Żarki - niecodzienne zabytki i letni wypoczynek

Miniaturowa mapa z zaznaczeniem

Wycieczkę rozpoczynamy koło 11.00, ruszamy na Jurę, choć dzisiaj trochę na jej obrzeża zachodnie. Mamy plan zwiedzić Żarki, bo fajne zabytki i odpocząć nad Zbiornikiem Poraj.

Plan B zakłada jeszcze zwiedzenie kilku obiektów w Myszkowie, ale to jak zwykle zależy od dzieci, jak będą zachowywać się w aucie (niestety mamy egzemplarze nie śpiące, do tego czasem zwracające, więc podróz to zawsze wielka niewiadoma).

Tak się złożyło, że pod samym Myszkowem Dominika zasypia, no więc Myszków odpada. W Żarkach zaczynamy od kościółka Św. Barbary. Ładny obiekt, z zewnatrz w super stanie, za to w środku plac budowy 🙂

Potem podjeżdżamy na Rynek, stąd wychodzimy na spacerek, najpierw stojący przy Rynku Kościół parafialny, obchodzimy plac, potem pierwsze w sezonie lody włoskie ku uciesze dzieci. Dalej idziemy pod Synagogę i tu zdziwienie. W Internecie widziałam ładne zdjęcia od frontu, obiekt zadbany itd, a tu budynek w fazie rozbudowy, mają z tego zrobić Centrum Kultury - dziwna sprawa.

Potem jeszcze idziemy pod Zespół Stodół - całkiem spora ilość, fajnie to wygląda, niestety nie trafiliśmy akurat na żadną imprezę folkową.

Wracamy do auta, ale jeszcze chcemy podjechać pod Kirkut. Cmentarz żydowski w Żarkach urzekł mnie. Niby nie jest to miejsce które by się miało podobać czy coś, ale jednak takie właśnie pozytywne emocje wzbudził, wkomponowany w teren, macewy sterczące na niewielkim wzniesieniu niczym skałki. Malowniczy widok. Dość sporo grobów opisanych w języku hebrajskim i arabskim.

Żarki
kościół w Żarkach

Robi się naprawdę gorąco jak na początek kwietnia, rozbieramy kolejne warstwy i zmierzamy nad Zbiornik Poraj. Przejeżdżamy przez Żarki Letnisko, które składają się głównie z domków letniskowych, jak zresztą sugeruje nazwa 🙂

W miejscowości Masłońskie znajdujemy fajny kawałek plaży (trzeba wjechać trochę w las ścieżką). Tam zostajemy dobrą chwilę, bo takie zaciszne miejsce działa kojąco. Jedynie mewy krzyczą z oddali, co nieco płoszy nam nasze młodsze dziecię, i przejeżdzające od czasu do czasu quady. Poza tym rekreacja na całego, piasek, słońce i wędkarze...

kościół Św. Barbary w Żarkach
zespół stodół w Żarkach
stodoły w Żarkach
synagoga w żarkach
cmentarz żydowski w żarkach
kirkut w żarkach
zbiornik poraj
poraj
zalew porajski
Avatar użytkownika Anna Piernikarczyk
Anna Piernikarczyk
Komentarze 5
2011-04-03
Moje inne podróże

Komentarze

Zostaw swój komentarz

Avatar użytkownika monika
monika
04 kwiecień 2011 20:55

To prawda Żarki leżą trochę na uboczu przez co są nieco zapomniane , ale mają swój urok .


04 kwiecień 2011 20:30

Ja napiszę krótko - PIĘKNIE! Pozdrawiam, Staś.

Avatar użytkownika Anna Piernikarczyk
Anna Piernikarczyk
04 kwiecień 2011 20:12

Naprawdę ciekawe miejsce, troche leżą na uboczu niż te "standardy" jurajskie i dlatego przez tyle lat tam nie zawitałam. A warto było 🙂

Avatar użytkownika monika
monika
04 kwiecień 2011 19:41

Byłam w Żarkach - Leśniowie. To bardzo urokliwe miejsce .

Avatar użytkownika Adam Prończuk
Adam Prończuk
04 kwiecień 2011 18:24

O super. Gospodarze w komplecie na szlaku.! I relacja, i aktywność, i jakie kadry proszę. POzdrawiam

Adam

Wycieczka na mapie

Zaczarowane Podróże - dawniej podroze.polskieszlaki.pl
Copyright 2005-2024