Góry Pieprzowe w Sandomierzu

Góry Pieprzowe
Miniaturowa mapa z zaznaczeniem
4.5

Góry Pieprzowe popularnie zwane "Pieprzówkami" to rezerwat geologiczno-przyrodniczy, znajdujący się na wschodnim krańcu Gór Świętokrzyskich, w granicach miasta Sandomierza. To niewielki obszarowo zakątek, ale bardzo malowniczy, z cudnym widokiem na Wisłę i starówkę Sandomierza. Góry Pieprzowe można zwiedzać od strony Willi Dzika Róża (dojazd ulicą Podmiejską), tam można pozostawić samochód i przejść furtką na teren Pieprzówek. Ale chętnym polecam spacerek z Sandomierza wałem Wisły, co zabierze Ci kilkadziesiąt minut czerwonym szlakiem. Tak blisko miasta dostępna jest cudowna enklawa przyrody z unikatami na skalę Europy!

Pieprzówki
Pieprzówki

Wzgórza różane

Bardziej adekwatna nazwa tego zakątka to wzgórza różane, bowiem to miejsce porastają masowo dzikie róże. My byliśmy na Pieprzówkach poza okresem ich kwitnienia, jesienią, więc na krzewach były owoce i dzięki nim i tak widok był niesamowity i robił wrażenie, więc mogę sobie wyobrazić, jak cudownie jest tutaj, gdy wszystkie te róże zakwitają. Choć ich kwiatuszki są zdecydowanie mniejsze niż róż szlachetnych, to i tak przy takiej ilości wygląda to zjawiskowo. Kwiatuszki są w barwie białej i jasno różowej, a pojawiają się późną wiosną (w okolicach czerwca). Wtedy warto tutaj zajrzeć, choć bardzo efektownie barwi Pieprzówki również jesień.



Pieprzówki
Pieprzówki
Góry Pieprzowe
Góry Pieprzowe

 

Prastare góry

W Górach Pieprzowych odsłaniają się niewyobrażalnie stare skały kambryjskie, liczące setki milionów lat. Warto je zobaczyć, bo to jedyne takie stanowisko w Europie. Na obszarze około 1 km, wzdłuż stromej krawędzi doliny Wisły ciągną się wychodnie iłołupków kambryjskich, poprzecinane siecią spękań i uskoków. Skały pokrywa dziś miejscami warstwa lessu. Żeby te prastare skały zobaczyć, a nawet dotknąć, trzeba zejść w dół, w stronę rzeki. Kiedyś góry te były wysokie i strzeliste, ale erozja przez miliony lat zrobiła swoje i dziś są to raczej wzgórza, natomiast ścieżki są tak poprowadzone, że to wspinają się ku górze, to schodzą w dół, wiec można się tu mimo wszystko zmęczyć i poczuć jak w górach. Różnica poziomów między lustrem Wisły w dole, a najwyższymi szczytami to około 60 metrów, a trasa przez Pieprzówki ma około 3 km, także odczujesz to na swoich nogach 🙂

Pieprzówki
Pieprzówki
Góry Pieprzowe
Góry Pieprzowe

Stepowa roślinność

Na lessie wytworzyła się charakterystyczna dla tego podłoża roślinność stepowa, będąca tu pod ochroną, np: wisienka karłowata czy ostnica włosowata. Pieprzówki to także jedyne w Polsce miejsce występowania krwawnika szczecinolistnego, a porastająca tu dzika róża Rosa Wagae jest ewenementem w skali europejskiej. Fascynujące jest, że tak niewielki obszar kryje tyle unikatów przyrodniczych, tym bardziej warto zawitać w te strony!

Góry Pieprzowe
Góry Pieprzowe

Góry Pieprzowe - legenda

Jak myślicie, skąd wzięła się nazwa Gór Pieprzowych? Jeśli wierzyć legendzie, wiele lat temu żyli tu mnisi i na stromych zboczach spadających ku Wiśle uprawiali roślinę z czarnymi i bardzo ostrymi w smaku nasionami. Oczywiście chodziło o pieprz 🙂 



Góry Pieprzowe
Góry Pieprzowe

Mniej łatwowierni sądzą jednak, że nazwa wzięła się od tutejszych skał, tych prastarych, ciemnych jak ziemia, a pękających w tak specyficzny sposób, że przypominają właśnie ziarenka pieprzu. Ma szczycie Gór Pieprzowych powstała kilka lat temu Winnica Nadwiślańska, gdzie można zaopatrzyć się w smaczne wino.

Informacje praktyczne

Cały rok całą dobę
Wstęp bezpłatny

Góry Pieprzowe
ul. Błonie, ul. Podmiejska, Sandomierz
Czerwony szlak od ul. Błonie

Noclegi w Sandomierzu

Oto lista polecanych i sprawdzonych przez nas noclegów.
Tutaj znajdziesz duży wybór noclegów. Zamawiając nocleg na Booking.com za naszym pośrednictwem wspierasz nasz portal, za co z góry dziękujemy!
Booking.com

Mapa z zaznaczonymi atrakcjami

Góry Pieprzowe
Góry Pieprzowe
Pieprzówki
Góry Pieprzowe
Pieprzówki
Sandomierz Góry Pieprzowe
Sandomierz Góry Pieprzowe
Sandomierz Góry Pieprzowe
Sandomierz Góry Pieprzowe
Góry Pieprzowe
Avatar użytkownika Anna Piernikarczyk
 

Cześć! Nazywam się Anna Piernikarczyk. Od 2005 roku blogujemy i wędrujemy po Polsce. Z rodzinnych wojaży przywozimy masę cudnych wspomnień i doświadczeń, którymi chętnie się z Wami dzielę. Dziś to już coś więcej, niż tylko pasja, naszą misją jest obalać mit "Cudze chwalicie, swego nie znacie"! W podróżach towarzyszy nam wysokiej jakości sprzęt fotograficzny, w zakupie którego wsparł nas sklep FotoForma.

Zapisz się do newslettera!

Zostaw swój email, a będziesz otrzymywać informacje o ciekawych miejscach w Polsce.

Nikomu nie dajemy Twojego maila! Zapisując się do newslettera oświadczasz, że zgadzasz się na przetwarzanie danych osobowych w celu otrzymywania maili z naszego portalu i z postanowieniami regulaminu i polityką prywatności
Tutaj możesz założyć pełne konto w naszym portalu, do czego Cię serdecznie zachęcamy!
Jeżeli chcesz wypisać się z newslettera kliknij w ten link

Wasze oceny i opinie

(4.5 głosów: 40)
Twoja ocena
Avatar użytkownika Łukasz Piernikarczyk
Łukasz Piernikarczyk
Niezwykle urokliwe miejsce. Niczym na stepie - polecam!
gustaw5 gustaw525@wp.pl

Góry Pieprzowe są też, jak czytamy w przewodniku Ciamagi, największym skupiskiem naturalnie rosnących gatunków dzikich róż w Polsce i jednym z największych w Europie. Na ich zboczach rośnie bowiem 12 z 25 spotykanych w naszym kraju gatunków tych kwitnących właśnie roślin. Tylko tu można spotkać gatunek nazwany różą Kostrakiewicza. Dlatego Góry Pieprzowe nazywane są także Górami Różanymi.

Prócz róż zobaczyć można także wiele innych ciekawych i rzadko spotykanych roślin. Część z nich, jak wisienka karłowata czy ostnica włosowata, charakterystyczna jest dla stepów. Na wysuszonych wychodniach łupków kambryjskich rosną głównie tarniny.

Cały tekst: http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,35266,6711759,Odkrywamy_Swietokrzyskie___Gory_Pieprzowe.html#ixzz3ZC8wlTXo
 

Avatar użytkownika Anna _Maria
Anna _Maria

W ubiegłym roku  zwiedzalam Sandomierz i jego okolice.....wypad w  Pieprzówki.....był cudowną odskocznią od zwiedzania Starego Miasta......ale że było wtedy bardzo upalnie.....pot sie lał podwójnie.Strome podejścia,odkrytym terenem dawały rezultaty.....Ale warto tam być i podziwiać panoramę Sandomierza......a widoczność.....bardzo dobra!!

Polskie Szlaki - Inspirujące Pierniki
Copyright 2005-2024