Jura - ruiny zamku Ogrodzieniec

Niegowonice - skałki i nasz sprzęt, Roman Świątkowski
Miniaturowa mapa z zaznaczeniem

Do Ogrodzienca wybieramy się dość często bo warto tam wracać. Często na miejsce docieramy pieszo albo z Zawiercia niebieskim szlakiem lub Łazy, Chruszczobród czarny/zielony/żółty szlak zależy co chcemy zobaczyć . Tym razem postanowiliśmy pojechać rowerem ok.3 godz w jedną stronę i to samo z powrotem, chociąż powrót jest szybszy, bo cały czas prawie z górki. Z Sosnowca udaliśmy w kerunku Dąbrowy Górniczej a następnie Łosień, Niegowonice gdzie mieści się przepiękny zabytkowy Dwór modrzewiowy, kościół 1802r. i wiele innych ciekawych rzeczy jak np. rzeźba z drewna Papierza Jana Pawła II oraz wiele starych kapliczek oraz skałki (zdjęcia w galeri) czy górki g.Stodólsko . Dalsa drogo biegnie przez las do samego Ogrodzienca a 2 km dalej Podzamcze i ruiny zamku w drodze powrotnej zmieniliśmy troszę trasę na początku i udaliśmy się przez Centurie do Niegowonic.

A to już miejsca które zwiedziliśmy na miejscu z opisami tych fantastycznych atrakcji .

w oddali nasz cel podzamcze i ruiny, Roman Świątkowski
w oddali nasz cel podzamcze i ruiny, Roman Świątkowski

- Zamek w Ogrodzieńcu http://pl.wikipedia.org /wiki/Zamek_Ogrodzieniec

http://www.zamek-ogrodzieniec.pl/

Jura - Grodzisko na górze Birów, Roman Świątkowski
Jura - Grodzisko na górze Birów, Roman Świątkowski

- Gród Królewski na Górze Birów http://pl.wikipedia.org/wiki/G%C3%B3ra_Bir%C3%B3w

- Park Miniatur Zamków Jurajskich http://www.park-ogrodzieniec.pl/

Jura - ruiny zamku Ogrodzieniec widziane z Góry Birów, Roman Świątkowski
Jura - atrakcje na Górze Birów , Roman Świątkowski
, Roman Świątkowski

- Sanktuarium Matki Boskiej Skałkowej http://www.ogrodzieniec.pl/index1.php?go=koscioly_i_sanktuaria&zid=262#spodz

, Roman Świątkowski
, Roman Świątkowski

Zamek Ogrodzieniecki w Podzamczu.
Ruiny Zamku Ogrodzienieckiego należą do największych i najbardziej malowniczo położonych wśród ostańców najwyższego wzniesienia Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej. Góra na której wznosi się warownia nazwana została od nazwiska Aleksandra Janowskiego, który właśnie tutaj zainspirowany widokiem zamku, podjął myśl o założeniu Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego. Przypomina o tym tablica umieszczona przy wejściu na zamek z okazji 60-tej rocznicy powołania Towarzystwa w 1906 roku.

Zamek Ogrodzieniecki został wzniesiony za panowania Kazimierza Wielkiego, który w 1339 r. zrzekł się praw do księstw Śląskich zhołdowany przez Jana Luksemburskiego. Pierwszymi właścicielami zamku pod Ogrodzieńcem byli przedstawiciele rodu rycerskiego Włodków Sulimczyków. Baltazar Włodek Ogrodzieński lub Ogrodzieniecki był sławnym wojownikiem pojmanym w niewolę w 1454 r. pod Chojnicami przez Krzyżaków. Ród Włodków wydał w dawnej Polsce wiele znakomitości. Na szczególną uwagę zasługuje fakt, że Piotr Włodko podczaszy krakowski był wysłannikiem panów polskich do Krewy na Litwie, gdzie przebywał król Jagiełło, w celu ofiarowania mu korony polskiej. Poselstwo to zakończyło się sukcesem i w 1386 r. Jagiełło został Królem Polski. Pod względem architektonicznym ogrodzieniecki zamek jest niewątpliwie najbardziej interesującą konstrukcją obronną na całej Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. Przy jego wznoszeniu nie trzymano się żadnego porządku geometrycznego, ponieważ bezimienni budowniczowie musieli wykorzystać miejsce na skałach i wśród skał, tak aby zamek stał się warownią nie do zdobycia. Stara twierdza zbudowana została w stylu włoskiego gotyku z elementami gotyku francuskiego. Wcześniejszą, drewnianą zabudowę wewnętrzną zastąpiła w XV stuleciu murowana wieża mieszkalna, a także wzniesione na południowej skale skrzydło mieszkalne. Zespół zamku Bonerów składał się z zamku górnego i położonego niżej przedzamcza o powierzchni 3 ha. Zamek otoczony był dwoma wałami obronnymi, tworzącymi warowne obwody, których pozostałości można obecnie zobaczyć. Na narożnikach obwodu, bliższych od twierdzy środkowej, zachowały się na skałkach, dla obserwacji i obsługi wartowniczo-wałowej, pewnego rodzaju bastiony czyli strażnice . Strażnice te wznoszone były nie tylko w celach obserwacyjnych ale także służyły do rozpalania na nich ognisk sygnalizacyjnych, przestrzegających przed niebezpieczeństwem. Wjazd na przedzamcze prowadził od północnego zachodu przez budynek bramy, przed którym znajdowała się niewielka fosa.. Zamek górny został wybudowany na planie nieregularnym wykorzystując wielkie skały na różnych poziomach. Wjazd na dziedziniec prowadził przez bramę w części południowo-zachodniej, osadzonej w szczelinie między dwoma skałami. Zapewne istniał tutaj brama, której miejsce zajęła w XVI wieku wieża bramna. Sześciokondygnacjowana wieża bramna została zbudowana na planie kwadratu, ale najwyższa kondygnacja była cylindryczna. W wewnętrznej części baszty znajduje się półkolisty renesansowy portal zbudowany ze sklepionych cisów. Nad nim znajduje się wnęka po skradzionej w czasie I Wojny Światowej tablicy, której treść napisana pozłacanymi literami po przetłumaczeniu brzmiała: Seweryn Bonar z Balic w Ogrodzieńcu Ojcowie,
Kamieńcu. Żupnik burgrabia i pełnomocnik,
wielkorządca krakowski, bielski, czchowski,
rabsztyński starosta z fundamentów wzniósł .

, Roman Świątkowski
, Roman Świątkowski

Obok miejsca gdzie była tablica znajdują się herby, z których lewy można jeszcze odczytać. Jest to podwójna lilijka andegaweńska, a nad tarczami widać głowy lwów. Wewnątrz znajduje się dziedziniec czworoboczny z którego schody prowadziły na pierwsze piętro. Dziedziniec otoczony był krużgankami, które prowadziły do oddzielnych komnat również na pierwsze piętro. Od strony wschodniej widać stary gotycki portal ceglany. W południowo-wschodniej części dziedzińca znajduje się najstarsza gotycka część zamku z trzema basztami, a w niej występujące ciemne pomieszczenia z gotyckim portalem i sklepieniami. Zachodnie skrzydło dwupiętrowej budowy, łączącej cześć mieszkalną zamku tak zwaną cześć rycerską, posiadało ogrom komnat mieszkalnych i kaplicę przylegającą do ściany południowej.
Część północno-zachodnia zamku oddzielona jest od części środkowej dziedzińcem głównym. Miedzy częścią południową stanowiącą drugie skrzydło zamku, a częścią środkową znajduje się dziedziniec mały. W latach 1532-47, w czasie wielkiej rozbudowy prowadzonej przez Seweryna Bonara, wzniesiono skrzydło północne, przy którym wykuto w skale studnię. Powiększeniu uległo również skrzydło południowe wzmocnione dwiema wyniosłymi wieżami. W dalszych latach wymurowano czwarte skrzydło mieszkalne, zamykające dziedziniec wielki od strony zachodniej i całość umocniono od południa przez postawienie wielkiego pawilonu na planie prostokąta (tzw. Kurza Noga). Kurza Noga jest elementem, który powstał na początku XVII wieku w celu wzmocnienia obronności zamku. Obronę zamku stanowił również mur, otaczający przedzamcze, dalej mury otaczające dziedziniec, czyli majdan zachodni wraz z basteją i najmłodszy mur kurtynowy. Dziedziniec obiegały dekorowane krużganki, dobudowano też drewniane ganki oraz loggie. Baszty zwieńczono blankami, które częściowo przetrwały do czasów współczesnych. Zamek Ogrodzieniecki charakteryzował się pięcioma okrągłymi wieżami. Pierwsza z nich to wieża wschodnia z czołem strąconym w 1914 roku przez ostrzał artyleryjski. Druga baszta to gotycka bojnica, na której zachowały się częściowo zwieńczenia blanków. Trzecia, to renesansowa baszta zachodnia, bardzo charakterystyczna cylindryczna wieża zwieńczona ślepymi machikułami, nazywana w XVII wieku basztą Kredencerską. Czwarta wieża znajduje się w bastionie. W czasie konserwacji wybudowano w niej kręcone schody. Piątej baszty niestety nie ma nie, ale istnieją dowody na to, ze baszta ta istniała. Pisze o niej Michał Poleski w książce Pt. „Zamek Ogrodzieniecki na tle najbliższej okolicy, jego przeszłość i dzień dzisiejszy”: od strony północnej dochowało się podmurowanie kwadratowe, na którego rogu wschodnim dokładnie rysują się ślady zrujnowanej baszty. Na istniejącej jeszcze przed I wojną światową akwareli malarza Gumińskiego, widać zarys wszystkich baszt.

Gród Królewski na Górze Birów w Podzamczu
Grodzisko usytuowane jest na północ do ruin Zamku Ogrodzienieckiego, na jednym z najwyższych ostańców na tym obszarze zwanym Górą Birów (460 m n.p.m.). Najprawdopodobniej po raz pierwszy Górę Birów odnotowano już na XV wiecznych mapach. Pojawiła się ona w roku 1467 pod nazwą AVBIRTURCIVS MONS, który określał całe pasmo Jury. Usytuowanie Góry Birów, a także obecność w masywie ostańca licznych jaskiń powoduje, że jest ona jednym z najważniejszych kompleksów archeologicznych na Jurze, dostarczając ciekawych informacji na temat przeszłości tej malowniczej krainy. Odkryte początki bytności ludzi na Górze Birów sięgają 30 tysięcy lat wstecz. W tych czasach łowcy reniferów i niedźwiedzi zakładali swoje łowieckie obozowiska w jaskiniach Góry Birów. Obszar skał dostarczał krzemienia, który był jednym z pierwszych surowców mineralnych do produkcji narzędzi i broni. Na szczycie Góry Birów, a także w jej okolicach funkcjonowały w II i III tysiącleciu p.n.e. pracownie wykonujące z krzemienia: siekierki, groty do strzał i inne narzędzia. Wtedy to powstała tutaj pierwsza osada rolnicza ludności tzw. kultury pucharów lejkowatych. W okresie VI – V wieku Góra była centrum zespołu osadniczego składającego się z kilku położonych w pobliżu osad tzw. kultury łużyckiej. Należy wspomnieć iż ludność kultury łużyckiej była twórcą znanego grodu w Biskupinie. Cały ten prężnie rozwijający się zespół, został zniszczony przez najazd koczowniczych plemion Scytów. Cała osada została zniszczona, a o jej istnieniu świadczą znalezione naczynia, żelazne i brązowe ozdoby oraz charakterystyczne grociki strzał napastników. Ze zniszczonych osad wydobyto także brązowe i żelazne ozdoby stroju kobiecego, narzędzia, naczynia, przęśliki i ciężarki tkackie, które pozwoliłyby na rekonstrukcję warsztatu tkackiego sprzed 2500 lat.
W wieku IV – V n.e. Górę Birów zamieszkiwały plemiona germańskie. Przypuszcza się, iż byli to znani ze starożytnych źródeł Wandalowie, którzy wraz ze swoimi pobratymcami podbili i zniszczyli Cesarstwo Rzymskie. Pozostawili oni po sobie naczynia toczone na kole ozdoby z brązu, żelaza oraz srebra. Znaleziska te należą do unikatowych na ziemiach polskich i wzbudzają ogromne zainteresowanie zarówno krajowych jak i zagranicznych badaczy. Ostatnią osadą na Górze Birów była od VIII wieku osada słowiańska. Jest to jedna z najstarszych na Jurze osad naszych bezpośrednich przodków, Słowian. U podnóża osady założyli oni również cmentarzysko kurhanowe. Wydarzenia te można uznać za początki późniejszego zespołu, który później określono mianem Ogrodzieniec. W XIII wieku lub na początku wieku XIV, w czasach walk dzielnicowych i zjednoczonych, szczyt Góry został ufortyfikowany. Został wtedy wzniesiony wał o konstrukcji kamienno-drewnianej, odcinający podejście na szczyt od strony południowo-wschodniej, pozostawiają jedynie przejście przez szczelinę skalną od strony zachodniej. W późniejszej fazie rozbudowy fortyfikacji wzmocniono to wejście wzniesieniem kamiennego muru. Podczas badań archeologicznych wydobyto tutaj olbrzymią ilość militariów w postaci grotów strzał, bełtów, toporów, fragmentów kolczug, noży bojowych, grotów oszczepów i oporządzenia jeździeckiego takiego jak: ostrogi, wędzidła, strzemiona, sierpy, podkowy itp. Wszystko to wskazuje, iż była to strażnica wojskowa, która strzegła granicy Królestwa Polskiego od strony czeskiego Śląska. Ponadto wydobyto tutaj szpile żelazne, które przypuszcza się, iż służyły jako rylce do pisania na woskowych tabliczkach. Uzupełnieniem tych wykopalisk są figurki szachów, w tym pięknie zdobione, wykonana z kości rogu bierka szachowa. Niezwykle interesujące są także żelazne kajdany do skuwania rąk. Gród został zniszczony przez pożar, który prawdopodobnie został wzniecony w czasie walk polsko-czeskich w I połowie XIV wieku. Fakt ten mogą potwierdzać monety znalezione na terenie Góry, pochodzące wyłącznie z mennic czeskich lub śląskich podległych Królowi Czech.

Po zniszczeniu Grodu, którego już nigdy nie odbudowano, zaczęło rozwijać się osadnictwo na terenie Podzamcza i Ogrodzieńca. W tym okresie pojawiła się w źródłach historycznych nazwa miejscowości Ogrodzieniec. Najważniejszym dokumentem jest akt nadania z 1386 roku dla miasta Ogrodzieniec, który zwał się wtedy Koczurów oraz Zamku Ogrodzienieckiego wraz z kilkunastoma innymi wsiami Cześnikow Włodkowi z Charbinowi herbu Sulima. Było to królewskie nadanie za zasługi dla Króla Władysława Jagiełły. Inne dokumenty świadczą, że przed Włodkiem, Zamkiem Ogrodzienieckim rządził z ramienia Kazimierza Wielkiego, Przebór z Brzezia – Marszałek Królestwa. Wynika z tego, że wcześniejszy gród, jak również wzniesiony po jego zniszczeniu kamienny zamek, był niewątpliwie własnością książęcą i królewską. Informacje te dowodzą, że początki Ogrodzieńca jako miasta królewskiego, ma swoje korzenie na Górze Birów, gdzie w dawnych czasach istniał Gród Królewski.

, Roman Świątkowski
, Roman Świątkowski
, Roman Świątkowski
, Roman Świątkowski
, Roman Świątkowski
, Roman Świątkowski
, Roman Świątkowski
, Roman Świątkowski
, Roman Świątkowski
, Roman Świątkowski
, Roman Świątkowski
, Roman Świątkowski
, Roman Świątkowski
, Roman Świątkowski
, Roman Świątkowski
, Roman Świątkowski
, Roman Świątkowski
, Roman Świątkowski
, Roman Świątkowski
, Roman Świątkowski
, Roman Świątkowski
, Roman Świątkowski
, Roman Świątkowski
, Roman Świątkowski
, Roman Świątkowski
, Roman Świątkowski
, Roman Świątkowski
, Roman Świątkowski
, Roman Świątkowski
, Roman Świątkowski
, Roman Świątkowski
, Roman Świątkowski
, Roman Świątkowski
, Roman Świątkowski
, Roman Świątkowski
, Roman Świątkowski
, Roman Świątkowski
, Roman Świątkowski
, Roman Świątkowski
, Roman Świątkowski
Avatar użytkownika Roman Świątkowski
Roman Świątkowski
Komentarze 1
2011-07-09
Moje inne podróże

Komentarze

Zostaw swój komentarz


25 grudzień 2011 12:42
Konto użytkownika zostało usunięte

Wycieczka na mapie

Zaczarowane Podróże - dawniej podroze.polskieszlaki.pl
Copyright 2005-2024