piernikarczyk
Anna Piernikarczyk
17 kwiecień 2015 13:55

🙂 spoko... doczekamy się 🙂 Karol pisał na pewno o Bydgoszczy, czy jeszcze ktoś to teraz nie kojarzę 

Avatar użytkownika kasia ejsmont
kasia ejsmont
17 kwiecień 2015 13:42

[cytuj autor='Piernikarczyk Anna']Bydgoszcz super wygląda na Twoich zdjęciach, Karol już też kiedyś ją promował, warto by się wybrać, ale to znów dla nas kawał drogi, jak dla Ciebie nasze zakątki 🙂 Kasiu, to czekam też na Twoje zdjęcia z tego miasta 🙂 [/cytuj]

Aniu staram się nadrabiać zaległości, jak powinnaś zauważyć 🙂, ale ja chyba nigdy nie będe na bierząco 🙂. 

Avatar użytkownika mokunka
mokunka
17 kwiecień 2015 13:42

[cytuj autor=' Marcin_Henioo'][cytuj autor=' mokunka'][cytuj autor=' Marcin_Henioo']Fakt, pięknieje ta Bydgoszcz. Myślę, że jest bardzo niedoceniana turystycznie...[/cytuj]    Ostatnio czytałam, iż wlaśnie Bydgoszcz nazwywana jest polską Wenecją. Kiedyś na PSz opisywana była Wyspa Młyńska i pokazane jej foty o zmroku. Nie pamiętam jednak, który z Krajtroterow to wstawil.    Marcin bardzo szczegółowo i ciekawie opisałes i obfociłeś ! Szkoda, że nigdy nie dane mi było byc właśnie w Bydgoszczy .Moze kiedyś tam dotrę ... pozdrawiam 🙂 [/cytuj] Dzięki za miłe słowa! To był chyba, jak dobrze kojarzę, Karol Barsolis Turysta Kulturowy. [/cytuj]

Ojj, chyba nie o Karola Barsolisa tu chodzi...To byl ktoś z Bydgoszczy, który  pisał o swoim mieście. Może Ania nam pomoże go odszukać . Pamiętam te cudne foty z Wyspy Młyńskiej 🙂

Avatar użytkownika Marcin_Henioo
Marcin_Henioo
17 kwiecień 2015 13:16

[cytuj autor='Piernikarczyk Anna']Bydgoszcz super wygląda na Twoich zdjęciach, Karol już też kiedyś ją promował, warto by się wybrać, ale to znów dla nas kawał drogi, jak dla Ciebie nasze zakątki 🙂 Kasiu, to czekam też na Twoje zdjęcia z tego miasta 🙂 [/cytuj]

Tak, Ania, piękna jest Bydgoszcz. Nie tylko na moich zdjęciach ;-) "Na żywo" również.

Avatar użytkownika Marcin_Henioo
Marcin_Henioo
17 kwiecień 2015 13:15

[cytuj autor=' mokunka'][cytuj autor=' Marcin_Henioo']Fakt, pięknieje ta Bydgoszcz. Myślę, że jest bardzo niedoceniana turystycznie...[/cytuj]    Ostatnio czytałam, iż wlaśnie Bydgoszcz nazwywana jest polską Wenecją. Kiedyś na PSz opisywana była Wyspa Młyńska i pokazane jej foty o zmroku. Nie pamiętam jednak, który z Krajtroterow to wstawil.    Marcin bardzo szczegółowo i ciekawie opisałes i obfociłeś ! Szkoda, że nigdy nie dane mi było byc właśnie w Bydgoszczy .Moze kiedyś tam dotrę ... pozdrawiam 🙂 [/cytuj]

Dzięki za miłe słowa!

To był chyba, jak dobrze kojarzę, Karol Barsolis Turysta Kulturowy.

Avatar użytkownika mokunka
mokunka
17 kwiecień 2015 12:52

[cytuj autor=' Marcin_Henioo']Fakt, pięknieje ta Bydgoszcz. Myślę, że jest bardzo niedoceniana turystycznie...[/cytuj]

   Ostatnio czytałam, iż wlaśnie Bydgoszcz nazwywana jest polską Wenecją. Kiedyś na PSz opisywana była Wyspa Młyńska i pokazane jej foty o zmroku. Nie pamiętam jednak, który z Krajtroterow to wstawil.

   Marcin bardzo szczegółowo i ciekawie opisałes i obfociłeś ! Szkoda, że nigdy nie dane mi było byc właśnie w Bydgoszczy .Moze kiedyś tam dotrę ...

pozdrawiam 🙂

Avatar użytkownika Anna Piernikarczyk
Anna Piernikarczyk
17 kwiecień 2015 12:26

Bydgoszcz super wygląda na Twoich zdjęciach, Karol już też kiedyś ją promował, warto by się wybrać, ale to znów dla nas kawał drogi, jak dla Ciebie nasze zakątki 🙂 Kasiu, to czekam też na Twoje zdjęcia z tego miasta 🙂

Avatar użytkownika kasia ejsmont
kasia ejsmont
17 kwiecień 2015 11:42

[cytuj autor=' Marcin_Henioo']Fakt, pięknieje ta Bydgoszcz. Myślę, że jest bardzo niedoceniana turystycznie...[/cytuj]

Fakt - niedoceniana. Sama też potraktowałam ją jak przystanek na trasie, a nie cel turystyczny, a tu takie zaskoczenie, bardzo pozytywne. Teraz planujemy wyjazd do Bydgoszczy z noclegiem, bo widziałam w internecie pięne zdjęcia Bydgoszczy po zmroku.

Ostatnio edytowany: 2015-04-17 11:47

Avatar użytkownika Marcin_Henioo
Marcin_Henioo
17 kwiecień 2015 11:37
Fakt, pięknieje ta Bydgoszcz. Myślę, że jest bardzo niedoceniana turystycznie...
Avatar użytkownika kasia ejsmont
kasia ejsmont
17 kwiecień 2015 11:23

Byliśmy w Bydgoszczy tydzień temu 🙂. No poprostu urzekły mnie okolice nad kanałem. Tak pozytywnie zaskoczona nie byłam już dawno. No może jeszcze tylko dziś, kiedy Ania napisała, że zamek w Siewierzu jest za darmo do zwiedzania 🙂. A propos w Bydgoszcy za darmo też można dużo zobaczyć. A i jeszcze na Wyspie Młyńskiej moja kuzynka roślinki sadziła 🙂

Wycieczka na mapie

Zwiedzone atrakcje

Tramwaj w Bydgoszczy

Tramwaj w Bydgoszczy

Exploseum w Bydgoszczy

Exploseum w Bydgoszczy

Muzeum Okręgowe w Bydgoszczy

Muzeum Okręgowe w Bydgoszczy

Deptak w Bydgoszczy

Deptak w Bydgoszczy

Zaczarowane Podróże - dawniej podroze.polskieszlaki.pl
Copyright 2005-2024