Pałac we Włostowie
W świętokrzyskim Włostowie, niemal przy głównej drodze stoją malownicze, dość rozległe ruiny pałacu, rozbudzające wyobraźnię.
To neorenesansowy pałac zbudowany przez Stanisława Karskiego w latach 1854-60. Okazały pałac składał się aż z 30 pomieszczeń, były tu trzy salony, sala balowa, sala bilardowa czy biblioteka. Nie zabrakło też kaplicy. Pozostałe pomieszczenia przeznaczono na sypialnie, bawialnie i pokoje gościnne. Rezydował tu również biskup sandomierski Marian Ryx.
Pałac projektował słynny warszawski architekt włoskiego pochodzenia - Henryk Marconi, ten sam, który projektował wielkiej urody najstarszy budynek sanatoryjny w Busku Zdroju.
Nieopodal pałacu stał też lamus, powstały w XVII wieku jako zbór ariański, ale jako, że nie był użytkowany, przekształcono go właśnie w lamus dworski. Pałac we Włostowie otaczał piękny rozległy park.
Co ciekawe, w pałacu włostowskim gościł Stefan Żeromski, kiedy tworzył "Popioły". Na początku XX wieku w pałacu pojawiła się elektryczność, a w łazienkach ciepła woda, co było niemałym luksusem. Dobry stan rzeczy trwał do II wojny światowej, którą też jeszcze pałac przetrwał w dobrym stanie, dopiero zajęcie wnętrz przez PGR doprowadziło obiekt do ruiny.
Dziś zachowały się jedynie fragmenty ścian zewnętrznych i ruiny lamusa, również park ucierpiał w czasach pgr-owskich, kiedy wycięto zabytkowe drzewa. Obecnie Stowarzyszenie Krzewienia Tradycji i Opieki nad Zamkiem Krzyżtopór stara się o zgodę na odbudowę pałacu.
Pałac Karskich
Włostów